Co o tym sądzicie ? Napewno lepsza ta metoda niż popularny "troling"...
żeby nie było że to szarpak jakiś :
http://www.wedkarski...owanie-w-pionie
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 20 sierpień 2014 - 17:13
Co o tym sądzicie ? Napewno lepsza ta metoda niż popularny "troling"...
żeby nie było że to szarpak jakiś :
http://www.wedkarski...owanie-w-pionie
Napisano 23 sierpień 2014 - 19:46
Czy ktoś z kolegów wie jaką wędką (firma ,blank) łowi gostek z tego filmu
Napisano 24 sierpień 2014 - 13:13
nie dla mnie ta metoda, widziałem filmiki tego gościa już dawno i zrozumiałem ze to nie sztuka z kilkoma echo naplynac na rybe i ją wkurwi...żeby przynętę połkneła. Lubie nie spodziewać się brania czy z daleka czy przy samej łódce bo po to jest adrenalina podczas brania, a nie nastawić się na gotowe BUM !
Napisano 24 sierpień 2014 - 13:53
POPIERAM - w tym roku na mazurach widziałem tubylców , łapiących na szarpaka okonie , pierwsze skojarzenie tej metody właśnie było takie.
Nic w tym finezji.
Napisano 24 sierpień 2014 - 17:11
Próbowałem tej metody wertykalnej, ale nie jest to takie proste jak na echosądzie czarno od drobnicy. Nie da się tak po prostu np. najechać na stado okoni . Sprobuję w czerwcu pod sanadacza ...
Napisano 24 sierpień 2014 - 17:17
Próbowałem tej metody wertykalnej, ale nie jest to takie proste jak na echosądzie czarno od drobnicy. Nie da się tak po prostu np. najechać na stado okoni . Sprobuję w czerwcu pod sanadacza ...
Może pogadaj z Sucharem, wygląda, że spore doświadczenie ma .
Napisano 25 sierpień 2014 - 09:06
Ja tam oddaję honory temu wędkarzowi, fakt, że ma super sprzęt i widzi rybę na echu, która bierze dużo więc w tym nowoczesnej techniki jednak kto co lubi. Łowi widać skutecznie, a skuszenie sandacza przynętą w miejscu też na pewno nie należy do łatwych chociaż verticala nie próbowałem.
Nie porównywałbym tego jednak do trolingu, bardziej do drop shota, wacky rig
Napisano 25 sierpień 2014 - 09:44
Jak dla mnie sztuka wymaga "sztuki" hehe gość ma sprzęt i jest skuteczny.. Myślę że nie sprzęt mu pomaga lecz znajomość biologi ryby i łowiska . Bo na echosądzie nawet za 100tyś dolarów nie jest ryba podpisana że to akurat jest sandacz .. Gość ma pojęcie , a sama metoda jest ciekaw chociażby dlatego że można łowić w zaczepach i w toni nawet na ciężko ...
Napisano 25 sierpień 2014 - 20:06
Napisano 25 sierpień 2014 - 20:09
Panowie moze sie myle jesli tak to niech mnie ktos poprawi ale czy aby u nas w kraju lowienie w pionie nie jest zabronione za wyjatkiem lowienia pod lodem
Zawsze można mieć nadzieję na jakąś "dyrektywę unijną"
Napisano 29 sierpień 2014 - 08:56
Panowie moze sie myle jesli tak to niech mnie ktos poprawi ale czy aby u nas w kraju lowienie w pionie nie jest zabronione za wyjatkiem lowienia pod lodem
Nie ma już zapisu w regulaminie że łowienie po przez ciągłe podnoszenie i opuszczanie przynęty jest zabronione..
Napisano 03 wrzesień 2014 - 10:00
ja tam preferuję verticala na wodach tropikalnych. Ciężka orka, ale kilku- czy kilkunastokilogramowe drapieżniki wynagradzają
trudy.
Napisano 05 wrzesień 2014 - 16:34
Myślę że to dobra metoda pod sandałka bedzie .. Próbowałem już łowić okonia w ten sposób ale te pasiaki to niestety , albo ciagle sa w ruchu albo nie reaguja na przynety jednak 2 takie 20cm złapałem Dobre i takie cos na poczatek tym bardziej że łowiłem masywnym sprzętem jak na okonia ..
Napisano 05 wrzesień 2014 - 16:41
Fajna sprawa pomiedzy ciężką orką . Mięśnie odpoczywają , chyba , że ryby biorą Całodzienne wertykowanie to raczej nuuuda , chociaż na głebokich zbiornikach wydaje się być skuteczniejszą metodą niż klasyczne jigowanie . Pierwsze koty za płoty i mogę powiedzieć , że metoda ta ma u mnie miejsce . Chyba trzeba będzie sprzęt lepiej dopasować . 2m kijek wydaje się zbyt długi ale ogarnia początki
Napisano 12 wrzesień 2014 - 22:27
Może się sprawdzić ale nie na wiosłach Aż taka nudna nie jest ..Jedyny problem to przynety .. Można użyć tych od drop shota ale one zazwyczaj są do 15cm ja bym chciał takie po 20 -25cm ..
Użytkownik darkonis edytował ten post 12 wrzesień 2014 - 22:29
Napisano 18 wrzesień 2014 - 16:35
Najskuteczniejsza metoda na sandacze.
Wszyscy w skandynawi wlasnie tak lowia sandaly.
Widzialem anons na necie tego Szweda,sprzedaje lodke z calym osprzetem.
Do dobrych wynikow potrzebny boczny sonar.
Napisano 23 wrzesień 2014 - 20:45
Sposób dobry bo można łowić w toni gdzie czesto przebywaja sandały czy okonie w naturalnych jeziorach .. Każdy wie że nie zawsze da się je skutecznie łowić w toni bo na ogół nie żerują .. Więc kto wie może dłuższa prezentacja przynęty sprowokuje do ataku..Jak narazie złowiłem w ten sposób 2 okonie , ale zacznę robić próby jak silnki do łodzi kupię , bo na wiosłach to się nie da..
Użytkownik darkonis edytował ten post 23 wrzesień 2014 - 20:48
Napisano 24 wrzesień 2014 - 20:46
Jeśli chodzi o sandacza to podstawowy błąd jaki popełniają osoby zaczynające przygodę z ta metodą to nadmierne machanie wędą. Przez to często nie ma brań. No i metoda nie jest skuteczna w każdy dzień, czasem tylko bardzo szybko opadająca przynęta skutkuje.
Napisano 30 wrzesień 2014 - 20:56
Latem machamy dosyc energicznie a im woda chlodniejsza to ruchy wabikiem delikatniejsze ,az do bezruchu.
Namierzasz rybke i ja prowokujesz
Duzo zalezy od dryfu,wiatru i zwrotnosci lodzi.
Ostatnio meczylem sie w sztormowa pogode.
Tak dawalo ,ze na wstecznym pod wiatr ....no nie szlo
Ale cos tam wydlubalem.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych