Nie no, masz rację, mam takie same obawy jak tak patrzę na te kurdupelki. Nie idzie mi z nimi, mamy nie po drodze, nie lubią mnie
Przynęty Ubik.
#281 OFFLINE
Napisano 13 styczeń 2016 - 18:01
#282 ONLINE
Napisano 01 luty 2016 - 00:11
A co tu taki spokój-struga się coś?
#283 OFFLINE
Napisano 01 luty 2016 - 13:30
Chwilowy zastój, ale coś się robi
#284 OFFLINE
Napisano 05 luty 2016 - 20:17
Ja pierniczę - jak żywe.
#285 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2016 - 01:05
Kilka trochę eksperymentalnych sztuk zrobionych na zasadzie "ciekawe jak wyjdzie". Wyszło jak wyszło.
9 czy 10 sztuk i każdą inaczej pomalowałem, a może raczej przyozdobiłem. Powstawały na raty, bo z czasem krucho. Przyszło coś do głowy to testowałem na bieżąco i znowu skończyło się na jakichś dziwadłach. Choć w sumie jak tak na nie spojrzę, trzymane na dłoni, to wyglądają prawie normalnie i całkiem dobrze. Ja + aparat = słabe ogarnięcie tematu.
Troszeczkę jeszcze sprawdzałem różne ustawienia pracy i dociążenia, ale tutaj mniejsza z tym.
Dorwałem transparentną zieleń, co widać, porobiłem sobie na kompie (tak mocno wstępnie) oczka i dałem na próbę. Jeszcze bez odpowiedniej żywicy, trochę prowizorycznie, ale są. Na kilku oczkach wyszły małe bąbelki, nie wiem na razie co jest powodem. Na końcu dorwałem folię holograficzną i pobawiłem się w "upiększenie" na różne sposoby.
Na bodajże dwóch sztukach dałem holo prawie na całość - woblerki wyglądają jak pokryte cienką warstwą szkła. Ale tylko na żywo, foto nie ogarnęło, rzecz jasna (dla mnie). Jedna jest bez bajerów, a na pozostałych dodałem holografii skąpo, na tyle żeby gdzieniegdzie coś błyskało w słońcu. Bawiłem się z tym porą późną, co ma spore znaczenie jeśli przejdziemy do oglądnięcia efektu w dzień. Oto bowiem okazało się, że w dzień z holografii zostały szaro-szkiliste smugi, ale też nie do końca... W cieniu efekt jest zbliżony do światła sztucznego, a przy słońcu to już zależy jak się obrócić i jak słońce daje po oczach. Ciekaw jestem tego efektu w wodzie, nie miałem jeszcze okazji sprawdzić.
Ogólnie takie zielono-jarmarkowe strzeble, którym od czasu do czasu może coś błysnąć. Wierzcie na słowo
Może następnym razem uda mi się rozgryźć problem z lepszym skutkiem.
Technicznie standardowo po mojemu: większe 6,5cm, ok. 6-7g, mniejsze 5,5cm, balsa i takie tam. Przedmioty przeznaczone do łowienia ryb na wędkę.
Bonusowo dwie mniejsze w wersji bez motania (przynajmniej coś widać):
Powiedziałbym: dobrej nocy, ale pewnie i tak wszyscy już kimają.
No może poza Tomym, on chyba nigdy nie śpi
- Artech, joker, nowwwak i 13 innych osób lubią to
#286 ONLINE
Napisano 07 marzec 2016 - 01:12
Oj niektórzy czuwają i oglądają sobie kolejne cuda dla poprawy nastroju podczas dyżuru
- Ubik i W.Ziemkowski lubią to
#287 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2016 - 08:44
- Ubik lubi to
#288 ONLINE
Napisano 07 marzec 2016 - 09:11
Świetne te holo są-miodzio.
Fajnie,że coś dłubiesz bo z niecierpliwością czekam na Twoje prace.
Wystrugałem kilka szt na wzór Twojego "aukcyjnego" ale do końca jeszcze im dużo brakuje.
Bardzo podoba mi się wykończenie folią.
- Ubik lubi to
#289 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2016 - 09:12
Wyszło bardzo fajnie. Jak chcesz na zdjęciu "podbić" efekt holo, potrzebujesz dodatkowego źródła światła. Może to być np. lustro, jeszcze lepiej wychodzi, gdy światło troszkę ulegnie rozproszeniu. Można zastosować lustro z pomiętej folii aluminiowej. Najprostszym rozwiązaniem jest doświetlenie lampką diodową (czołówką), to jednak troszkę zmienia temperaturę światła i prowadzi do przekłamań kolorów. Jednakże do celów prezentacji efektu holograficznego jest OK.
- Ubik lubi to
#290 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2016 - 09:42
[...] Ja + aparat = słabe ogarnięcie tematu. [..]
Przesadzasz - zdjęcia są całkiem dobre, wszystko co trzeba popodziwiać to widać. Efekt holo nie na wszystkich zdjęciach ale też jest przecież widoczny.
A same woblery - świetna robota! Nie tylko wyglądają 'normalnie i prawie dobrze' - są po prostu piękne.
PS Ja mam zawsze problem z takimi przynętami - jak mam założyć na agrafkę to zawieszam się na dłuższą chwilę, patrzę..., patrzę... i... chowam do pudełka
- Ubik i woblery z Bielska lubią to
#291 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2016 - 14:49
Ciekawe patenty - lustro, folia, czołówka - jakoś nigdy nie pomyślałem żeby spróbować. Przy wieczornych sesyjkach foto używam jednej potężnej żarówy, nie pamiętam niestety oznaczeń. W każdym razie przeznaczona do fotografii, daje mocarne światło. Nie jest z nią komfortowo, bo domyślnie służy raczej do oświetlania lampami całego pomieszczenia. Trzeba ją umieszczać powyżej nad biurkiem. Jakiś czas temu kombinowałem z namiotem bezcieniowym, lampami rzucającymi światło z różnych stron, rozproszenie pergaminem, ale efekt był kiepski. Nie lepszy od tej jednej żarówy, więc dałem sobie spokój. Mowa oczywiście o wszelkich zdjęciach, bo efektu holo nie próbowałem złapać żadną dodatkową metodą. Może przy następnej okazji skorzystam z januszowych porad i zobaczę jak wyjdzie. Chcę jeszcze sprawdzić jak będzie wyglądał woblerek z tą folią umieszczoną gdzieś pod spodem. Bo teraz z konieczności jest na samym wierzchu. Zdążyłem się napatrzeć i chyba interesuje mnie bardziej efekt delikatny, gdzieniegdzie przebijający "z dna".
Ale tak ogólnie, panowie, to jest to nic innego jak bajer i dodatek dla oka, zdaję sobie sprawę. Jeśli ryba efekt oleje czy wręcz będzie jej przeszkadzał to rzecz okaże się niewarta zachodu .
Testuję różne rozwiązania w imię lepszej zabawy warsztatowej. Teraz dla odmiany przygotowuję seryjkę "po staremu", z folią alu matową, wybitnie pod gust ryb.
#292 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2016 - 15:10
(...)
Ale tak ogólnie, panowie, to jest to nic innego jak bajer i dodatek dla oka, zdaję sobie sprawę. Jeśli ryba efekt oleje czy wręcz będzie jej przeszkadzał to rzecz okaże się niewarta zachodu .
(...)
Moje doświadczenia przeczą powyższej tezie. Na mętnej wodzie to naprawdę działa
Inna sprawa, że przy czystej wodzie na "hologramki" jakoś nie miałem brań. Faktem jednak jest, że zakładałem je, gdy nic nie mogłem złowić
#293 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2016 - 15:20
Moje doświadczenia z holo są nijakie. Mam czy miałem może z dwa takie woblerki fabryczne i nic nie złowiłem. Po prawdzie jednak niewiele razy nimi rzuciłem i nie podobała mi się ich praca. Kilka swoich wkładam do pudełka, czas pokaże czy warto się bawić.
#294 ONLINE
Napisano 07 marzec 2016 - 20:26
Myślę,że na dłużej zagoszczą w Twoim pudełku.Są rewelacyjne,jak większość wobków z pod Twojej ręki.
Rybki zweryfikują...Czekamy na fotki OOOKAZÓW.
- Ubik lubi to
#295 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2016 - 21:31
Z fotkami będzie ciężko (zakładając, że woblerki odpowiednio połowią). Po prostu praktycznie ich nie robię, a jeśli nawet się zdarzy to uznałbym za mały cud wklejenie ich gdziekolwiek. W sieci jest tyle zdjęć wspaniałych ryb i to każdego dnia nowe, że temat stracił na atrakcyjności
Co do woblerków - może lepiej żeby za długo w pudełku nie gościły, bo wychodziłoby, że albo nie łowią albo mają porządnego farta w potyczkach z zaczepami.
Dzięki za dobre słowo
#296 ONLINE
Napisano 14 kwiecień 2016 - 17:23
Jaki tu spokój ... na na na na...
Nic się nie dzieje na na na na...
#297 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2016 - 22:58
No widzisz Marcin, nawet nie widziałem, że coś tu ktoś napisał. Zamierzałem właśnie poszukać swojego wątku na jakiejś 7 stronie.
Cicho, ale w warsztacie dzieje się jak zawsze. Sporo krąpików narobiłem w różnych różnistych wersjach, testuję kilka nowych modeli z którymi ciągle coś mi nie gra jak trzeba, na suszarce aktualnie z 20 Meteorów dość mocno pojechanych, korpusów nastrugane ileś tam woreczków... No i model boleniowy + jerk ukleja - nastrugałem, czasu była jeszcze masa i nagle zrobił się prawie maj, szok normalnie. Porobię fotek jutro, wrzucę małe co nieco.
- stoner i cyprys19 lubią to
#298 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2016 - 23:10
To masz podobnie jak ja, też korpusików nastrugane, kleniówki jeszcze nieskończone a tu już czas żeby boleniówki kończyć
Chyba zrobię po kilka sztuk dla siebie i tych znajomych co dopytują, a resztę to ... się skończy
#299 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2016 - 16:19
To masz podobnie jak ja, też korpusików nastrugane, kleniówki jeszcze nieskończone a tu już czas żeby boleniówki kończyć
Chyba zrobię po kilka sztuk dla siebie i tych znajomych co dopytują, a resztę to ... się skończy
Trafiłeś w sedno tematu. Tak to właśnie mniej więcej wygląda
#300 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2016 - 21:15
Łączę się z Wami w bólu...mam podobnie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych