Dajcie się Mańkowej wątrobie trochę zregenerować : D
Moja wątroba zregenerowana....
Jedziemy....
Damy znać, co i jak... znaczy się w jakim stanie wątroba.
Pozdrawiam
Alek
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Posted 23 October 2014 - 08:43
Dajcie się Mańkowej wątrobie trochę zregenerować : D
Moja wątroba zregenerowana....
Jedziemy....
Damy znać, co i jak... znaczy się w jakim stanie wątroba.
Pozdrawiam
Alek
Posted 23 October 2014 - 08:56
Moja wątroba zregenerowana....
Jedziemy....
Damy znać, co i jak... znaczy się w jakim stanie wątroba.
Pozdrawiam
Alek
Kiedy???
Ja mogę w ten weekend. Za tydzień groby a koło 11 Suwalszczyzna i Litwa.
Edited by godski, 23 October 2014 - 09:48.
Posted 23 October 2014 - 14:07
Posted 23 October 2014 - 21:34
Kiedy???
Ja mogę w ten weekend. Za tydzień groby a koło 11 Suwalszczyzna i Litwa.
Jak możesz w ten weekend, to zajeżdżaj. Kolega Platynowłosy, coś tam obszedł w ubiegłym tygodniu, to i okazja będzie połowić i tego ..
Posted 23 October 2014 - 21:50
Posted 23 October 2014 - 22:42
Jakby co to chętnie bym dołączył jeśi jest taka mozliwosć .Można jechać i moim starociem da radę
Posted 24 October 2014 - 06:52
To na razie 2 chetnych. Koło 14.00 potwierdzę. Kto będzie/jedzie na 100%?
Posted 24 October 2014 - 11:28
Mogę jechać gdybym chciał. Ponawiam pytanie powyżej.
Posted 24 October 2014 - 13:51
Jadę 100%
Posted 24 October 2014 - 14:12
Pogadamy na priv.
Posted 27 October 2014 - 14:11
Witam Panowie
Donoszę tubalnym głosem, żem po pobycie u Mańka, i że moja wątroba w stanie nadzwyczajnie dobrym.
Jak zwykle Wielki Mag zapewnił nam pobyt, na powtórkę którego już się czeka na wiosnę 2015r.
Mariusz, pokłon niski i serdeczne podziękowania.
Panowie, warto.
Pozdrawiam
Alek
Posted 27 October 2014 - 14:13
Posted 27 October 2014 - 23:59
A ryby w ogóle probówaliście łowić?
Tak. Codziennie, przy pięknej zimnej, ale słonecznej pogodzie, zaliczaliśmy spokojną dychę z buta Kolego. Z kijami. Do wszystkich jam.
Na wysokim brzegu Bugu rozmawialiśmy z pogranicznikami. Posiedzieliśmy przed małym Domkiem. Oglądaliśmy demolkę, jaką uskuteczniły bobry kosząc zębiskami kilka drzew, w tym jedno ogromne przegryzione do połowy. Wiesz, można było łowić, ale czasami wcale nie trzeba było. Wystarczyło tam być.
Dlatego napisałem, że Wielki Mag ma tam magiczne miejsce.
I wie, że do tego miejsca będziesz chciał wrócić.
I to tyle odpowiedzi na Twoje pytanie.
Pozdrawiam
Alek
Posted 28 October 2014 - 10:37
Posted 28 October 2014 - 11:00
To jak w końcu z tymi rybkami u Mańka, łowi się czy się nie łowi, bo coś nie mogę się doczytać
Posted 28 October 2014 - 11:18
Nie biorą......
Posted 28 October 2014 - 12:22
Kraza z okna kuchennego na pewno też widzieliście. miejsce ma niesamowity urok i potencjał i ogromnie żałuję, że ostatnio licznik wskazał około 650 km do domu...
Gdy patrze na mape Europy i widze zasieg 650 km od Wroclawia...to nie wiem czy by mi starczylo roku na wycieczke w kierunku nadbuzanskim.
Oczywiscie, to moja subiektywna ocena.
Posted 28 October 2014 - 12:38
Posted 28 October 2014 - 12:39
Z Wrocka 9h i jesteś w NL
Posted 28 October 2014 - 12:44