Sandacze 2009
#201 OFFLINE
Napisano 27 październik 2009 - 13:21
A powaznie - sandacz wsiedlony do czesci poludniowych jezior Szwecji rozprawil sie dosc skutecznie ze szczupakiem.
#202 OFFLINE
Napisano 27 październik 2009 - 14:37
U nas to nic nie jest w zasadzie chwastem, bo ryb nie ma
A powaznie - sandacz wsiedlony do czesci poludniowych jezior Szwecji rozprawil sie dosc skutecznie ze szczupakiem.
Jeśli został tam wpuszczony jako gatunek obcy, to mógł zagrozić natoralnej populacji szczupaka, ale nie tylko. To tak jak karp czy amur w naszych wodach. Jako gatunki obce, niszczą natuuralne ekosystemy imimo, że nie polują na szczupaki, wpływaja na ich populację negatywnie.
Co do wpływu sandacza na szczupaka, nie jestem pewien na 100%, należałoby zapewne zapytać o to ichtiologa, ale bardziej mnie przekonuje to, że sandacz po prostu znajduje lepsze warunki do życia tam gdzie szczupak ma ich coraz mniej lub są dla niego coraz gorsze. Szczupak potrzebuje przejrzystej wody, bo w takiej rowijają się rośliny, na których się wyciera, w których przebywa w pierwszych latach swojego życia. Sandacz woli mętną wodę i nie potrzebuje roślin. Nie przekonują mnie natomiast opinie w stylu jeden gatunek wyżarł drugi gatunek i dlatego jednego jest za dużo, a drugi zanika.
#203 OFFLINE
Napisano 27 październik 2009 - 15:12
#204 OFFLINE
Napisano 27 październik 2009 - 15:23
Super rybka ssamer
#205 OFFLINE
Napisano 27 październik 2009 - 15:29
#206 OFFLINE
Napisano 27 październik 2009 - 16:23
#207 OFFLINE
Napisano 27 październik 2009 - 16:58
#208 OFFLINE
Napisano 28 październik 2009 - 10:11
Podobnie dramatyczne zmiany obserwowałem w małych jeziorach typowo szczupakowo karasiowo linowych, do której wrzucono zaoczkowaną ikrę sandacza. To była katastrofa bo to trudne jezioro do łowienia a stało się super trudne po tym zarybieniu. Dopiero przyducha przywróciła stary porządek. Co ciekawe, że sandacz się tam nie rozmnażał bo wyłowiono same duże sztuki. Ale te kilkadziesiąt sztuk i tak zrobiło niezłą robotę. Kiedyś jeden facet znad Sulejowa opisywał jak do oczka ze szczupakami wpuścił kilka sandaczy. Rano wszystkie szczupaki leżały na brzegu pokiereszowane do jak łowicka wycinanka.
Kiedyś do 10 litrowego akwarium z 1 welonką wpuściłem 3 mieczyki. Na drugi dzień po welonce zostały tylko łuski na dnie. Czy to znaczy, że jak wpuszczę mieczyki do jeziora, to wymłócą cały jego rybostan?
Od wielu lat łowię na kilku zaporówkach. Kilka z nich jest typowo szczupakowych - czysta woda, dużo roślinności, poza szczupakami jest tam sporo okonia. Kilka typowo sandaczowych - mętna woda, zakwit od maja do października, mało roślinności (ale jest). I w jednych i w drugich są sandacze i szczupaki. W Szczupakowaych jest więcej szczupaka i tak jest od wielu lat. W sandaczowych wydaje się być więcej sandacza. Dlaczego wydaje się? Bo jakieś 3-4 lata temu na jednym z tych zbiorników - sandaczowych - łatwiej było o szczupaka niż o sandacza. Brały na sandaczowe przynęty, sandaczowo prowadzone, w sandaczowych miejscach. Czy to ma być dowód, że szczupak wyżarł sandacze? Wątpię. Z kolei na zbiornikach szczupakowych od lat nic sie nie zmienia, szczupaki i okonie dominują,choć sandacze też są łowione. Na strukturę rybostanu wpływ ma bowiem o wiele więcej czynników i o wiele ważniejszych niż sąsiadowanie ze sobą dwóch gatónków ryb. Zaporówki z założenia są wodami sztucznymi, więc nie wymagajmy, że ryby będą się w nich rozmnażały, odżywiały i stworzą populację zbliżoną do naturalnych wód. Jako swoisty P.S. dodam, że na zbiorniku o którym piszę presja sandaczowa jest przeogromna, są dni, że łódek z opadowcami pływa 50 i więcej w jednym momencie A trupkowcy naookoło ustawiają swoje gruntówki.
#209 OFFLINE
Napisano 28 październik 2009 - 10:19
#210 OFFLINE
Napisano 28 październik 2009 - 10:53
Sammer, kapitalny ryb. I przynęta zaskakująca, nie kojarzy się raczej z sandaczami
dzięki, oj bardzo jest sandaczowa szczególnie model 15g ale tutaj na 25g się skusił
#211 OFFLINE
Napisano 28 październik 2009 - 10:56
#212 OFFLINE
Napisano 29 październik 2009 - 08:58
Nie rozumiem tylko dlaczego na zaporówce miały by się nie rozmnażać ryby. Na wszystkich znany mi są wręcz fantastyczne warunki do tarła bo nie brak wszelkiej maści podkładów od korzeni, do roślin a nawet żwirek i nurt na cofkach gdzie wytrą się ryby nurtowe. Do tego rzeka jak by komuś coś nie pasowało Jednym słowem dla każdego coś miłego.
Sorry, niezbyt jasno się wyraziłem.
Oczywiście ryby sie rozmnażają, bo warunki zawsze sobie znajdą. Chodziło mi o to, że zaporówka to z gruntu sztuczna woda, a więc i zjawiska biologiczne tam zachodzące nie będą miały schematów do końca naturalnych. Do tego dochodzi, w przypadku mi znanych wód, olbrzymia presja, która dodatkowo zaburza naturalne zależności między organizmami
Pzdr
#213 OFFLINE
Napisano 29 październik 2009 - 09:14
.
Załączone pliki
#214 OFFLINE
#215 OFFLINE
Napisano 31 październik 2009 - 23:44
#216 OFFLINE
Napisano 31 październik 2009 - 23:59
A co z Dominikiem? Zostawiłeś mu coś ??
Pozdrawiam
Kamil
#217 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2009 - 00:38
przynęta.. riperek biały z niebieskim grzbietem ok 10cm
.
Inwalida bez płetwy grzbietowej
Załączone pliki
#218 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2009 - 00:45
#219 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2009 - 09:29
@Dreyk1984 gratki ładne rybki... Turawe zalicze dopiero w grudniu , rybki już w korycie?
Tak juz powoli grupują sie w okolicy koryta, wprawdzie łowiłem jeszcze na 3m blatach ponieważ na korycie straszny tłok a nie lubię sie wciskać pomiędzy kilkanascie łódek
Po spłynięciu widziałem ze kilku łowiących własnie w korycie miało w łodzi po kilka ładnych 70++.
Padł jeszcze szczupak 118cm na trola. Niestety nie przeżył tego spotkania
Wypasione zanderki @Robson73. Gratulacje!!
#220 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2009 - 12:06
Ja się opalałemGratki
A co z Dominikiem? Zostawiłeś mu coś ??
Pozdrawiam
Kamil
dużo nauki przy Krzysku przedemną
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych