Na łódke czy ponton dobrym rozwiazaniem jest wodo i pyloszczelne pudło Peli. W opcji z wkładem gąbkowym jest mozliwosc (poprzez wydłubanie nadcietych w tym celu kawałkow gabki) dostosowania do gabarytow posiadanego sprzetu.
Problemem moze byc otwieranie, gdyz trzeba do tego uzyc sporej sily (inaczej nie byloby wodoodporne - uszzcelka)
Do lowienia z buta wzialbym w latwy sposob otwierany miekki pokrowiec i umiescil w wodoodpornym worku (taki worek przyda sie i na lodce).
Ja mam taki z PVC, niestety wyposazony tylko w pasek na ramie ale poszukawszy mozna znalezc cos na szelki.
Gwarantowana 100% wodoodpornosc, czego nie mozna powiedziec o roznych kosmicznych materialach.
No i nalezy sie stosowac do ogolnych wymagan, tzn. po takim pobycie w gnoju, piachu, itp. trzeba sprzecik potraktowac powietrzem w sprayu. A czesci narazone na porysowanie nie szmata tylko jednorazowymi bibułkami.
Aaa, z tego co wyczytalem ale jeszzce nie sprawdzalem, wspomnianym powietrzem w zadnym wypadku nie traktowac wnetrza body.
Gumo