Panowie mam pytanie. Jak się ma sprawa z zastrzeżeniem(opatentowaniem?) wzoru woblera...? Chodzi mi konkretnie o jego kształt, bryłę. Do założenia tego wątku natchnęła mnie pewna rozmowa telefoniczna w której to ktoś bardzo ale bardzo polecił mi poczynienie starań w kierunku zabezpieczenia swoich pomysłów. Nie byłbym zadowolony gdyby ktoś po prostu kupił mój wobek wyklepał na niego formę i potem bezczelnie sprzedawał. Mój dobry znajomy poległ na czymś takim. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i sugestie. Jeśli wątek narusza regulamin tego działu to proszę o przeniesienie lub usunięcie.
Prawa autorskie.
#1 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2014 - 19:08
- RUDI75 lubi to
#2 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2014 - 19:46
Na szybko. Prawo autorskie to jedno - tu chroni Cię jeśli stworzysz utwór, tu nie trzeba niczego zgłaszać, rejestrować. Definicji nie będę zamieszał. Druga, inna rzecz to prawo własności przemysłowej i tu możesz zgłosić do Urzędu Patentowego ( tylko w Polsce, w UE lub chyba na cały świat) określony wzór użytkowy lub przemysłowy, bo myślę, że wobek to będzie jeden z tych.
Na szczegółach się nie znam. Zgłoś się do jakiegoś pobliskiego rzecznika patentowego lub adwokata się tym tematem zajmującego.
#3 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2014 - 20:30
Nie znam się nie tym za bardzo ale co nieco słyszałem. Z tego co wiem to wystarczy 10% różnic i ktoś może bezkarnie kopiować woblery. Gdyby było to takie proste to większość wiodących na rynku firm miałoby zabezpieczone wzory a domowi strugacze musieliby się chować ze swoimi wyrobami no bo przecież wobler to wobler i za wiele już tu nie można wymyśleć.
Jedyna firma w Polsce mająca patent na przynęty to spinmad i jego wirujący ogonek.
Nie można chyba opatentować samego wzoru, musiałbyś jeszcze podać z jakiego materiału jest wykonany itd.
Użytkownik Manniek66 edytował ten post 19 sierpień 2014 - 20:34
#4 ONLINE
Napisano 19 sierpień 2014 - 20:35
Opatentować można. Zrobiła to np. rapala ze sterem siodłowym www.google.com/patents/USD692521. Chodziło im prawdopodobnie o zabezpieczenie się przed Chińczykami. Musisz wiedzieć, że to kosztuje i jest na kilka lat za pierwszym razem, potem co rok trzeba robić opłaty, aby posiadać patent. Trzeba zrobić rysunki, dobrze opisać co chcesz zastrzec. Troszkę pracy jest, ale jeśli zamierzasz otworzyć produkcję to być może warto.
Nie wiem jak jest z prawem autorskim. Trzeba to jakoś udokumentować. Musisz w jakiś sposób udowodnić, że to jest Twój wytwór. A jak to zrobisz bez żadnego śladu w dokumentach?
#5 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2014 - 21:00
Kontaktujesz się z rzecznikiem i on wyjaśnia Ci całą procedurę, patentowanie nie jest specjalnie drogim zabiegiem, można handlować patentami i pobierać za to pieniądze, które płacone są regularnie zgodnie z upływem czasu i korzystania z patentu. Opłata za patent była zawsze jednorazowa i wydaje mi się, że została taką do dziś.
#6 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2014 - 21:04
To może się przydać.
http://www.uprp.pl/j...,index,pl,text/
http://www.uprp.pl/o...,index,pl,text/
http://www.uprp.pl/w...,index,pl,text/
Użytkownik Dagon edytował ten post 19 sierpień 2014 - 21:05
#7 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2014 - 21:08
Nie to żebym kogoś do tego namawiał , ale chyba wystarczy to że skopiujesz kopię i jesteś "chroniony"
#8 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2014 - 21:49
Koledzy wyżej dobrze mówią. Można patentować, wertować stosy makulatury, tworzyć dokładne spisy, latać po urzędach... Ale myślę, że to trochę walka z wiatrakami. Tym bardziej w naszym aspekcie, gdzie roli nie odgrywa tutaj nowa technologia a właśnie kształty, wzory czy ewentualnie materiał, który łatwo zmienić i "przekombinować".
Skupmy się na najwyższej jakości a konkurencja i jej nieczyste zagrywki nie będą problemem.
Użytkownik Zelldo edytował ten post 19 sierpień 2014 - 21:50
#9 OFFLINE
Napisano 20 sierpień 2014 - 06:36
Jak tylko zobaczę ten zastrzeżony wzór woblera od razu podrobię jedną szt...
- krzychun i Hesher lubią to
#10 OFFLINE
Napisano 20 sierpień 2014 - 07:08
Użytkownik spinnerman edytował ten post 20 sierpień 2014 - 07:09
#11 OFFLINE
Napisano 24 sierpień 2014 - 20:30
https://www.google.c...ved=0CB8Q6AEwAA
ehehe
jakos tak... dziwne pierwsze skojarzenie... patrze na patent Normark Innovations, Inc. i co widze???
wacek jak nic
- joker i spinnerman lubią to
#12 ONLINE
Napisano 24 sierpień 2014 - 20:43
ehehe
jakos tak... dziwne pierwsze skojarzenie... patrze na patent Normark Innovations, Inc. i co widze???
wacek jak nic
A une nie konspirują razem, w ramach współpracy?
#13 OFFLINE
Napisano 24 sierpień 2014 - 21:17
pojęcia zielonego nie mam.. tak tylko głosno mysle...
z drugiej strony zastanawiająca jest stosunkowo młoda data tego patentu...
nils mastery z tego typu sterem widzialem ... .ooooooo ... choc tam był nieco inny kształt korpusu... ale nie bede ciagał tematu. taka po prostu podobizna mi się wylookala
- joker lubi to
#14 OFFLINE
Napisano 24 sierpień 2014 - 21:24
Pomyśl ile ludzi robi samemu wolbery, dzieki temu forum mozesz zobaczyć mase woblerów i pomysłów. Tak samo jest na całym swiecie. Myslisz ze wymysliłeś cos co nie zostało juz wymyślone ??? Moim zdaniem w tej kwestii jest juz pozamiatane.
#15 OFFLINE
Napisano 25 sierpień 2014 - 06:35
Drozdo-błyskotliwa interpretacja. Szkoda, że nie trafiona. Jak to napisałem w pierwszym poście (wystarczy go przeczytać) chodzi mi o bezczelne totalne skopiowanie całości.
#16 OFFLINE
Napisano 25 sierpień 2014 - 09:05
Chyba się nie da z tym walczyć. Bo jakby tak było, potentaci by się odpowiednio zabezpieczyli. A ile na rynku mamy kopii Shad Rapa, Slidera, czy innych popularnych przynęt? I jakoś największe firmy nic z tym nie zrobiły, bo jakieś tam detale się różnią. Aczkolwiek kij ma zawsze dwa końce- Brombę też podrobili...
#17 OFFLINE
Napisano 25 sierpień 2014 - 10:59
@Judo twoje woblery oferujesz za naprawde swietna cene, watpie zeby komus sie chcialo bawic i Cie podrabiac bo jak wiadomo kopia musi byc tansza.
Nie zapominajmy o chinolach ktorzy trzepia plagiaty naprawde wszystkiego.
- *Hektor* i spinnerman lubią to
#18 OFFLINE
Napisano 25 sierpień 2014 - 12:45
Pamiętam kiedyś dwa obszerne wątki na fińskim forum luremakerów. Po 1000 stron chyba, wszystko wypełnione zdjęciami wobków. Czasem przeglądam sobie ebay, w kategroii przynęty vintage. Niektóre modele są naprawdę stare po 60 lat, a podobne do niektórych rzeczy które tu się pokazuje. Patentować, chronić pomysły można jak najbardziej. Problem leży właśnie w tym co powyżej. Otóż jeśli ktoś się uprze i sprawa trafi do sądu, to może się zdarzyć że jednak ktoś już kiedyś coś takiego robił, sprzedawał. Choćby i na drugim końcu świata. Po za tym jak chronić kształt korpusu np.? Opisać mu obwód funkcją matematyczną?
Użytkownik Krzysiek_W edytował ten post 25 sierpień 2014 - 12:46
#19 OFFLINE
Napisano 25 sierpień 2014 - 12:47
Te które robiłem do tej pory to raczej nikt nie będzie chciał podrabiać bo to nic nadzwyczajnego i tyle. Mi chodzi o to co mam w przygotowaniu. Ktoś po prostu mi strachu napędził żebym z co ciekawszymi rzeczami nie wychylał się za wcześniej. Po dziś dzień obserwuje pewnego forumowicza który ma autorski watek i pracuje na formach które po prostu ukradł(tak ukradł to nie pomyłka) i jeszcze bezczelnie reklamuje je nazwiskiem osoby ok której je zawinął. Takich ludzi się obawiam...
Użytkownik judo 1988 edytował ten post 25 sierpień 2014 - 12:47
#20 OFFLINE
Napisano 25 sierpień 2014 - 12:49
To opatentuj. Przetrzesz szlak.