Rafal zgodzę sie z Toba w 100%Z tym macaniem blanku ,zanim zamówimy na nim wędkę też nie jest tak malinowo.Jeśli ktoś jest w temacie, nawet nie zbrojąc sam wędek ,ale ma możliwośc powyginania blanków ,a potem gotowych produktów to pół biedy,może jakieś wnioski wyciągnie.
Natomiast nie wyobrażam sobie ,wędkarza wchodzącego z ulicy do pracowni,łowiącego do tej pory wędkami najczęściej fabrycznymi, który po wzięciu blanku do ręki,z całkowitą pewnością stwierdził,że to właśnie to czego szuka i do tego trafił
Co do zdjęc ugięc ,to też można się pomylic, tymbardziej robionych w formule, kiedy jedna osoba trzyma linką a druga sugeruje hol.Nie wiemy w tym momencie jaka faktycznie została użyta siła i czy blank już jest na granicy możliwości ,czy może zbliża się do połowy tej wartości.
masz racje
faktycznie tak jest ze po wziaciu samego blanku do reki nie wiele mozna powiedziec bo po uzbrojeniu gotowa wedka zachowuje sie inaczej niz goły blank ale wydaje mi sie ze lepiej wziac nawet sam blank do reki niz kupowac sugerujac sie opisem producenta
co do pokazywania ugiec to Staszek tych wedek nie oszczedza
Użytkownik tony1983 edytował ten post 24 styczeń 2015 - 20:49