[Voiteh]

Bartku a Twoim osobistym zdaniem lepiej nawijać na sucho czy na "mokro" ?

Użytkownik Voiteh edytował ten post 26 luty 2017 - 15:17

[karol1979]

chyba powinno być tak? to ta sama żyłka na kleniówce...

 

image uploading

[Voiteh]

Trzeba było najpierw nawinąć główną linkę, a potem podkładu tyle ile trzeba I potem nawinąć na drugą szpulkę wsio. 

 

to jest najlepszy sposób jak oczywiście masz dwie szpule 

[Voiteh]

tak zdecydowanie jak na kleniówce,moim zdaniem idealnie jest 

[Iwan krk]

chyba powinno być tak? to ta sama żyłka na kleniówce...

 

Za mało zdjęć żeby obiektywnie ocenić 

[Alexspin]

Bartku a Twoim osobistym zdaniem lepiej nawijać na sucho czy na "mokro" ?

Przepraszam, że się włączam.

Żyłkę nawijam na sucho, plecionkę wyłącznie na mokro, to znaczy po moczeniu szpuli fabrycznej przez całą noc.

Użytkownik Alexspin edytował ten post 26 luty 2017 - 15:23

[karol1979]

Przepraszam, że się włączam.

Żyłkę nawijam na sucho, plecionkę wyłącznie na mokro, to znaczy po moczeniu szpuli fabrycznej przez całą noc.

nanofila też byś moczył?

[neronhell]

Bartku a Twoim osobistym zdaniem lepiej nawijać na sucho czy na "mokro" ?

Ja nawijam na sucho.

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Alexspin]

nanofila też byś moczył?

Nie, bo to nie jest typowa plecionka.

[karol1979]

tak właśnie zrobiłem,

[@Brig]

Przepraszam, że się włączam.
Żyłkę nawijam na sucho, plecionkę wyłącznie na mokro, to znaczy po moczeniu szpuli fabrycznej przez całą noc.

A czemu na mokro ?

[MATIG]

Przez całą noc to przesada trochę . Wystarczy wrzucić do miski z wodą i nawijać.. Na mokro lepiej się układa. 

[Niedzielny]

Przepraszam, że się włączam.

Żyłkę nawijam na sucho, plecionkę wyłącznie na mokro, to znaczy po moczeniu szpuli fabrycznej przez całą noc.

A co daje moczenie plecionki przez całą noc?

[Robert Crocker]

Spokój psychiczny. To samo co 10 gr  lżejszy kołowrotek

[Marcin Ostróda]

Spokój psychiczny. To samo co 10 gr  lżejszy kołowrotek

 

Spokój psychiczny na rybach - to bardzo dużo

[Voiteh]

Ja też nawijam żyłkę na "mokro" i robię tak jak MATIG pisze 

[Alexspin]

A czemu na mokro ?

Plecionka, jak zapewne wszystkim wiadomo, nawet najlepsza, nasiąka wodą a co za tym, bardziej lub mniej w zależności od ścisłości splotu, zwiększa swoją objętość. Nawijając nasiąkniętą plecionkę mam pewność, że kilkadziesiąt rzutów nie spowoduje już wzrostu objętości, nawój pozostanie na tym samym poziomie około 1-2mm od rantu szpuli i przy kolejnych rzutach nie będzie spadać i tworzyć gniazd.

Tak przynajmniej mnie uczyli bardziej doświadczeni spinningiści. Nie wiem czy to dobrze, czy źle ale odkąd stosuję namaczanie, praktycznie nie doświadczam gniazd nawet stosując plecionki ze średniej półki.

Użytkownik Alexspin edytował ten post 27 luty 2017 - 12:05

[Niedzielny]

Plecionka, jak zapewne wszystkim wiadomo, nawet najlepsza, nasiąka wodą a co za tym, bardziej lub mniej w zależności od ścisłości splotu, zwiększa swoją objętość. Nawijając nasiąkniętą plecionkę mam pewność, że kilkadziesiąt rzutów nie spowoduje już wzrostu objętości, nawój pozostanie na tym samym poziomie około 1-2mm od rantu szpuli i przy kolejnych rzutach nie będzie spadać i tworzyć gniazd.

Tak przynajmniej mnie uczyli bardziej doświadczeni spinningiści. Nie wiem czy to dobrze, czy źle ale odkąd stosuję namaczanie, praktycznie nie doświadczam gniazd nawet stosując plecionki ze średniej półki.

Ok, zgadzam się z tym w pełni. Sam nawijam linkę na mokro, wrzucając szpulkę do garnka z wodą w wannie. Nie mniej, uważam, że całonocne moczenie plecionki przed jej nawinięciem na kołowrotek jest zbędne, bo chwila w wodzie w zupełności wystarcza, aby odpowiednio "namokła".

Użytkownik Żbiku edytował ten post 27 luty 2017 - 12:18

[adriano]

Każdy robi jak chce ale dobry młynek nie ma prawa robić brody czy to mamy plecionke za 40 czy 150zł.Nawijam na sucho a linkę przypuszczam tylko przez mokrą szmatkę, wszystkie zbędne włókna,resztki barwnika zostają na szmatce a nie przelotkach.Takim sposobem jeszcze nie mialem żadnej brody na kołowrotku stałoszpulowym.

Mój sezon UL rozpoczął się wczoraj.
Lód puscił,prawie dmuchałem,chuchałem co by mu pomóc.
Nowy zestaw UL na 2017 obrzucony.Człowiek wyposzczony a dwie godzinki na wodzie sprawiły że jakby szczęśliwszy.

Na zdjęciu Suzuki 4lb + vaniek c2000s

Załączone pliki

•  20170226_155742-1280x960.jpg   38,31 KB   33 Ilość pobrań

[gringo]

Adrian, no i jak wrażenia z Suzuki 4lb?