Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wpadli kłusownicy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 25 luty 2009 - 10:30

Sytuacja z ostatnich dni. W wątku o pstrągach napisałem że dwie rzeczki, gdzie pływają\pływały ryby w kropki, koparki sobie pojezdziły i wyprostowały kawałek rzek (na obu po około 3km). Więc wysłałem maile do zainteresowanych okręgów. Okręg Mazowiecki odpowiedział mi w ciągu 0,5h!!!!!!!!! Po kolejnych 2 h skontaktował się ze mną ichtiolog, pojechaliśmy następnego dnia przeprowadzić wizję lokalną itd. Niesamowiata szybkość działania - za co władzą okręgu należą się słowa uznania.
Z drugą rzeką,nie było już tak pięknie. Okręg Siedlecki, po prostu olał moje maile, telefony zresztą też. Dopiero dzwonienie koleiny dzień z rzędu uzmysłowiło że nie odpuszczę. Gdy przez telefon podałem nazwę rzeki X, padło pytanie - a gdzie to jest??? Zostawie to bez komentarza. Gospodarz (Okręg Siedlce) nie stwierdził występowania ryb łososiowatych w tej rzece :huh: Sprawa jest w toku.
Niebawem więcej informacji

Aż się wierzyć nie chce w działania Mazowsza,ja do nich napisałem 3 lata temu i jeszcze czekam na odpowiedź.
A czy Siedlce maja jakieś wody pstrągowe w swoim wykazie?
Z tego co wiem to nie.

#22 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 25 luty 2009 - 10:40

Jak bym łowił tylko na wodach opatrzonych klauzulą wody górskie to prawdopodobnie wyniki miałbym o jakieś 75% gorsze.

#23 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 25 luty 2009 - 11:59

Jak bym łowił tylko na wodach opatrzonych klauzulą wody górskie to prawdopodobnie wyniki miałbym o jakieś 75% gorsze.

I to jest słuszna koncepcja :)ja na wodach górskich mazowieckich próby czyniłem,wyniki zerowe :blush:


#24 OFFLINE   lukexio

lukexio

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 399 postów
  • Imię:Łukasz

Napisano 27 luty 2009 - 13:34

:huh: :huh: :huh: 3 facet zabija ryby :angry: ta siatka z pradem :( wiadomo ze 3 facet nie maja kasy na zycie :wacko: mysle ze kara grzywy koszt od 500 do 3000zl ale szkoda kilka pstraga i lipien;/malutki pstrag duzo kosztowac nie wiem ile :wacko: naprawde obrzydliwe ktos jest klusownik :wacko: :wacko:

#25 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 27 luty 2009 - 14:35

Na szczęście walczymy :mellow: a kłusoli coraz mniej, chyba że po nocach rzeki czeszą :unsure:

#26 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 27 luty 2009 - 19:39

To jest kilka godzin pracy sk........ kłusola.
A porządny człowiek wypuszcza kilka rybek, żeby potem taka złodziejska menda wytłukła rybę prądem sprzedała ją i się obłowiła. Ja ZAWSZE będę twierdził, że głównymi plagami polskich wód są kłusole i rybacy. Smutne :(

#27 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 28 luty 2009 - 00:38

. Ja ZAWSZE będę twierdził, że głównymi plagami polskich wód są kłusole i rybacy. Smutne :(


hehe myślę że jesteś osamotniony w swoim osądzie. Jak ostatnio rozmawiałem z jedną osobą z okręgu, to na pytania, gdzie jeszcze w Europie występują odłowy na taką skale? Wiesz jaką odpowiedz usłyszałem - Nigdzie, ale za to cała Europa zazdrości nam różnorodności ichiofauny. :unsure: Pomijam to co ma piernik do wiatraka, ale takie mamy myślenie w tym kraju.

#28 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 28 luty 2009 - 10:56

Wiesz jaką odpowiedz usłyszałem - Nigdzie, ale za to cała Europa zazdrości nam różnorodności ichiofauny. :unsure: Pomijam to co ma piernik do wiatraka, ale takie mamy myślenie w tym kraju.

Ale chyba tylko u działaczy PZW :wacko:
Szkoda że nie podał przykładów kto nam zazdrości.


#29 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 01 marzec 2009 - 11:01

Dobre samopoczucie jest wrodzoną i genetycznie przekazywaną cechą pierdzistołków z pzw. Podchwytują to sami wędkarze. Przez wiele lat obserwowałem degradację jez. Śniardwy. Z roku na rok przybywało sieci a wąskie łódeczki rybaków patrzących jak tu na lewo sprzedać węgorza zastąpione zostały przez kutry torpedowe rozstawiające 2 km sieci na granicy zielska i spadku. Wszelkie moje (i nie tylko moje) wypowiedzi, że jeśli przez tydzień żaden z 20 wędkarzy z campingu nic nie złowił świadczy, że rybę wybito, kwitowane były jednym krótkim zdaniem Eeeeee, nieeeeeee. Tu jest ryba, mnóstwo ryby ! Ale nie bierze. :mellow:
Oczywiście z roku na rok ryby co raz bardziej nie brały a i wędkarzy ubywało. Chyba zabrakło im cierpliwości do tych ryb, co nie brały...
Za to w kwietniu w sklepie rybnym w Piszu w skrzynkach zalegały sterty nabitych ikrą albo niewymiarowych szczupaków. Tak było a i pewnie nadal jest - tylko szczupaki jako towar deficytowy idą zamiast do sklepu do restauracji...

pzdr

#30 OFFLINE   Salmo_Salar

Salmo_Salar

    FlyFisher

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1227 postów
  • LokalizacjaBp

Napisano 01 marzec 2009 - 12:42

Tak było a i pewnie nadal jest - tylko szczupaki jako towar deficytowy idą zamiast do sklepu do restauracji...


Zapewniam Cię, ze tak nadal jest a nawet jeszcze gorzej ale to nie informacja na głównym...

Pozdr.

Salmo

#31 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 01 marzec 2009 - 13:07

Przez wiele lat obserwowałem degradację jez. Śniardwy.

Chyba 3 lata temu szukałem domku do wynajęcia i zadzwoniłem do kogoś w Niedźwiedzim Rogu i powiedziałem że zależy mi na ciszy,spokoju i wędkowaniu.Co roku zabieram teścia emeryta na tydzień żeby dziadek sobie w spokoju posiedział na spławikiem.
No i usłyszałem że na ryby to się dziadek zawiedzie bo najwyżej drobiazg.Rybacy stawiają siaty na tarliskach i nawet nie wyjmują z wody tylko podpływają rano zebrać rybę.Zmieniają tylko miejsca ale jak zaczynają od okonia jak zejdzie lód to tak się przemieszczają do końca tarła lina :angry:


#32 OFFLINE   Salmo_Salar

Salmo_Salar

    FlyFisher

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1227 postów
  • LokalizacjaBp

Napisano 01 marzec 2009 - 13:47

Niestety najszczersza prawda. Na jednym z portali kłóciłem się z ichtiologiem na temat rybaków. Powiedział, że obrażam tych którzy się narobili by skonstruować operaty rybackie. Co one dzisiaj dają?? Tylko ciągły wyzysk jezior, co raz mniejsze zarybianie, całkowita degradacja wód :angry: Racjonalna gospodarka?? Siatki stojące na tarliskach, wycinanie ryb na zimowiskach, zarybianie 5% tego co się złowiło (a podobno 30% :lol: ). Ile mogą złowić kłusole i kormorany?? Cały śmiech...

Pozdr.

Salmo

#33 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2423 postów

Napisano 02 marzec 2009 - 10:18

[Synek musi jeszcze sporo ćwiczyć.

Jak juz tata tyle wyjal, to synek nie ma szans :(


#34 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 02 marzec 2009 - 14:18

Niestety najszczersza prawda.

Gdyby jakiś optymista pomyslał że to tylko na Śniardwach to podaję linka do pensjonatu nad Zyzdrojem
http://www.pensjonat.lisocki.com/
gdzie też miałem w planie pojechać ale po ponad pół godzinnej rozmowie z właścicielką która też wędkuje poddałem się i zaprzestałem wizyt na Mazurach.Pani nie mówiła dobrze o rybakach i mieszkając tam na codzień chyba wie co mówi.Można jej zarzucić że przemawia przez nią gorycz bo nie ma gości ale sama też ma bardzo mierne wyniki.I też mówiła o siatach wiosną na tarliskach.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych