nie chce sie dzis wdawac w dalsze dyskusje, po prostu nie mam odpowiedniego nastroju ale powiem z wlasnego doswiadczenia, ze king shad sie do tego typu zbrojenia nie nadaje, podobnie jak sea shad, z ktorym jest minimalnie lepiej ale i tak bardziej niz srednio
Przynęty na zarośnięte łowisko
#41 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2014 - 16:12
#42 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2014 - 17:13
Myślę że taka przynęta doskonale by się sprawdziła ; niestety nie wiem kto jest producentem takich przynęt.
Facet mówił mi że przywiózł sobie tego parę sztuk z Hameryki i że kosztowały ok. 20$ za sztukę.
#43 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2014 - 17:20
nie chce sie dzis wdawac w dalsze dyskusje, po prostu nie mam odpowiedniego nastroju ale powiem z wlasnego doswiadczenia, ze king shad sie do tego typu zbrojenia nie nadaje, podobnie jak sea shad, z ktorym jest minimalnie lepiej ale i tak bardziej niz srednio
Nie chodziło mi o same przynęty
Z swojej strony moge dodać zeby nie zakładac agrafek kretlików itp - linke satlowa wiaze bezpośrednio do haka i kółko do którego wiąże linke staram sie schowac w przynęcie - nie bać się haków z dużym łukiem kolankowym. Przynety które pracują przy najmniejszym ruchu ( polecam duże twistery )
Użytkownik meme174 edytował ten post 08 wrzesień 2014 - 19:43
- ROBERT666 lubi to
#44 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2014 - 18:57
(...) linke satlowa wiaze bezpośrednio do haka i kółko do którego wiąże hak staram sie schowac w przynęcie (...)
ze wzgledu na skutecznosc zaciecia oczko haka powinno byc poza przyneta i nie powinno byc schowane w wabiku ... w detalach siedzi czesto wiekszy diabelek nizby sie wydawalo ... (edyta) dla uzupelnienia dodam, ze sa dwie szkoly, jedna mowi, zeby oczko chowac w wabik, druga ze nie ... ja trzymam sie tej drugiej, poniewaz zaciecie ma wiecej powera (nie przesuwam najpierw oczka haka w wabiku, tylko od razu przesuwam caly hak w pysku)
- Meme lubi to
#45 OFFLINE
Napisano 21 styczeń 2016 - 18:29
Chciałbym odświeżyć trochę temat, może ktoś spotkał się z takim łowiskiem jak u mnie.
Kupiłem sobie sprzęt do łowienia z brzegu szczupaków - a dokładnie Vengeance BX Sea Bass 240H 20-60g + PENN Slammer 260.
Jeśli chodzi o przynęty dotychczas - Slider 12, duża guma, węgorz SG.
Niedaleko mnie mam również piękne jezioro które jest porośnięte moczarką kanadyjską gdzie jest jej mnóstwo. Jest tam wiele wspaniałych szczupaków ale w okresie letnim jest to wielkim problemem dla okolicznych wędkarzy.
Czytając wcześniejsze strony:
Żabki, Rapale Spoon, Gumy na offsetach, Poopery - te przynęty raczej będę w stanie poprowadzić moim sprzętem - domniemam. Nie jestem jednak pewny czy komfortowo.
Może ktoś łowi w podobnych warunkach i ma podobny sprzęt, co się wam jeszcze sprawdza? Co możecie polecić?
#46 OFFLINE
Napisano 21 styczeń 2016 - 22:22
Wędka ma trochę przesadzony wyrzut, odpowiednimi żabami(czytaj nie 5cm), spoonami, popperami połowisz. Gumy na offsetach to zależy jaka guma i czy z obciążeniem na kolanku.
- Nissenel lubi to
#47 OFFLINE
Napisano 21 styczeń 2016 - 22:32
Rozumiem, polecisz jakieś gotowe, uzbrojone do takich warunków gumy? Stosujesz w takich warunkach opad czy wleczesz pomiędzy zielem? Niestety info na forum jest dla klasycznej wędki z kołowrotkiem niewiele.
#48 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2016 - 12:18
A ja w zarośniętej niespełna metrowej wodzie łowie Obrotówkami i soft4playem. Obrotówce zakładam kotwice antyzaczepowe Mustada (cięzko dostac ale na szczeście sie trafiaja) , potęzny chwost z włóczki albo gąbke he he. Powaznie zakladam na kotwice gąbke kąpielowa wyciętą w stożek (podpatrzyłem u tubylców na Mazurach). Gąbka nasiaka wodą więc dalej moge rzucic,stawia wiekszy opór w wodzie wiec wolniej da sie prowadzic -szczupłe walą w to jak oszalałe. Nic sie nie czepia i czuc jak odbija sie od gałązek pod wodą. Gąbka sie poddaje i nie ma problemu z zacięciem. Jedyny problem to ją równo wyciąć w stożek...masakra. Soft4play wrzucam w największe grażele i jakos nie odnotowałem spadów częściej poodcinane ogonki. Spoony jakos u mnie nie działaja nie wiem czemu...
Użytkownik przemow edytował ten post 22 styczeń 2016 - 12:19
#49 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2016 - 12:24
Rozumiem, polecisz jakieś gotowe, uzbrojone do takich warunków gumy? Stosujesz w takich warunkach opad czy wleczesz pomiędzy zielem? Niestety info na forum jest dla klasycznej wędki z kołowrotkiem niewiele.
W mocno zarośniętej wodzie, tam gdzie są dziury otwartej wody lubię najbardziej gumy typu jaskółka, lub miękkie rippery z raczej drobną pracą. Obciążenie offseta zależy od głębokości wody oraz od odległości na której trzeba łowić. Rippery najczęściej w delikatnym opadzie(zawsze dociążone dla stabilności), jaskółki podszarpuję. Wybór modeli gum jest na tyle duży, że nie ma sensu podawać konkretnych modeli. Trzeba to dobierać w zależności od sytuacji lub po prostu czym się chce nam połowić Zwróć też uwagę na spoony, zwłaszcza z rapali mi najbardziej podchodziły. Pięknie pracują podczas opadania, szczupaki je lubią.
#50 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2016 - 13:04
A ja polecam wybrać się do sklepu spożywczego Auchan ( jest tam takie "dziadowskie" stoisko wędkarskie) i wyszukać za 11 zł komplet 3 żabek. Są to wobki z tworzywa w trzech kolorach z dwoma kotwicami każda. Bardzo dobra praca i łowność. Można śmiało rzucać i prowadzić centralnie w grążela.
Naprawdę tania rewelacyjna przynęta choć często wyśmiewana w tym markecie (nawet sam się śmiałem póki kolega na łódce nie wyjął z pudełka i dał popis z pięknymi szczupakami na 30 centymetrowej wodzie. Brania w samych grążelach niesamowite. Oczywiście warto kupić ze 3 komplety bo szczupaki lubią ją zdemolować .
#51 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2016 - 13:11
izumi shad alive lub 4play ! i wszystko w temacie
#52 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2016 - 13:51
#53 ONLINE
Napisano 22 styczeń 2016 - 14:21
W grązelach to pół biedy. Ale jak moczarka jest 5cm pod powierzchnią to moim zdaniem niczym sie nie połowi. Chyba ze wielka szczupakowa nietonąca mucha:-) ale tego nigdy nie próbowałem...
Jak moczarka jest pod samą powierzchnią to się łowi przede wszystkim żabkami, a guma na offsecie też robi robotę.
#54 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2016 - 15:13
Dokładnie rzecz biorąc to mam pełno moczarki kanadyjskiej, latem miejscami nawet nad powierzchnie wody - w tych bardzo płytkich partiach, nie koniecznie przybrzeżnych. W moim przypadku nie będzie to łowienie w dziurach pomiędzy grążelami.
Jak ma się sprawa z gumami w takich miejscach? Raczej jezioro nie jest głębokie, pływałem z echosondą i nie znalazłem miejsca powyżej 4 metrów. Celować w modele które nadają się do haków offsetowych, rzucać trzeba na sporą odległość bo stanowisk z brzegu jest mało. Przyjmujecie jakiś model za pomocą którego dociążacie gumy, uwzględniając wielkość, głębokość itp.?
Jak prowadzić przynętę w takim gąszczu?
Jest to dla mnie bardzo trudny a zarazem ciekawy temat, zbieram informację żeby jak najlepiej przygotować się do sezonu.
Użytkownik Kraken edytował ten post 22 styczeń 2016 - 15:15
#55 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2016 - 15:41
#56 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2016 - 18:02
Może coś z tego sięnada?
http://www.fisharrow.co.jp/28/ - kotwiczki można obrócić aby przylegały do przynęty - trzyma je magnes umieszczony w gumie.
http://www.fisharrow.co.jp/3371/ - spora pływająca guma, robiąca sporo zamieszania w wodzie - szczególnie jeśli uzbroimy gumę tak, żeby kopytko było ustawione do góry - tak jak na tym filmie - https://www.youtube....h?v=eOtd6fbykGo
http://www.fisharrow.co.jp/16/ - świetnie pracująca pływająca imitacja żabki - warto ogłądnąć filmik, bo praca naprawdę super.
#57 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2016 - 18:52
WP_20160122_001.jpg 30,61 KB 15 Ilość pobrań Dostałem na privie kilka zapytan o ta gąbke wiec jest fotka. Zrobiłem to tak na szybko bo zabawki mam w piwnicy i nie chce mi sie isc. Gąbka powinna miec jak najmniej porów ( tych dziurek) i wystawac delikatnie za obrys kotwiczki. Mozna w srodek wsadzić rurkę termokurczliwa wtedy lepiej sie zaklada na kotwiczke. Ja uzywam gabki czerwonej. Przy obrotowkach tak co 10 rzutów trzeba poprawic bo groty wychodza , przy wahadle co 3 rzuty i juz sa na wierzchu. W bardzo zarosnietej wodzie to zdarzało sie ze co rzut poprawialem. Najlepszy efekt wg mnie jest przy obrotówkach bez korpusu prowadzonych minimalne pod powierzchnia wody. Mi osobiscie udało sie podniesc szczupaka z 4metrów do takiego wynalazku :-) Mozna wyciac do tego stozka ogonek tez z gąbki. Patent z ogonkiem zaczerpnięty z jb. U mnie ta gąbka na kotwicy zdecydowanie podnosi ilosc bran i nie wiem czym jest to spowodowane podejzewam ze kolor i dodatkowo falowanie kotwicy z takim chwostem :-) Miłej zabawy z wycinaniem ..... podpowiem ze najlepiej rozgrzanym drucikiem ale i nozyczkami sie da ale nie wygląda to ladnie :-)
- penkulski, coma, David72 i 1 inna osoba lubią to
#58 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2016 - 19:03
Z tą gąbką to zajebisty patent, w przyszłym roku koniecznie wypróbuję.
#59 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2016 - 19:10
WP_20160122_001.jpg Dostałem na privie kilka zapytan o ta gąbke wiec jest fotka. Zrobiłem to tak na szybko bo zabawki mam w piwnicy i nie chce mi sie isc. Gąbka powinna miec jak najmniej porów ( tych dziurek) i wystawac delikatnie za obrys kotwiczki. Mozna w srodek wsadzić rurkę termokurczliwa wtedy lepiej sie zaklada na kotwiczke. Ja uzywam gabki czerwonej. Przy obrotowkach tak co 10 rzutów trzeba poprawic bo groty wychodza , przy wahadle co 3 rzuty i juz sa na wierzchu. W bardzo zarosnietej wodzie to zdarzało sie ze co rzut poprawialem. Najlepszy efekt wg mnie jest przy obrotówkach bez korpusu prowadzonych minimalne pod powierzchnia wody. Mi osobiscie udało sie podniesc szczupaka z 4metrów do takiego wynalazku :-) Mozna wyciac do tego stozka ogonek tez z gąbki. Patent z ogonkiem zaczerpnięty z jb. U mnie ta gąbka na kotwicy zdecydowanie podnosi ilosc bran i nie wiem czym jest to spowodowane podejzewam ze kolor i dodatkowo falowanie kotwicy z takim chwostem :-) Miłej zabawy z wycinaniem ..... podpowiem ze najlepiej rozgrzanym drucikiem ale i nozyczkami sie da ale nie wygląda to ladnie :-)
Jakbym miał to poprawiać co rzut to chyba bym ześwirował
#60 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2016 - 19:11
W necie jest fotka pierwowzoru tego : http://www.wedkarz.p...pp/article/3839ale ja podpatrzyłem ten stożek u mazurskich wedkarzy juz zmodyfikowany. Minusem jest ze małe pistoleciki bardzo niszczą gąbke i po 2-3 takich 40cm trzeba ja wymienic. Sprawdza sie tez na małych kotwiczkach ale zrobic taką malutką gabeczke to nieporozumienie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych