[Włóczykij]

Taki Boleniowy zlot i mi chodzi po głowie od dłuzszego czasu i również myślał bym tu o jakiejś zaporówce. Nad Sulejowskim mieliśmy okazję się przekonać że da się te ryby łowić na stojącej wodzie z ręki. Jeśli mieli byśmy sie spotkać na tym właśnie zbiorniku to obstawiał bym nieco wyżej niż ostatnio, gdzieś w okolicach ujścia Pilicy.
Z tym że jest jedno ale.
Chyba żaden z Jerkbaitowych Boleniarzy nie ma wystarczającego doświadczenia w łowieniu Aspiusów na stojącej wodzie żeby pokazać klasę. To by była raczej zbiorowa improwizacja...

[Kamil Z.]

Więc zostaje Wrocław
Tylko mam nadzieję, że ten zlot to nie w weekend będzie....

[domin]

Na samym początku witam jako nowy forumowicz ze swoim pierwszym postem

Myśle, że jeśli miałoby być sprawiedliwie to takie spotkanie powinno odbyć się w trzech turach: i na Odrze i na Warcie i na Wiśle. Wtedy każdy z grupy boleniarzy przypadającej do odpowiedniej rzeki mógłby się czegoś nauczyć na nie swojej wodzie.

Ot takie moje przemyślenia, chociaż to pewnie byłoby trudne do zrealizowania

Pozatym też jestem zainteresowany.

[BartekP]

A zatem idźmy wszyscy na kompromis i spotkajmy się nad Bugiem

[Piotrek Milupa]

A zatem idźmy wszyscy na kompromis i spotkajmy się nad Bugiem

Podpinam sie pod Bug

[bassy]

[quote]
Panek spoko - jajakub i ja piszemy się Grzecho pewnie też - mini zlocik na bank wypali Szewer też mógłby coś o bolkach powiedzieć.
[/quote]
Ja również bym sie pisał ponieliszować
[/quote]
O właśnie i Radek

[Panek]

jak już będe wiedział coś więcej, założe oddzielny wątek i pozbieram ochotników

[remek]

Nielisz jest dobry - chętnie bym przyjechał poznać. Tylko kiedy?

[Panek]

proponuje czerwiec! połowa czerwca mniej więcej, 12,13,14 a jak nie to może 5,6,7 ??

[OloPe]

Do pierwszej opcji dochodzi jeszcze 11, bo to Boże Ciało. Można 4 dni poświęcić na łowienie. Ja niestety w tym terminie nie będę uczestniczył.

[Grzecho]

Panek spoko - jajakub i ja piszemy się Grzecho pewnie też - mini zlocik na bank wypali Szewer też mógłby coś o bolkach powiedzieć.

jasne że się piszę

pzdr
Grzecho

[dawidzcm]

Również bym się pisał

[Robert]

Ja utrzeć nosa boleniowym tuzom? Zaprosić ich na zaporówkę Tak się składa, że mam zamiar w tym roku się zderzyć tym tematem. Nie wiem tylko dlaczego czerwiec jak na początku miesiąca bolki wyraźnie siadają.

[Panek]

tzn, lepiej maj?

[Robert]

Jasne. Ja mam zaplanowane na maj dwie wody w których pływają mega bolki. Przyjechałbym na ten Nielisz tylko zloty maja jeden wielki feler - maja datę. Ja jeżdżę na ryby jak jest odpowiednia pogoda.

[Panek]

Zamówiłem boleniową pogodę, więc możesz przyjeżdżać

Co do terminu, jeśli wszystkim odpowiada Maj to nie mam nic przeciwko

[Panek]

Już co nieco się rozpytałem w Nieliszu, myśle że dało by się załatwić 10 łodzi, proponuje ostatni weekend maja 29-30-31

[szewer]

Cześć,

Ja oczywiście się pisze, termin mi obojętny byle to był weekend.
Jeśli chodzi o spanie, to proponuje namiot lub pod chmurką , myśle że w okolicach Nielisza będzie cięzko cokolwiek załatwić (hotel, zajazd itp)
Koniec maja wydaje mi się OK.

POzdrawiam

[lesiewicz]

Jeszcze jest jedna fajna woda boleniowa-ROŻNÓW ale nie wiem jak tam jest po ostatniej powodzi.
Może ma ktoś jakieś wiadomości?

[bassy]

W sobotę na 99% wpadnę poznać tych których jeszcze nie poznałem osobiscie