Szczupaki 2009
#421 OFFLINE
Napisano 17 październik 2009 - 22:17
Szczere gratulacje!
#422 OFFLINE
Napisano 17 październik 2009 - 23:31
Poprosimy: okoliczności połowu, na co, na jakiej głębokości, jak wyglądał hol, walka ... daj z siebie trochę Zachęcam bo mam wrażenie, że wielu z nas to po prostu interesuje.
Pozdrawiam
Remek
#423 OFFLINE
Napisano 17 październik 2009 - 23:35
#424 OFFLINE
Napisano 18 październik 2009 - 00:05
A mi dzisiaj trafił się taki o to przyłów na obczyźnie:
.
Na kijku do 15g miałem niezłą zabawę
Przynęta to kopyto 3 cale, perła. Łowisko - rzeka w UK.
Rybka ważyła jakieś 7-7.5 kg (miejscowi koledzy mi ją zważyli). Nie została zmierzona (prawdopodobnie niecały metr).
Załączone pliki
#425 OFFLINE
Napisano 18 październik 2009 - 10:24
#426 OFFLINE
Napisano 18 październik 2009 - 12:15
Łowisko - rzeka w UK.
Hlehle , a Ja myślałem , że jako świerzy zawodnik w UK odeprzeż głupie przyzwyczajenia miejscowych Rodaków z PA i darujesz sobie takie teksty.
Słuchaj nie wszyscy biorą mięcho do domu. Akcja rodzi reakcję,pamiętaj.
Graty za szczupaka!
#427 ONLINE
Napisano 18 październik 2009 - 17:54
Tpe1 gratulacje! Jednak jestem niepocieszony. Napisałeś o tym tak, jakbyś dziennie łowił po kilka metrówek.
Poprosimy: okoliczności połowu, na co, na jakiej głębokości, jak wyglądał hol, walka ... daj z siebie trochę Zachęcam bo mam wrażenie, że wielu z nas to po prostu interesuje.
Pozdrawiam
Remek
To był kolejny, co tygodniowy, wyjazd na Lough Allua. Poprzednie przyniosły niezłe efekty: 98 i dwie sztuki po 90 cm. I tym razem było dość ciepło (ok. +15) i praktycznie bezwietrznie. Po południu obławialiśmy z kolegą miejsce, gdzie 2 tyg, wcześniej złowiłem 98.
Łowiłem kopytem 6 (seledyn z czarnym grzbietem i czerwonym ogonkiem) na główce 20g. i dozbrojką, którą dostałem od Mateusza nad Syrsan w ub.r. Staliśmy na głębokości ok. 7-8m i obławialiśmy spadek od trzcin oraz znajdujące się obok koryto rzeki. (Allua to jezioro zaporowe). Szczupak wziął w pierwszym opadzie po rzucie w kierunku koryta rzeki. Uderzenie, a raczej delikatne stuknięcie na szczęście mnie nie zaskoczyło. Po zacięciu szczupak błyskawicznie ruszył do powierzchni i pokazał się w pięknej świecy. Potem kilka razy odchodził wybierając po kilka-kilkanaście metrów plecionki. Podebranie, chwila niepewności i jest!!! METRÓWA!!!! Kilka fotek i szczupak znika pod łodzią. Sprzęt jakim go złowiłem Calcutta 201 DC, Arrival ARC-70XX, Stren 30lbs, przypon Dragona z wymienioną agrafką.
Napisałem, gdzie go złowiłem ponieważ Allua jest w chwili obecnej bardzo dobrze chroniona. Po kilku latach bezkarności klusoli z Europy Wsch. Irlandczycy wydali im bezpardonową walkę.
Kilku wędkarzom przyłapanym na kłusownictwie zarekwirowano sprzęt, łącznie z łodziami, pontonami i uwaga - samochodami!!! Otrzymali tez wysokie grzywny pieniężne.
http://img237.images...52/img3490a.jpg
#428 OFFLINE
Napisano 18 październik 2009 - 18:54
#429 OFFLINE
Napisano 18 październik 2009 - 20:33
Łowisko - rzeka w UK.
[/quote]
Hlehle , a Ja myślałem , że jako świerzy zawodnik w UK odeprzeż głupie przyzwyczajenia miejscowych Rodaków z PA i darujesz sobie takie teksty.
Słuchaj nie wszyscy biorą mięcho do domu. Akcja rodzi reakcję,pamiętaj.
Graty za szczupaka!
[/quote]
Tu nie chodzi o to kto zabiera ryby, a kto nie. Nie czuję się żebym łowił na swoich łowiskach, chłopacy zabierają mnie na ryby i ja jestem jedynie gościem. Nawet jeśli nie mieliby nic przeciwko żeby pisać nazwę rzeki, to bez ich wyraźnej zgody tego nie zrobię
#430 OFFLINE
Napisano 18 październik 2009 - 20:48
Swego czasu za dużo mówiłem o swoich łowiskach i miałem nadzieję , że wiara się odwdzięczy na forum PA , ale tak nie było.
Nadzieja matką głupców.
#431 OFFLINE
Napisano 18 październik 2009 - 21:17
Daniel rozumiem co chcesz mi przekazać.
Swego czasu za dużo mówiłem o swoich łowiskach i miałem nadzieję , że wiara się odwdzięczy na forum PA , ale tak nie było.
Nadzieja matką głupców.
Łowisko to żadna tajemnica zapewne (zerknij na PA), ale że jestem gościem jedynie to nie będę się wychylać
#432 OFFLINE
Napisano 19 październik 2009 - 00:17
#433 OFFLINE
Napisano 19 październik 2009 - 04:29
Gratuluje i zazdraszczam
#434 ONLINE
Napisano 19 październik 2009 - 13:59
Tomek,
Gratuluje i zazdraszczam
A tam, wpadnij w przyszłym roku to połowimy razem.
P.S. Łowiłeś już na nowych miejscówkach?
#435 OFFLINE
Napisano 19 październik 2009 - 15:29
Pozdrówka
#436 OFFLINE
Napisano 19 październik 2009 - 15:42
#437 OFFLINE
Napisano 19 październik 2009 - 15:46
Ja również gratuluję - piękne zęby
Miałem zamiar zrobić fotkę co te zęby zrobiły z moją ręką, ale stwierdziłem, że nie ma co się chwalić lamerstwem (swoją drogą właśnie to zrobiłem )
Nie byłem przygotowany na szczupaki i posiadałem jedynie sredniej długości szczypce. Ryba połknęła na tyle głęboko, że z półmetrowego przyponu wystawało jedynie kilkanaście centymetrów. Chciałem to zrobić szybko ... nie zdąrzyłem
#438 ONLINE
Napisano 19 październik 2009 - 16:01
Ja również gratuluję - piękne zęby
[/quote]
Miałem zamiar zrobić fotkę co te zęby zrobiły z moją ręką, ale stwierdziłem, że nie ma co się chwalić lamerstwem (swoją drogą właśnie to zrobiłem )
Nie byłem przygotowany na szczupaki i posiadałem jedynie sredniej długości szczypce. Ryba połknęła na tyle głęboko, że z półmetrowego przyponu wystawało jedynie kilkanaście centymetrów. Chciałem to zrobić szybko ... nie zdąrzyłem
[/quote]
Daniel, pamiętasz ten przyrząd do odhaczania, który miałem w Szwecji? Polecam
Gratki za szczupaka na lekko.
#439 OFFLINE
Napisano 19 październik 2009 - 16:05
Ja również gratuluję - piękne zęby
[/quote]
Miałem zamiar zrobić fotkę co te zęby zrobiły z moją ręką, ale stwierdziłem, że nie ma co się chwalić lamerstwem (swoją drogą właśnie to zrobiłem )
Nie byłem przygotowany na szczupaki i posiadałem jedynie sredniej długości szczypce. Ryba połknęła na tyle głęboko, że z półmetrowego przyponu wystawało jedynie kilkanaście centymetrów. Chciałem to zrobić szybko ... nie zdąrzyłem
[/quote]
Daniel, pamiętasz ten przyrząd do odhaczania, który miałem w Szwecji? Polecam
Gratki za szczupaka na lekko.
[/quote]
Pamiętam, ale łowiąc okonio-sandacze nie spodziewam się dużych szczupaków. Może się trafić czasem, ale zazwyczaj sobie radzę.
Chociaż rok temu, jeden potworek wiślany, zatrzasnął pysk na mojej dłoni. Nawet nie wiem kiedy ją tam włożyłem, a wyjąć nie szło. Dobrze, że ojciec był na łodzi i jakoś daliśmy radę. Krew zatamowaliśmy owijając rękę tasmą klejącą
ja się chyba nigdy nie nauczę nie pchać rąk tam gdzie nie trzeba
#440 OFFLINE
Napisano 21 październik 2009 - 18:24
udało mi się wyskoczyć dziś po południu na chwilę nad wodę.
w sumnie padło kilka ryb, poniżej największy 105cm pojmany na małego flippera firmy ACE przywiązanego do strena 20lb nawiniętego na conquesta 101 na kiju na blanku batsona ( IMB845 ) 7' do 2oz. ryba wzięła na typowo jerkowej miejscówce głębokość do 4m.
ryba walczyła dosyć statycznie - długie odjazdy, ale jedna świeca też była. ryba podebrana ręką i oczywiście wypuszczona. sorry za kiepską fotkę, ale byłem sam na łódce.
pozdrówka
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych