[Fiskare]

Zgadza się. Wpis "zdecydowane zabieram kasuje rezerwację" jest nielogiczny i ideę samej rezerwacji wyklucza. Z drugiej strony nie widzę najmniejszego sensu w rezerwacjach dłuższych niż 1/2 godziny, bo niby po co? Tyle wystarczy żeby sprawdzić ceny i przeliczyć swoje możliwości finansowe. Po co w ogóle pisać do sprzedającego, poza ustaleniami dotyczącymi już samej finalizacji?

I tu mamy clou tej sprawy - sprzedający chce zawsze sprzedać, to sprawa oczywista, ale niech do cholery najpierw sam się o to postara! Szlag mnie trafia jak widzę ofertę sprzedaży wędki z zamieszczoną jedną małą fotografią połowy rękojeści, albo nawet całego kija, ale w takiej jakości, że za cholerę nic nie można ocenić. I do tego jedno zdanie: sprzedaję to co na zdjęciu, oferty w wątku. Gdyby ogłoszenia były rzetelnie opisane, tam gdzie to potrzebne zamieszczone wiarygodne, odpowiedniej jakości zdjęcia, to niepotrzebne byłyby rezerwacje "do czasu odpowiedzi na pytania". Bo rezerwowanie na zasadzie "muszę się zastanowić, czy mi to w ogóle potrzebne" jest idiotyczne i bez sensu w/g mnie.

Użytkownik Fiskare edytował ten post 15 marzec 2015 - 10:33

[blackabyss]

Sama idea rezerwacji na kolezenskim portalu z definicji jest szlachetna, ale w rzeczywistosci sieje zamet i nic dobrego nie przynosi.

Nie rozumiem argumentow jak kolegi wyzej, ze rezerwacje na 1/2 godziny sa okey, a dluzsze to co juz nie ?

Albo jeszcze bardziej przewrotny argumnet kolegi, ktory wychodzi z zalozenia, iz rezerwacje na np: ponton za 3 tysiaki sa wporzo a rezerwa na gumki za 30-50 juz jest bee ??!!  HIPOKRYCI 

Ludzie czesto rezerwuja tylko po to, by wykorzystac "rezerwacje" po to by sie wlasnie zorientowac co ile jest warte i za ile mozna to pchnac dalej - tak wlasnie rodza sie patologiczne sytulacje ze szlachetna ze swojej definicji ( i tylko definicji) "rezerwacja".

 

Nie rozumiem i w glowie mi sie nie miesci jak wlasciciel tego portalu moze wyszczegolniac w pkt. wlasnego regulaminu gieldy, ze nie ponosi zadnej odpowiedzialnosci za tranzakcje zawarte na gieldzie ktora uruchomil ? to po co wgl. gielda byla zakladana ?  po to by odpowiedzialnosc zrzucac na nieuczciwych sprzedajacych/kupujacych ?

Nic do Remka nie mam, ale nie podoba mi sie forma gieldy, a w szczegolnosci "rezerwacje"

Mysle, ze gielda by zyskala na jakosci gdyby po prostu byla platna i moze nawet w pewnych aspektach dla niektorych w pewien sposob ograniczona. Wiem, ze platna gielda robi sie bardziej skomplikowana, bo nalezalo by juz odprowadzac podatki, prowadzic ksiegowosc itd. Ale dopoki nikt nie wezmie tego dzialu w garsc bedzie syf i to coraz wiekszy.

[Maciej1979]

Najgorsze są rezerwacje etatowych zaklepywaczy,,bo kolega szuka czegoś takiego".Jak kolega szuka ,to niech szuka nawet jeżeli jest kolegą z J.pla przedmioty wystawiane na J.pl powinni mieć szanse kupować użytkownicy aktualnie przeglądający giełdę tego portalu.

Pozdrawiam.

[Kamil_Be]

Rezerwacje ok, ale krótkie by sprawdzić stan konta czy przeliczyć wydatki na kochankę. 6 czy 12 godzin to przesada... 

 

Na tym polegają też okazje, by tanio i szybko kupić. Jak ktoś jest w pracy i nie ma neta to sory, poluj po pracy na phenixy w tytanach. Życie jest brutalne 

[Fiskare]

(...)

Nie rozumiem argumentow jak kolegi wyzej, ze rezerwacje na 1/2 godziny sa okey, a dluzsze to co juz nie ?

(...) HIPOKRYCI 

 

 

Czego nie rozumiesz? Może trzeba jeszcze raz przeczytać? Rezerwacje nie powinny być po to żeby "wieczorem zapytać kolegi, bo chciał coś takiego", albo żeby zdążyć sprzedać coś swojego i zdobyć pieniądze na zakup. Właśnie dlatego, że instytucja rezerwacji jest nagminnie nadużywana uważam, że powinno się dopuszczać jedynie krótkie, bo w tym typie sprzedaży/kupna w większości przypadków pojawia się potrzeba chwili zastanowienia, czy prośby o dodatkowe informacje. Do stacjonarnych sklepów też nie wbiegasz pędem, chwytasz towar i płacisz, ale stoisz przed regałem i chwilę przynajmniej oglądasz sprzęt. Ewentualnie musisz sprawdzić aktualny stan konta. Rezerwacje powinny być tylko w tym celu wykorzystywane.

W tej dyskusji chodzi bardziej o bezsensowne dopuszczenie rezerwacji z jednoczesnym wpisem, że "zdecydowane biorę rezerwację kasuje".

Płatna giełda? Chyba sam nie do końca zrozumiałeś swoją myśl?

 

Edit: Jedyne co można by było rozważyć, to to, że sprzedający dopuszczający krótką rezerwację jest zobowiązany udostępnić numer telefonu do siebie. To rozwiązałoby wiele problemów. Chociaż nie wiem, czy trzeba to aż wymuszać wpisami regulaminu? W końcu dobry kontakt leży w interesie sprzedawcy chyba?

Użytkownik Fiskare edytował ten post 15 marzec 2015 - 12:00

[blackabyss]

Czego nie rozumiesz? Może trzeba jeszcze raz przeczytać? Rezerwacje nie powinny być po to żeby "wieczorem zapytać kolegi, bo chciał coś takiego", albo żeby zdążyć sprzedać coś swojego i zdobyć pieniądze na zakup. Właśnie dlatego, że instytucja rezerwacji jest nagminnie nadużywana uważam, że powinno się dopuszczać jedynie krótkie, bo w tym typie sprzedaży/kupna w większości przypadków pojawia się potrzeba chwili zastanowienia, czy prośby o dodatkowe informacje. Do stacjonarnych sklepów też nie wbiegasz pędem, chwytasz towar i płacisz, ale stoisz przed regałem i chwilę przynajmniej oglądasz sprzęt. Ewentualnie musisz sprawdzić aktualny stan konta. Rezerwacje powinny być tylko w tym celu wykorzystywane.

W tej dyskusji chodzi bardziej o bezsensowne dopuszczenie rezerwacji z jednoczesnym wpisem, że "zdecydowane biorę rezerwację kasuje".

Płatna giełda? Chyba sam nie do końca zrozumiałeś swoją myśl?

 

Edit: Jedyne co można by było rozważyć, to to, że sprzedający dopuszczający krótką rezerwację jest zobowiązany udostępnić numer telefonu do siebie. To rozwiązałoby wiele problemów. Chociaż nie wiem, czy trzeba to aż wymuszać wpisami regulaminu? W końcu dobry kontakt leży w interesie sprzedawcy chyba?

Skoro mozna rezerwowac na krotki czas to dlaczego nie na dluzszy ? zreszta czas to pojecie wzgledne, dla jednych godzina to "krotko" dla innych krotko to doba. Chyba to ostatecznie sprzedajacy powinien okreslac czy honoruje rezerwacje czy nie, a nie patologiczny regulamin  ?

 Co to za argument z tym sklepem ? w sklepie stacjonarnym tez robisz sobie rezerwacje ??a przed zakupem musisz sprawdzac ile masz na koncie, bo tego nei wiesz ? Ludzie czy Wy jestescie normalni ??!!

 

Kiedys wlasnie cos sprzedawalem tu na gieldzie i napisalem, ze rezerwacje jak najbardziej, ale kazdy zdecydowany wpis biore kasuje kazda rezerwe.. a wiesz po co teoretycznie honorowalem te rezerwacje ? ano po to aby mi tacy jak Ty watek podbijali - naprawde tylko po to.

 

Po co komus obcemu moj nr. telefonu (a Ty jeszcze chcesz by to bylo regulowane regulaminem ) skoro sprzedaje mu kilka drobiazgow ? Zawsze wole droge meilowa. Raz mialem przypadek, gdzie na policji zeznawalem w pewnej nieciekawej sprawie i wlasnie dowody z poczty elektoronicznej byly dla mnie wybawieniem.  Zreszta gdybym kazdemu udostepnial swoj nr. tel to po miesiacu bym zwariowal, a po roku bredzil jak TY.

[Fiskare]

Kiedys wlasnie cos sprzedawalem tu na gieldzie i napisalem, ze rezerwacje jak najbardziej, ale kazdy zdecydowany wpis biore kasuje kazda rezerwe.. a wiesz po co teoretycznie honorowalem te rezerwacje ? ano po to aby mi tacy jak Ty watek podbijali - naprawde tylko po to.

 

 

No i wszystko jasne. A pytanie jakie zadałeś w drugim akapicie zadaj sam sobie najpierw.

[maicke82]

Po co komus obcemu moj nr. telefonu (a Ty jeszcze chcesz by to bylo regulowane regulaminem ) skoro sprzedaje mu kilka drobiazgow ? Zawsze wole droge meilowa. Raz mialem przypadek, gdzie na policji zeznawalem w pewnej nieciekawej sprawie i wlasnie dowody z poczty elektoronicznej byly dla mnie wybawieniem.  Zreszta gdybym kazdemu udostepnial swoj nr. tel to po miesiacu bym zwariowal, a po roku bredzil jak TY.

Jeśli są to drobiazgi to oki, zbędna jest rozmowa telefoniczna.. Ale Kolega chyba i wartościowe kije i kołowrotki czasem tu oferował więc może warto te 2 minuty rozmowy telefonicznej poświecić dla kogoś kto wydaje kupę kasy na używaną rzecz notabene od obcej osoby. Chyba ,że ma się coś do ukrycia i nie chce się byc pózniej nękanym telefonami  

[blackabyss]

No i wszystko jasne. A pytanie jakie zadałeś w drugim akapicie zadaj sam sobie najpierw.

 

Owocnych rezerwacji, a przede wszystkim zycze takiego stanu konta, bys nie musial sprawdzac czy "starczy"

Jeśli są to drobiazgi to oki, zbędna jest rozmowa telefoniczna.. Ale Kolega chyba i wartościowe kije i kołowrotki czasem tu oferował więc może warto te 2 minuty rozmowy telefonicznej poświecić dla kogoś kto wydaje kupę kasy na używaną rzecz notabene od obcej osoby. Chyba ,że ma się coś do ukrycia i nie chce się byc pózniej nękanym telefonami

Tel. przeciez mozna wyrzucic, zgubic, karte sim kupic za kilka zl. itd. A dowody na poczcie elektronicznej sa niezbite i o nich sie

  nie polemizuje (chocby w sadzie).

Jak zauwazylem jestem z niewielu osob, ktore otwarcie deklaruja pewny zwrot uzywanego sprzetu, gdyby tylko niezadowolil/niedogodzil.

Ile znasz takich osob od ktorych mozesz kupic sprzet i go potestowac, a gdy jednak cos sie nie spodoba to go odeslesz ? No ilu ?

[maicke82]

Zwracam honor. Nie było tematu 

[Fiskare]

@blackabyss

Zaczynasz być chamski, to typowy przykład braku argumentów. Żegnam zatem. 

Użytkownik Fiskare edytował ten post 15 marzec 2015 - 13:44

[remek]

Tak jak wielokrotnie wspominaliśmy giełda to tylko udostępniona przez nas przestrzeń do handlu. Minimalizujemy liczbę podejmowanych działań w tym forum do niezbędnej moderacji. Natomiast dziękujemy za wszelkie uwagi. W przyszłość szykujemy kolejna reformę tego działu.