Łowcy wędkarskiej historii - śladami namacalnych dowodów
#3022 ONLINE
Posted 27 November 2021 - 21:21
...będzie szukanie
- wojti80 likes this
#3023 ONLINE
Posted 27 November 2021 - 22:38
- wojti80 and Franc like this
#3024 OFFLINE
Posted 28 November 2021 - 08:56
#3025 OFFLINE
Posted 28 November 2021 - 11:01
No i kto by pomyślał, że PZW istniał już przed drugim rozbiorem i prawie sto lat wcześniej niż Krajowe Towarzystwo Rybackie.
Wojti, te dewony pamiętam jeszcze z połowy lat 60-tych. Pewnie wtedy produkował je któryś z zakładów rzemieślniczych.
- Franc likes this
#3026 OFFLINE
Posted 28 November 2021 - 11:55
#3027 OFFLINE
Posted 28 November 2021 - 14:01
No muszą być jeśli są z 1972 roku. Identycznie wyglądające dewony produkował u nas ktoś wcześniej i musiał się przy tym nieźle nakombinować. Tak bywało w demoludach. Prywaciarz miał problemy ze wszystkim. Jestem przekonany, że ten od dewonów miał nawet problem z zakupem nierdzewnego drutu do nich. Jeszcze w latach 80-tych były tylko dwa sklepy w Poznaniu gdzie kupowało się Dental potrzebny do produkcji obrotówek i woblerów. Nie zawsze był i nie dało się kupić w większej ilości, większość wykupywali protetycy dentystyczni. Spółdzielniom i państwowym zakładom było łatwiej. Rozdzielniki na materiały praktycznie nie obejmowały prywatnych wytwórców. Wahadłówki, które później produkowała pod swoim szyldem Spółdzielnia z Krakowa, wcześniej produkował Kącki. Dzisiaj nawet trudno sobie wyobrazić jak musiał się nakombinować z zakupem takich strategicznych materiałów jak blacha miedziana lub mosiężna. Pierwsze kołowrotki Rex wytwarzał DDR-owski rzemieślnik Richard Rihley, później ich produkcję przejęła państwowa fabryka, jeszcze później przejęta przez Germinę, która praktycznie zmonopolizowała cały rynek sprzętu wędkarskiego w NRD.
- Marcin Rafalski, BOB and Franc like this
#3028 OFFLINE
Posted 28 November 2021 - 16:41
Złowił któryś z Was kiedyś coś na takiego Devona ? Chyba się nie przyjął jako przynęta bo chyba nigdy nie byłem świadkiem żeby ktoś tego używał...
- Franc likes this
#3029 OFFLINE
Posted 28 November 2021 - 17:44
W Polsce nie były nigdy jakoś bardzo popularne. Na Zachodzie i w Ameryce Północnej - bardziej. Do łowienia w głębszych jeziorach i rzekach o szybszym prądzie. Chyba raz spotkałem kogoś łowiącego na Devona nad Dunajcem i jeden raz gościa spinningującego (takim najmniejszym, niebieskim ze zdęcia) w jeziorze za okoniem. Takiego jak te Wojti nigdy nie miałem. Ale w pierwszej połowie 70-tych lat miałem i łowiłem na złote maluszki o długości ca 2,5-3 cm, które pojawiły się w naszych sklepach, a pochodziły z Czechosłowacji. Wydaje mi się, że było o nich kiedyś w tym wątku. Coś tam nawet nimi połowiłem. Jakieś okonki, pstrągi i chyba klenie.
#3030 OFFLINE
Posted 28 November 2021 - 19:48
Złowił któryś z Was kiedyś coś na takiego Devona ? Chyba się nie przyjął jako przynęta bo chyba nigdy nie byłem świadkiem żeby ktoś tego używał...
Dewony, szczególnie te mosiężne były i są znakomitą przynętą na pstrąga. Poprad, Dunajec - głębokie wlewy, szybkie bystrza to ich żywioł. Są mało popularne z kilku powodów. Trzeba się ich "nauczyć". Trzeba je mieć (w sklepie się nie kupi), Trzeba zaakceptować duże straty. Jest to specyficzna przynęta, można by rzec - przynęta pasjonatów i koneserów.
#3031 OFFLINE
Posted 28 November 2021 - 21:46
No proszę, a ja myślałem że to boleniówki dzięki za info, ciekawe
#3033 OFFLINE
Posted 29 November 2021 - 18:07
Wieczorem wkleje swoje zbiory
Edited by wojti80, 29 November 2021 - 18:10.
#3035 ONLINE
Posted 29 November 2021 - 19:39
Jest multum tych wynalazków
Edited by BOB, 29 November 2021 - 19:39.
- wojti80 and Franc like this
#3036 OFFLINE
Posted 05 December 2021 - 13:13
Może komuś przypasi do zbiorów.
https://allegro.pl/o...prl-11492643595
Edited by Jurski, 05 December 2021 - 13:13.
#3037 OFFLINE
Posted 06 December 2021 - 17:52
#3039 OFFLINE
Posted 15 December 2021 - 22:57
Mógłbyś pokazać tego z metalowym sterem w pełnej krasie?