Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Mój UL sprzęt (wędka, kołowrotek, plecionki-żyłki)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2386 odpowiedzi w tym temacie

#1821 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 10 styczeń 2019 - 13:00

Taaa... widziałem emocje i widziałem kocią mordkę u znajomego który na kijku do 5 gram podhaczył za płetwę grzbietową sandacza takiego ze 3 kg.

 

Z godzinę emocji i sandacz pooooszedł...

 

Dla mnie te 5 g to już jest skrajność, więc kijek o max wyrzuty 1 g jest nie do przyjęcia...

Trzeba by wyszukiwać wody z populacją 10 cm okonków i nic innego hahahaha



#1822 OFFLINE   coma

coma

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2022 postów
  • Lokalizacjamałopolskie\łódzkie

Napisano 10 styczeń 2019 - 13:15

Taaa... widziałem emocje i widziałem kocią mordkę u znajomego który na kijku do 5 gram podhaczył za płetwę grzbietową sandacza takiego ze 3 kg.

 

Z godzinę emocji i sandacz pooooszedł...

 

Dla mnie te 5 g to już jest skrajność, więc kijek o max wyrzuty 1 g jest nie do przyjęcia...

Trzeba by wyszukiwać wody z populacją 10 cm okonków i nic innego hahahaha

 

Romku zdajesz się być ekspertem w każdej dziedzinie. Nawet odnośnie rzeczy, z którymi nie miałeś styczności. Świat nie jest czarno-biały. Mniej agresji w wypowiedziach, więcej pokory i jeszcze wielu rzeczy będziesz mógł się nauczyć.

Zadam Ci przewrotne pytanie - co się stanie jak weźmie Ci dwumetrowy sum przy okoniowaniu? Zaczniesz biegać za oksami z beastmasterem do 100g? Bo przecież może trafić się jeszcze raz.

Nastawiamy się na konkretne (w tym przypadku najmniejsze) ryby i nie mamy wpływu na to co ostatecznie "podhaczymy" - takie ryzyko wpisane jest w nasze hobby. Kolega zamiast męczyć rybę przez tak długi czas mógł zluzować linkę i pozwolić jej się odhaczyć.

Z resztą jak podhaczona ryba ma być argumentem na cokolwiek...


Użytkownik coma edytował ten post 10 styczeń 2019 - 13:50


#1823 OFFLINE   Marcyś

Marcyś

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 846 postów
  • LokalizacjaGdańsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Bielecki

Napisano 10 styczeń 2019 - 13:24

Romku zdajesz się być ekspertem w każdej dziedzinie. Nawet odnośnie rzeczy, z którymi nie miałeś styczności. Świat nie jest czarno-biały. Mniej agresji w wypowiedziach, więcej pokory i jeszcze wielu rzeczy będziesz mógł się nauczyć.

Zadam Ci przewrotne pytanie - co się stanie jak weźmie Ci dwu metrowy sum przy okoniowaniu? Zaczniesz biegać za oksami z beastmasterem do 100g? Bo przecież może trafić się jeszcze raz.

Nastawiamy się na konkretne (w tym przypadku najmniejsze) ryby i nie mamy wpływu na to co ostatecznie "podhaczymy" - takie ryzyko wpisane jest w nasze hobby. Kolega zamiast męczyć rybę przez tak długi czas mógł zluzować linkę i pozwolić jej się odhaczyć.

Z resztą jak podhaczona ryba ma być argumentem na cokolwiek...

Dokładnie. A oprócz tego kij dobieramy do przynęty. Jakoś trzeba tą sztuczną ochotkę podać :) 



#1824 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 10 styczeń 2019 - 13:27

Wybacz, ale gdzie Ty widzisz agresję w moich wypowiedziach???

Staram się traktować moich adwersarzy z takim samym szacunkiem jak chciałbym być traktowany.

A że mamy inne poglądy?

Na tym chyba polega dyskusja,żeby przekonywać do swoich...

 

2 m sum przy okoniowaniu - może sie zdarzyć, czemu nie, tylko jakie prawdopodobieństwo tego będzie? Ale już okoń 30 cm chyba częściej.

 

Staram sie merytorycznie podchodzić do tego co piszę, ale czasem nie sposób się nie uśmiechnąć na argument typu - "bo mepps ma się kręcić jak mepps"



#1825 OFFLINE   MARIUSZ 69

MARIUSZ 69

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2042 postów
  • LokalizacjaLubelskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 10 styczeń 2019 - 13:27

Na spining można już łowić nie tylko sandacze i okonie a też je bardzo lubię łowić ,tylko chodzi tu o podanie przynęty poniżej 1 g na jak najdalszą odległość ,mam na myśli łowienie białorybu  ,teraz pewne można sobie zadać pytanie po co ? jedni się wspinają na najwyższe szczyty gór narażając przy tym zdrowie i  życie dla nich to jest coś co robią bo lubią ,a dla innych to bezsens i coś czego nigdy robić nie będą ,co nie znaczy od razu że ci pierwsi nie mogą tego robić bo nie wszyscy to akceptują ,każdy ma prawo do realizacji swojej pasji ,spytaj ludzi których nie interesuje wędkarstwo co sądzą o wędkarzach ,i co mam nie jezdzić bo szkoda czasu i paliwa .UL to inne łowienie każdy może spróbować nie każdemu musi pasować co nie znaczy że jest bez sensu .A są tacy że właśnie ul ich pasjonuje i nic w tym złego 



#1826 OFFLINE   coma

coma

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2022 postów
  • Lokalizacjamałopolskie\łódzkie

Napisano 10 styczeń 2019 - 13:40

 

Staram sie merytorycznie podchodzić do tego co piszę, ale czasem nie sposób się nie uśmiechnąć na argument typu - "bo mepps ma się kręcić jak mepps"

 

To znowu Twoje dopowiedzenie z innego tematu, w którym nikt tak nie napisał. Powiedziane było jedynie, że podróbki są gorsze od oryginałów bo nie startują tak dobrze i potrafią zgasnąć przy prowadzeniu - przez co skutecznością znacznie odbiegają od pierwowzoru. Ale nie zaśmiecajmy tego wątku offtopem.

 

Wybacz, ale gdzie Ty widzisz agresję w moich wypowiedziach???

Staram się traktować moich adwersarzy z takim samym szacunkiem jak chciałbym być traktowany.

A że mamy inne poglądy?

Na tym chyba polega dyskusja,żeby przekonywać do swoich...

 
Agresja to może za dużo powiedziane - pogardliwy, pouczający i protekcjonalny ton bardziej pasuje do Twoich wypowiedzi. 
Zapewniam Cię też, że kijek do 2g spokojnie poradzi sobie z 30cm okoniem a nawet większym.
Co do prawdopodobieństwa trafienia suma przy okoniowaniu - pewnie jest ono większe niż podhaczenie sandacza w naszych wodach ;)

Użytkownik coma edytował ten post 10 styczeń 2019 - 13:46


#1827 OFFLINE   Wojtek B.

Wojtek B.

    Wiślak

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1820 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Wojtek

Napisano 10 styczeń 2019 - 21:00

Wybacz, ale gdzie Ty widzisz agresję w moich wypowiedziach???
Staram się traktować moich adwersarzy z takim samym szacunkiem jak chciałbym być traktowany.
A że mamy inne poglądy?
Na tym chyba polega dyskusja,żeby przekonywać do swoich...

2 m sum przy okoniowaniu - może sie zdarzyć, czemu nie, tylko jakie prawdopodobieństwo tego będzie? Ale już okoń 30 cm chyba częściej.

Staram sie merytorycznie podchodzić do tego co piszę, ale czasem nie sposób się nie uśmiechnąć na argument typu - "bo mepps ma się kręcić jak mepps"



Zdecydowanie, oryginalny Mepps wygląda i pracuje specyficznie. Jeśli nie dostrzegasz tych subtelnych różnic, to proponuję odpuścić ten temat całkowicie :)

#1828 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 10 styczeń 2019 - 22:04

Przeczytałem ostatnią stronę wątku
Widzę dwa fronty, po żadnej stronie stawać nie mam zamiaru, wydaje mi się jednak, że kij do dwóch gram to wędka, którą 3g wabika nie podamy (analogicznie wędka do 20g wyrzucanie wabika o ciężarze 30g nie powinno być komfortowe, za to może być wręcz niebezpieczne) a tak specjalistyczne narzędzie może mieć problem z okoniem 30cm. Rozumiem też, że dopełnieniem zestawu nie będzie żyłka 0.14mm bądź plecionka o wytrzymałości 2kg, ponieważ takie zestawienie ma się jak pięść do oka. Być może jestem w błędzie, nie używam tak delikatnych (to chyba zbyt mocno powiedziane) narzędzi. 30cm okoń na kiju do 2g to jak 130cm ryba na kiju do 20g, można to tak przyjąć czy się mylę? Jeśli tak, to faktem jest, że 130cm ryba może okazać się problemem dla kija o cw 20g a już z pewnością taki kij nie powinien być stosowany z premedytacją do połowu ryb o których mowa. Pzdr

Użytkownik Negra edytował ten post 10 styczeń 2019 - 22:05


#1829 OFFLINE   Braco

Braco

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 85 postów
  • Imię:Braco

Napisano 10 styczeń 2019 - 22:46

Tylko że na te mikro wabiki biorą spore leszcze, liny, karpie. I jest problem.
Moim zdaniem cw poniżej 3g to przesada.

#1830 OFFLINE   Karpiu95

Karpiu95

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 884 postów
  • LokalizacjaTurek/Warszawa
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Karpiński

Napisano 10 styczeń 2019 - 23:38

A ja tam chętnie byl polowil tym pizdrykiem do 1g :)
Mysle ze większosc ryb jakie na nim siadają nie przekraczają swą masą 0,5kg - a takie z pewnoscią da się w miare szybko wyholowac. No a ze czasem cos sie zerwie.... bywa

#1831 OFFLINE   coma

coma

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2022 postów
  • Lokalizacjamałopolskie\łódzkie

Napisano 10 styczeń 2019 - 23:49

Przeczytałem ostatnią stronę wątku
Widzę dwa fronty, po żadnej stronie stawać nie mam zamiaru, wydaje mi się jednak, że kij do dwóch gram to wędka, którą 3g wabika nie podamy (analogicznie wędka do 20g wyrzucanie wabika o ciężarze 30g nie powinno być komfortowe, za to może być wręcz niebezpieczne) a tak specjalistyczne narzędzie może mieć problem z okoniem 30cm. Rozumiem też, że dopełnieniem zestawu nie będzie żyłka 0.14mm bądź plecionka o wytrzymałości 2kg, ponieważ takie zestawienie ma się jak pięść do oka. Być może jestem w błędzie, nie używam tak delikatnych (to chyba zbyt mocno powiedziane) narzędzi. 30cm okoń na kiju do 2g to jak 130cm ryba na kiju do 20g, można to tak przyjąć czy się mylę? Jeśli tak, to faktem jest, że 130cm ryba może okazać się problemem dla kija o cw 20g a już z pewnością taki kij nie powinien być stosowany z premedytacją do połowu ryb o których mowa. Pzdr


To, że kij da radę a celowe łowienie nim takich ryb to dwie różne rzeczy. Nikt nie polecał go do takiego zastosowania.

#1832 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 11 styczeń 2019 - 00:18

 
Zapewniam Cię też, że kijek do 2g spokojnie poradzi sobie z 30cm okoniem a nawet większym.

Chodzi mi dokładnie o to. Potrafie wyobrazić sobie przynętę o masie 2g,natomiast kij o cw maksymalnym 2g to dla mnie magia. Okoń 30cm a nawet większy, ja tego nie widzę. Chyba że kij jest opisany do 2g a rzuci kilkakrotnie cięższa przynetą. Postaram się wyobrazić kij do 2g. Malutka gumka bez obciążenia, 2cm woblerek, pewnie jakiś jig, to są przynęty dedykowane do tej wędki. Rysuje mi się obraz takiej wędki. Wklejana szczytowka o długości 200cm + a na końcu zestawu okoń 30cm +. Z całym szacunkiem i bez chęci czepiania się, no nie widzę tego.

#1833 OFFLINE   coma

coma

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2022 postów
  • Lokalizacjamałopolskie\łódzkie

Napisano 11 styczeń 2019 - 00:33

A uwierzysz mi, że kijkiem do 5g wyciągnąłem dwie brzany 80cm z Wisły i szczupaka 84cm? Nie nastawiałem się na takie ryby ale dałem radę. Jeszcze raz przeczytaj to co napisałem i powiedz mi czy ja tam polecam taki kijek do łapania 30cm okoni czy stwierdzam, że da radę takiego wyholować jak będzie musiał?
  • Tom Rob lubi to

#1834 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 11 styczeń 2019 - 00:57

To proszę napisz jeszcze jak długo trwał hol i w jakiej kondycji te ryby wróciły do wody???

 

Uważam, że tego typu wędziska powinny być zakazane na ogólnodostępnych wodach. Właśnie ze względu na odrobinę szacunku dla ryb.Jak taki wyczerpujący dla ryby hol ma się do propagowanych na tym forum zasad?Dla mnie nijak....

 

Japończycy którzy używają takich zabawek robią to na wodach gdzie ryby zwyczajnie nie są w stanie osiągnąć "słusznych" rozmiarów.

Jakiś tam górski strumień, z wodą po kostki i nielicznymi dołkami nie jest w stanie zapewnić bazy pokarmowej dla odpowiednio dużej ryby....


  • czebaczek1 i Woytec lubią to

#1835 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 11 styczeń 2019 - 00:59

Nie mam powodów nie wierzyć Ci, chyba że napiszesz "spokojnie". Jeszcze raz przeczytaj co sam napisałeś a następnie przeczytaj moj post. Nigdzie nie pisałem o tym co polecasz, nie stwierdzasz też, że takiego okonia wyholujesz jak będziesz musiał. Zapewniasz, że kij do 2g spokojnie poradzi sobie z okoniem 30cm a nawet większym. Jeżeli zadalbym pytanie czy kij do 2g będzie odpowiednim narzędziem do połowu okoni 30cm i większych, a Twoja odpowiedź brzmiała by jak wyżej cyt "zapewniam Cię że kij do 2g spokojnie poradzi sobie z okoniem 30 cm a nawet większym" to znaczy, że polecasz czy odradzasz? Nie jestem Ci wrogiem szanowny kolego, zgadzam się z Tobą w wielu tematach. Ten wpis porostu mnie zaskoczył. Pzdr

A uwierzysz mi, że kijkiem do 5g wyciągnąłem dwie brzany 80cm z Wisły i szczupaka 84cm? Nie nastawiałem się na takie ryby ale dałem radę. Jeszcze raz przeczytaj to co napisałem i powiedz mi czy ja tam polecam taki kijek do łapania 30cm okoni czy stwierdzam, że da radę takiego wyholować jak będzie musiał?



#1836 OFFLINE   "Paweł"

"Paweł"

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1597 postów
  • LokalizacjaTam gdzie nie biorą :)
  • Imię:Pawel
  • Nazwisko:S

Napisano 11 styczeń 2019 - 04:21

A Panom przypominamy, że tytułem wątku jest......
  • gooral lubi to

#1837 OFFLINE   HaDe

HaDe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1887 postów
  • Imię:Hubert

Napisano 11 styczeń 2019 - 05:05

...2 m sum przy okoniowaniu - może sie zdarzyć, czemu nie, tylko jakie prawdopodobieństwo tego będzie? Ale już okoń 30 cm chyba częściej...

 

 

 

... 30cm okoń na kiju do 2g to jak 130cm ryba na kiju do 20g,..

 

Właściciel wędziska nie podał jeszcze jednego ważnego parametru -  mocy 1-4lb.   Nigdy nie miałem z tym blankiem do czynienia i nie wiem jak pracuje pod rybą. ale zmierzam do tego, że jeżeli jego 4 lb jest podobne do np. 4 lb Batsona RX6 SP720, czy chińskiego Tetona TTS632UL, to o okonie 30 cm jestem spokojny. 

Tylko że na te mikro wabiki biorą spore leszcze, liny, karpie. I jest problem.
Moim zdaniem cw poniżej 3g to przesada.

Jeżeli cw poniżej 3 g to przesada, to jak podać wabik o masie poniżej 1 g?



#1838 OFFLINE   coma

coma

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2022 postów
  • Lokalizacjamałopolskie\łódzkie

Napisano 11 styczeń 2019 - 08:06

Nie mam powodów nie wierzyć Ci, chyba że napiszesz "spokojnie". Jeszcze raz przeczytaj co sam napisałeś a następnie przeczytaj moj post. Nigdzie nie pisałem o tym co polecasz, nie stwierdzasz też, że takiego okonia wyholujesz jak będziesz musiał. Zapewniasz, że kij do 2g spokojnie poradzi sobie z okoniem 30cm a nawet większym. Jeżeli zadalbym pytanie czy kij do 2g będzie odpowiednim narzędziem do połowu okoni 30cm i większych, a Twoja odpowiedź brzmiała by jak wyżej cyt "zapewniam Cię że kij do 2g spokojnie poradzi sobie z okoniem 30 cm a nawet większym" to znaczy, że polecasz czy odradzasz? Nie jestem Ci wrogiem szanowny kolego, zgadzam się z Tobą w wielu tematach. Ten wpis porostu mnie zaskoczył. Pzdr

 

Spoko, z mojej strony również peace. Może rzeczywiście niepotrzebnie padło tam słowo "spokojnie", jak widać można źle odczytać moje intencje. Podsumowując wg. mnie kijek da radę takiemu przyłowowi ale z nastawieniem na takie ryby bym go nie użył.

 

 

To proszę napisz jeszcze jak długo trwał hol i w jakiej kondycji te ryby wróciły do wody???

 

Uważam, że tego typu wędziska powinny być zakazane na ogólnodostępnych wodach. Właśnie ze względu na odrobinę szacunku dla ryb.Jak taki wyczerpujący dla ryby hol ma się do propagowanych na tym forum zasad?Dla mnie nijak....

 

Japończycy którzy używają takich zabawek robią to na wodach gdzie ryby zwyczajnie nie są w stanie osiągnąć "słusznych" rozmiarów.

Jakiś tam górski strumień, z wodą po kostki i nielicznymi dołkami nie jest w stanie zapewnić bazy pokarmowej dla odpowiednio dużej ryby....

 

Kijek, o którym wspominam ma 5lb mocy, najdłuższy hol trzech wymienionych ryb trwał około 15min. Miejsce na Wiśle praktycznie bez nurtu z małą ilością zaczepów. Łowię na tą wędkę (na przemian z parabellum) z powodzeniem okonie, jazie i klenie.  Wspomnianym przyłowom dała radę ale wszystkie ryby były dobrze wcięte a nie podhaczone. Wierz lub nie ryba na tak delikatnym zestawie nie bardzo wie co się dzieje i czasem daje się szybko wyholować. Poniżej filmik z wypuszczania jednej ze wspomnianych brzan. Oczywiście ryba musiała dojść do siebie zanim ruszyła:

 

 

Reasumując odradzam wybieranie się na tak grube ryby z cienkimi zestawami, niemniej jednak niektóre wędki potrafią więcej niż nam się wydaje. I daleki jestem od zwolenników zabraniania rzeczy, których nigdy nie doświadczyli i nie rozumieją.



#1839 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 11 styczeń 2019 - 23:44

Film jest niedostępny.

 

Wiem jak się zachowuje ryba na miękkim zestawie.

I nadal twierdzę, ze takie wędeczki na wodach ogólnodostepnych powinny być zabronione.

A dozwolone na łowiskach specjalnych, czy jakichś tam prywatnych.

Gdzie ryba z wody wędruje na patelnię.


Użytkownik eRKa edytował ten post 11 styczeń 2019 - 23:47


#1840 OFFLINE   Libery

Libery

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 11 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 12 styczeń 2019 - 02:58

Film jest niedostępny.

Wiem jak się zachowuje ryba na miękkim zestawie.
I nadal twierdzę, ze takie wędeczki na wodach ogólnodostepnych powinny być zabronione.
A dozwolone na łowiskach specjalnych, czy jakichś tam prywatnych.
Gdzie ryba z wody wędruje na patelnię.

Ja uważam, że łowienie ryb powinno być zakazane, toż to znęcanie się nad zwierzętami i powinno być karane. Chyba, że zabierasz taka rybę do domu i ją konsumujesz. Wtedy jeskis sensowny argument jest, żeby te ryby łowić.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych