[samwieszkto]

Nie znam się zupełnie na zagadnieniach o których traktuje ta pyskówka ; ale wydaje mi się że aby uzdrowić wodę wystarczy jej zapewnić naturalne warunki egzystencji.
Nie potrzebne są kuracje antybiotykowe ani probiotykowe ale cyrkulacja bieżącej wody zapewniająca prawidłowe natlenienie i zrównoważony , stabilny ekosystem nie zagrożony ingerencją z zewnątrz ( np. nadmiernymi odłowami ryb )

[Rhyacophila]

I właśnie na tym polega tzw. technologia EM - przywrócenie naturalnej równowagi biologicznej, zachwianej aktywnością człowieka. W zdegradowanym środowisku, patogeny wypierają bakterie pożyteczne,wywierając przy tym wpływ na tzw. bakterie oportunistyczne, "przeciągając je" niejako na swoją stronę. Owa patologia prowadzi  m.in. do zakłóceń cyklów biogeochemicznych (np. obiegu azotu). Dochodzi także do przewagi procesów gnilnych nad procesem fermentacji. W efekcie taki ekosystem boryka się z chorobami grzybowymi i pleśnią (np. kandydoza u ludzi). Organizm ludzki, jak każdy ekosystem, sprzężony jest z mikrobami. Szacuje się, ze posiadamy 10razy więcej organizmów mikro niż wszystkich komórek ciała. Przy antybiotykoterapii dobry lekarz zaleca stosowanie probiotyku w postaci bakterii kwasu mlekowego (Lactobacilli). Pożyteczna flora hamuje odbudowę patogenów w organizmie. Ten sam schemat funkcjonuje w środowisku. Wszechobecna chemia wyniszcza żywą materię, niestety jako pierwsze odbudowują się patogeny. Tu dochodzimy do nijakiego profesora Higa z Japonii, który wyselekcjonował ze środowiska naturalnego kilka dominujących grup bakterii probiotycznych i grzybów. Są to wspomniane już bakterie laktacyjne, bakterie fotosyntezujące czy pożyteczne drożdże. Po multiplikacji, w olbrzymich ilościach zaleca się umieszczanie ich na powrót w macierzy. Efekty takiej biomanipulacji są fascynujące. Pożyteczną florę bakteryjną można wyhodować samemu. Jako pierwsze zakładają swoje kolonie na węglowodanach. W połączeniu z cukrem organicznym szybko mnożną się (ok 5 mln razy na dobę). Pożyteczna bomba biologiczna.

[Rhyacophila]

A jak to działa w praktyce przekonamy się wkrótce. Gmina w której mieszkam dostała kasę rekultywację jednego z jezior pojezierza.

Oczywiście technologią EM:

 

http://jaroslaw-rzep...wa-gminy-walcz/

[Forecast]

Melioracje się skończyły to trzeba było znaleźć nowe złote cuś. Ja tam w to nie wierzę. Resztę czas pokaże.

[Rhyacophila]

Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli :-) Ale jeśli tak, to zachęcam do wyhodowania własnego kwasu mlekowego, następnie wlać go do szamba i zamieszać. Na efekty nie trzeba będzie długo czekać.

 

ps.

Nie takie znowu nowe to coś. Ta technologia jest już rozpowszechniona w ponad 100 krajach na świecie i stosuje się nią gdzieś tam od końca lat 70tych.

Użytkownik Rhyacophila edytował ten post 11 sierpień 2014 - 09:31

[Forecast]

Strącenie zanieczyszczeń do osadów oraz poprawa jakości wód powierzchniowych na niekorzyść wód przydennych (podczas stagnacji) pociąga za sobą cykliczne powtarzanie owego zabiegu.

[Rhyacophila]

EMy aplikuje się na dno zbiornika, technik jest kilka. Bakterie metabolizują osad. To trochę tak jak z dżdżownicami - zjadają resztki a wydalają humus.

[Rhyacophila]

Do poczytania:

 

The river systems in Malaysia are an integral part of the water resources system. There are more than 100 river systems in Malaysia, contributing more than 90 per cent of the raw water supply. Decades of rapid modernization and industrialization have inevitably led to the severe deterioration of the river water quality. Recently EM have become a successful weapon in the cleaning of water in nature, especially in regions of Asia. It is through the activity of these EM that the river pollutants in Malaysia are also starting to be broken

down and cleaned. The EM technology has and is being applied in different domains nationwide beginning 2008.

An earlier effort in December 18th 2008 at Sungai Kelian in the state of Perak, EM mudballs were dramatically found to improve the water quality of the river whereby six months after throw in of the mudballs, the river was cleared of sludge; in fact the base of the river appeared to be filled with beach sands (Fig.3). Measurements taken of six parameters (SS, DO, COD, BOD, ammonical nitrogen and pH) showed that the water quality has improved from Class IV (suitable only for irrigation) to Class III (suitable for water supply, with extensive treatment) (STAR Online, Sept 2009).

 

http://www.iemss.org...INI ZAKARIA.pdf

[samwieszkto]

To wszystko jest zrozumiałe i jestem przekonany że efekt będzie taki jak ma być ; tyle że będzie to efekt tymczasowy.
Jednak żeby faktycznie uzdrowić " twoje " jezioro ( i każde inne jezioro czy inny zbiornik ) trzeba zrobić znacznie więcej niż wlać cysternę jogurtu.
Trzeba wykluczyć czynniki które doprowadzają do degradacji wody:
Nie odprowadzać do niej ścieków.
Nie nawozić pól .
Zlikwidować różne tamy , jazy , OSY , czy co tam macie.
Nie odławiać.
Nie zarybiać.
Nie rozdeptywać brzegów .
Wtedy po jakimś czasie sytuacja sama się poprawi .
Ale oczywiście jest to niemożliwe .
Czasy są , jakie są i trzeba przyrodzie pomóc .
Z takiej perspektywy te działania mają sens , tyle że to nie mogą być jedyne działania bo te pieniądze ( ten jogurt ) w krótkim czasie okażą się wylane w błoto , i to dosłownie.

[Rhyacophila]

[wobler129]

Witam, tak się akurat składa, że zajmuje się aplikacją tych probiotyków/bakterii do wody. Prowadzę też badania. Szczerze pisząc - efekty są bardzo zadowalające   Pozdrawiam

[Meme]

Witam, tak się akurat składa, że zajmuje się aplikacją tych probiotyków/bakterii do wody. Prowadzę też badania. Szczerze pisząc - efekty są bardzo zadowalające   Pozdrawiam

A możesz coś szerzej o tym napisać ? jak długo sie tym zajmujesz jakie sa plusy i jakie minusy bo minusychyba musza jakieś być ?

[drozdo]

A możesz coś szerzej o tym napisać ? jak długo sie tym zajmujesz jakie sa plusy i jakie minusy bo minusychyba musza jakieś być ?

mi sie wydaje ze takie same beda minusy jak branie probiotyków przy kuracji antybiotykowej, czyli pozytywne minusy. Bo tak na chłopski rozum jezeli naukowcom udało sie wyodrebnic pozyteczne bakterie od tych niepozytecznych i wspomóc rozrost tych pożytecznych w zbiornikach to szkód raczej nie moga przynosić. Naukowcem nie jestem ale tak to interpretuje na podstawie probiotyków które przymjuje sie nie tylko przy kuracjach antybiotykowych lecz w roznych stanach zaburzenia flory bakteryjnej przewodu pokarmowego. 

 

Jezeli jest inaczej niz mysle chetnie poczytam o tym.

Użytkownik drozdo edytował ten post 21 sierpień 2014 - 19:27

[wobler129]

http://www.gazetalub...IAT05/140809509

[Forecast]

Będzie czkawka

[wobler129]

Uwielbiam entuzjastyczne podejście "polaków". Później kraj wygląda jak wygląda...   Bez odbioru.

[Mari]

Wyniki, wyniki i jeszcze raz wyniki!!! Bo jak słyszę, że w Japonii, Malezji... nie, ja je chcę zobaczyć w Polsce!. Niby tyle lat stosowane, to ja się jeszcze raz pytam gdzie są wyniki, tylko nie w formie filmików na You Tubie, tylko prac naukowych.

Jako stary boreliotyk kiedyś zawierzyłem pewnej hochsztaplerce z Krakowa. Teksty ideologicznie były zdumiewająco podobne do tych o EMach. Pieniędzy mnie to sporo kosztowało, a efekty pracy normalnych lekarzy -"nieuków" nienadążających za "nowoczesnością", korzystających ze sprawdzonych metod były wielokrotnie lepsze.

Adaś kiedyś Cię prosiłem, żebyś nie dyskutował z zawodowcami o rybactwie, zastosowałeś się za co szacun, teraz proszę nie dyskutuj z hydrobiologami o funkcjonowaniu jezior. Pisz o bamboo, za to cię lubimy.

[Mari]

Witam, tak się akurat składa, że zajmuje się aplikacją tych probiotyków/bakterii do wody. Prowadzę też badania. Szczerze pisząc - efekty są bardzo zadowalające   Pozdrawiam

Zadowalające, czyli jakie? Ja konsekwentnie proszę o wyniki. Reszta to sprzedawanie przez tych, którzy "zajmują się aplikacją"!