[BOB]

Witam Panów,
jeźeli na tapecie są stare kołowrotki pozwolę się wtracić
Kołowrotek trochę szybszy 3,2:1 ale prawdziwa klasyka Mitchell 300 a najlepiej w wersji otomatic. Może być młodsza wersja Garcia ale zdecydowanie preferuje starsze wersje. Będzie Pan zadowolony, jak dla mnie Rex 57 jest zbyt toporny po dłuższym czasie ręką sądzie.

Mój Luxor jest bardzo bliski (choć wcześniejszy) tej trzysetce.

Ale w temacie "korb" nie ośmielił bym się polemizować z Tobą Czarku

Użytkownik BOB1 edytował ten post 25 luty 2017 - 21:07

[esox1972]

Witam Panów,
jeźeli na tapecie są stare kołowrotki pozwolę się wtracić
Kołowrotek trochę szybszy 3,2:1 ale prawdziwa klasyka Mitchell 300 a najlepiej w wersji otomatic. Może być młodsza wersja Garcia ale zdecydowanie preferuje starsze wersje. Będzie Pan zadowolony, jak dla mnie Rex 57 jest zbyt toporny po dłuższym czasie ręką sądzie.

Czarek jestem jutro na Białołęce i Tarchominie,ta sprawa nakrętki do tej 57-ki aktualna można zobaczyć ?

[Cez@ry]

Piotr masz wiadomość na privie.

[Cez@ry]

Bob zgadzam się z Tobą jeżeli chodzi o Luxora jednak wyłącznie "moim zdaniem" twierdzę iż Mitchell wykonany jest ze znacznie lepszych materiałów i bardziej nadaje się do tuningu. Przede wszystkim bierzemy pod uwagę czynnik dostępności Mitchella a Luxora

[tomas]

Nie wiem czy to odpowiedni wątek na to pytanie....Wczoraj kolega kupił od wędkarza starej daty takie wędki.Konkretne pały...Ciężkie jak diabli,przelotki z drutu.Ta jedna to Shakspeare 2,7 cw.do 200gr,drugiej nie rozszyfrowaliśmy dobrze,ale pisało na niej coś jakby Daiwa.Nie wiecie może czy ma to może jakąś wartość kolekcjonerską?Aha i na jednej jest kołowrotek Germina Made in DDR...Trochę latek już to ma.

 DSC_1046_Easy-Resize.com.jpg   31,42 KB   8 Ilość pobrań

 DSC_1047_Easy-Resize.com.jpg   34,78 KB   6 Ilość pobrań

 DSC_1048_Easy-Resize.com.jpg   33,63 KB   6 Ilość pobrań

 DSC_1049_Easy-Resize.com.jpg   27,05 KB   7 Ilość pobrań

 DSC_1050_Easy-Resize.com.jpg   33,07 KB   7 Ilość pobrań

 DSC_1051_Easy-Resize.com.jpg   30,76 KB   7 Ilość pobrań

 

 

Załączone pliki

•  DSC_1052_Easy-Resize.com.jpg   23,89 KB   5 Ilość pobrań

[Gad1979]

Witajcie Panowie. Możecie określić tą blaszkę, czy nadaje się do tego działu? Tak na marginesie to z przyjemnością oglądam wasze zbiory.
Pozdrawiam Jacek

Załączone pliki

•  _20170226_175148.JPG   27,14 KB   6 Ilość pobrań
•  _20170226_175227.JPG   21,28 KB   8 Ilość pobrań

Użytkownik Trzeci79 edytował ten post 26 luty 2017 - 17:54

[BOB]

Nie wiem czy to odpowiedni wątek na to pytanie....Wczoraj kolega kupił od wędkarza starej daty takie wędki.Konkretne pały...Ciężkie jak diabli,przelotki z drutu.Ta jedna to Shakspeare 2,7 cw.do 200gr,drugiej nie rozszyfrowaliśmy dobrze,ale pisało na niej coś jakby Daiwa.Nie wiecie może czy ma to może jakąś wartość kolekcjonerską?Aha i na jednej jest kołowrotek Germina Made in DDR...Trochę latek już to ma.

DSC_1046_Easy-Resize.com.jpg

DSC_1047_Easy-Resize.com.jpg

DSC_1048_Easy-Resize.com.jpg

DSC_1049_Easy-Resize.com.jpg

DSC_1050_Easy-Resize.com.jpg

DSC_1051_Easy-Resize.com.jpg

Czarny Shakspeare 2,7 jest opisany do 200g? Wygląda jak kijek dostępny w latach 90-tych w Instytucie Czechosłowackim w Warszawie na Marszałkowskiej. Drugi może pochodzić z tych samych lat. Niestety ma złamaną szczytówkę i poprzesuwane dziwacznie przelotki 

[popper]

Wpadła mi kiedyś z Alle.... taka blaszencja. Od tej pory polubiłem ABU

[tomas]

Czarny Shakspeare 2,7 jest opisany do 200g? Wygląda jak kijek dostępny w latach 90-tych w Instytucie Czechosłowackim w Warszawie na Marszałkowskiej. Drugi może pochodzić z tych samych lat. Niestety ma złamaną szczytówkę i poprzesuwane dziwacznie przelotki 

Te kije niby wyglądają na stare,te druciane przelotki tak jakoś staro wyglądają...Tylko ten korek i ta pianka jakoś tak wyglądają nowocześniej..Myślałem,że te kije są troche starsze,bo pamiętam wędki które kupowało się w latach dziewięćdziesiątych na "ruskim rynku"to przelotki miały już w miarę normalne.A na tym czarnym pisze,że ma wyrzut do 200gr.W tych kijach na prawdę czuć moc i wagę

[Kokosz]

Ja nie narzekam,kolega się modli,żebym robił tylko dla mnie i niego,to chyba nie są złe,ale jak wiesz sam,zawsze coś czego jest mało w wodzie i jest inne ma swoja skuteczność,pomijam dobre poprowadzenie przynęty.

Pytanie do Ciebie,wiesz może który kołowrotek stałoszpulowy może mieć jak najmniejsze przełożenie,dostałem rexa 57 i będę go tuningował(rolka z łożyskiem,alu szpula itp) do łapania,bo ma 3,5 do 1 ,ale szukam wolniejszego,coś kojarzysz ?

Kilka Tap-ów będzie miało mniejsze przełożenie. Wszystkie Roeny.

 

Poniżej link do zbieraczy takich cudeniek, u naszych południowych Braci Słowian.

Tapy:

http://tokoznavijaky...stranka-155611/

 

Roeny:

http://tokoznavijaky...stranka-155606/

Użytkownik Kokosz edytował ten post 26 luty 2017 - 19:23

[woblery z Bielska]

Koledzy, przepiękne zbiory. 

Warto zauważyć, że niegdysiejsza codzienność po pewnym czasie staje się historią. Tym bardziej warto wykorzystać sytuację i już dziś powiększyć swoje zbiory o rzeczy wartościowe, często prawdziwe unikaty! Historia czasami dzieje się tu i teraz, na naszych oczach. Jak to:

http://jerkbait.pl/f...a-charytatywna/

[BOB]

"Meppsiaki" to zawsze kawałek naszej historii

Załączone pliki

•  _IGP2821a.jpg   80,18 KB   7 Ilość pobrań

[Franc]

"Meppsiaki" to zawsze kawałek naszej historii

oj zazdraszczam Robert zestawu 

[Mekamil]

Widzieliście ile on ma ciekawostek? https://www.olx.pl/o...zytkownik/X447/

[BOB]

Widzieliśmy ... nawet coś z Inowrocławia już trafiło do mnie    

[BOB]

Dla mnie to pierwsze egzemplarze "latających gnomów" w mojej kolekcji.

Oraz dzieło pana Kuby (gratisik od sprzedającego ), który jakoby robił je na przełomie lat 70/80 w "wolnych chwilach"   podczas pracy w Fabryce Maszyn Żniwnych w Płocku. Nazywa się "rekinek"

 _IGP2883a.jpg   65,64 KB   10 Ilość pobrań

 

Oczywiście trafią do "mojej szafy" gdzie zapraszam bo wrzuciłem tam trochę nowości

Użytkownik BOB1 edytował ten post 11 marzec 2017 - 18:03

[Dokuś]

Dla mnie to pierwsze egzemplarze "latających gnomów" w mojej kolekcji.

Oraz dzieło pana Kuby (gratisik od sprzedającego ), który jakoby robił je na przełomie lat 70/80 w "wolnych chwilach"   podczas pracy w Fabryce Maszyn Żniwnych w Płocku. Nazywa się "rekinek"

 

Oczywiście trafią do "mojej szafy" gdzie zapraszam bo wrzuciłem tam trochę nowości

Poznaję!!!

[Sayonara]

Stałem się szczęśliwym, choć zakłopotanym posiadaczem trzech sztuk kołowrotka który pamiętam z lat młodzieńczych - Quick 330. Jeśli ma to wartość historyczną dla tutejszych kolekcjonerów - oddam wszystkie trzy... za dobre słowo.

[etherni]

Chętnie przygarnę jeden, żeby i dla innych było. Słowo dobre jak najbardziej, a i mały prezent będzie;)

[BOB]

Staram się skupić na zbieraniu multików i kijków z pazurem. Ale i kilka stało szpulowców musi być w zbiorach. A nie mam klasyka-klasyki Quick 330 ... to poważna luka.

Chętnie przygarnę do "mojej szafy" (zapraszam do zajrzenia do mojego wątku o tym samym tytule  ) 

Jaśli masz ochotę to zapraszam na priv