dwa kije castingowe
#1 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2009 - 16:00
przy ograniczonych zasobach finansowych moje pytanie wydaje sie jak najbardziej zasadne
prosze zatem o rade
nie stac mnie na kupowanie 3 czy wiecej kiji castingowych
chcac lapac okonie w Polsce i szczupaki w Szwecji wydaje sie, ze kupno jednego (w miare uniwersalnego kija) to nierealny zamysl (no chyba, ze sie myle i znajde tak uniwersalny kij)
dardzcie zatem, w jakich przedzialach mocy (ciezar wyrzutu) powinienem zakupic sprzet, zeby bez meczarni polapac okonie i metrowki?
czy kij 50-100g na poczatek to dobry pomysl?
dziekuje i pozdrawiam
sebastian
#2 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2009 - 19:22
casting uniwersalnego naprawde nie warto.ile chcesz max gram przyniety?tylko okon i szczupaka?? to wystarczy 30-60g Dragon millenium 1,90m
#3 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2009 - 20:02
zbieram dalej informacje ... i finanse ... i analizuje
ciekawe na ilu zestawach stanie
pozdrawiam,
sebastian
#4 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2009 - 20:08
To trochę jak ze mną...Myślałem nad jednym zestawem...tak z ciekawości..To było w okolicach początku tego roku/końca ubiegłego...sprowadzenie mutlika...kijka...trochę trwało zanim skompletowałem PIERWSZY zestaw....już mam DWA....
#5 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2009 - 20:16
Obstawiam dwa na początek, bo biorąc pod uwagę zasobność polskich łowisk (oprócz wyjątków) to czasami odechciewa się łowienia 100 gramowymi wabikami...dziekuje za wskazowki,
zbieram dalej informacje ... i finanse ... i analizuje
ciekawe na ilu zestawach stanie
pozdrawiam,
sebastian
#6 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2009 - 20:53
Obstawiam dwa na początek, bo biorąc pod uwagę zasobność polskich łowisk (oprócz wyjątków) to czasami odechciewa się łowienia 100 gramowymi wabikami... [/quote]
i to chyba najcenniejsza wskazowka, jaka przeczytalem na tym forum do tej pory
bez filozofowania
zalozmy, ze upre sie na kij 50-120g np i drugi 7-30g zalozmy
ktorym z nich np lapac na wabiki 40g?
a co do odechciewania sie:
odechciewa sie dlatego, ze nie ma u nas ryb, ktore moglyby zaatakowac taki wabik, czy dlatego, ze nasze lowiska sa za male, za plytkie itp., za .... inne powody ?
dziekuje
#7 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2009 - 21:27
Przewaznie 20-30% ponizej maksymalnego cw podanego na wedce jest optymalnym ciezarem przynety do tejze wedki.
A lapiac dziesiec kotow naraz za ogon, bedziesz tak samo lowil ryby, jak i lapal te koty.
#8 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2009 - 21:36
a jesli chodzi o wartosci powyzej zakladanej przez producenta?
Na razie mam wiedze taka, ze 2 kije wystarcza 7-30g powiedzmy i 50-120g
a co do kotow, co sie srokami zowia:
jesli jest kij o ciezarze wyrzutu 50-120g to widocznie ktos lapie moze nie 10 a 5 kotow. czy sie myle?
sebastian
#9 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2009 - 21:43
#10 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2009 - 22:32
Jezeli zostaniesz przy tym hobby i wyjdziesz poza horyzont wedkarza swiatecznego , bedziesz wiedzial o co chodzi.kolejna cenna wskazowka dzieki
a jesli chodzi o wartosci powyzej zakladanej przez producenta?
Na razie mam wiedze taka, ze 2 kije wystarcza 7-30g powiedzmy i 50-120g
a co do kotow, co sie srokami zowia:
jesli jest kij o ciezarze wyrzutu 50-120g to widocznie ktos lapie moze nie 10 a 5 kotow. czy sie myle?
sebastian
#11 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2009 - 11:34
to taka odpowiedz prawdziwego profi mistrza
dziekuje
tym razem posunelismy sie o krok do tylu
#12 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2009 - 11:37
Ja bym Ci doradzil tak...
Kij od 1/4 do 3/4 oz z regularna akcja, bedziesz mogl nim rzucic malymi wabikami na okonie i tez troche wieksze.
A na szczupaki to juz inna wedka - nie poradze bo sie nie znam na lowieniu szczupakow.
Pozdrawiam
Tomek
#13 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2009 - 11:50
Gdzieś w tle była mowa o okoniach i szczupakach .Obstawiam dwa na początek, bo biorąc pod uwagę zasobność polskich łowisk (oprócz wyjątków) to czasami odechciewa się łowienia 100 gramowymi wabikami...
i to chyba najcenniejsza wskazowka, jaka przeczytalem na tym forum do tej pory
bez filozofowania
zalozmy, ze upre sie na kij 50-120g np i drugi 7-30g zalozmy
ktorym z nich np lapac na wabiki 40g?
a co do odechciewania sie:
odechciewa sie dlatego, ze nie ma u nas ryb, ktore moglyby zaatakowac taki wabik, czy dlatego, ze nasze lowiska sa za male, za plytkie itp., za .... inne powody ?
dziekuje
Łowię, bywa, kijkiem o c.w. 10-35g i zapewniam na okonie raczej odpada, podobnie jak wspomniany w cytacie 7-30 (z nielicznymi zapewne wyjątkami).
Rozbujałeś temat z rozmachem, w kilku kawałkach/wątkach. Nie pogubisz się?
Przyznaję śledzę temat dość nieuważnie, chaotycznie *właśnie z tej przyczyny) wiec i wnioski mogą być nie trafione .
Z Twoich zapytań wnoszę, że łowiłeś do tej pory nie zbyt wiele albo wcale na casting.
Skoro tak, wskazałbym na początek jeden zestaw.
Od Ciebie zależy co najpierw zaczniesz- będziesz chciał łowić.
W ograniczonych zasobach finansowych kijek o mocy 20-25lb i c.w. 30(40) -80g od Bertusa Rozemeijera zapewni dość komfortowe łowienie szczupaków na średniej wielkości i nieco większe wabiki. No i masz już ABU Revo
Na okonie zaś, cóż odesłałbym Ciebie do artykułów na temat lekkiego castingu a z gotowych propozycji doradzam kijek w zakresie rzutowym powiedzmy 4-11 bądź 5-18g
Zapewne zapytasz zaraz co z przynętami pomiędzy 18 a 40g
No cóż...Trzeci zestaw
#14 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2009 - 12:02
#15 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2009 - 12:15
zestaw uniwersalny zbudowany na blanku St. Croix o oznaczeniu roboczym: 4C68MXF
kijek 2 metry dlugi. da sie z nim wyskoczyc na pstragi (przez ponad rok uzytkowania jego dolna uzytkowa granica przy stosownym multiku (np curado 101D) będzie gdzieś na poziomie 5g. górna granica mysle ze 30g moze być ok. co prawda patyk opisany do 5/8 oz czyli niecalych 18g ale moze wiecej. jedna tylko uwaga - cholernie szybki blank ale przez to wiele moze zniesc - choc do nauki rzucania moze byc nieco uciazliwy...
drugi zestaw tzw. armata do zadan do zadan specjalnych:
kilek podobnej dlugosc ATC MU638 (nie jeste pewien oznaczenia)
typowa jerkowa maszyn do zadan wszelkich. opis 28-140 g (mozliwe jeszcze delikatne przeciazenie i moc 10-40LB. z czasem pokusilbym sie o zestaw wielkorzeczny - tu celowalbym w cos dluzszego ale to juz inna bajka bo mialo byc o okoniach i szczupakach...
#16 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2009 - 12:20
W sumie to co napisał @Popper-ek to ... nic dodać, nic ująć.
Podane przez Ciebie dane są troszkę zbyt ogólnikowe. Np okonie można łowić na nieduże paproszki i niewielki woblerki. W tym wypadku odpuściłbym sobie na Twoim miejscu kupowanie zestawu castingowego do takiego rodzaju łowienia. Jeśli jednak łowisz przynętami +5g lub dobrze latającymi woblerami to kije o c.w. podane przez @Poppera będą do tego galante. Jeśli chodzi o szczupaki to sprawa jest jeszcze bardziej zagmatwana w stosunku proporcjonalnym do szerokości gamy przynęt stosowanych na tę rybę. Jeśli wspomniałeś o Szwecji to dodatkowo powinieneś dodać na jakie przynęty tam zamierzasz łowić. Do jeśli tylko na jerki, duże gumy i inne przynęty wagi ciężkiej to znacznie ułatwia sprawę wyboru odpowiedniego sprzętu. Dobra jerkówka daje też spokojnie radę na morzu (raczej z wyłączeniem głębokich fiordów). Jeśli rozważane przeze mnie przypadki są w Twoim przypadku właściwe to niestety zostanie Ci luka sprzętowa dla przynęt średniego kalibru (choć to dla każdego wędkarza może oznaczać coś zupełnie innego).
#17 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2009 - 12:00
Czy Ty naprawde myslisz ze jak kupisz casting od 5-40g to bedziesz mogl nim rzucac i prowadzic wabiki od 5-40g? Jezeli tak myslisz, to sie mylisz...to nie spinning.
dzieki za rade
co do mojego myslenia, to tak myslalem skoro na kiju tak napisano; teraz juz wiem, ze moze byc niekoniecznie tak; nie mam doswiadczenia do czego sie przyznaje i przepraszam wszystkich ktorzy mysla, ze to forum tylko dla profesjonalistow
sebastian
#18 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2009 - 12:15
dzieki mifek
dzieki slawek
zaczyna mi sie rozjasniac
fakt, ze informacji duzo, ale robie notatki
bez cwaniakowania te rady wychodza calkiem calkiem
jedni z Was pisza, ze nie jest mozliwe lapanie kijem 28-140g w calej gamie ciezaru na nim wskazanego, inni taki proponuja
bede chyba musial wybrac cos pomiedzy
calkiem malymi przynetami albo nie umie rzucac albo nie lubie; sam nie wiem; cos mi tu nie wychodzi, nie pasuje
spinningiem rzucalem do tej pory 28g 30g max i to wydawalo mi sie ciezkie; czasami zakladalem duze gumowe rybki (bez rezultatu zaznaczam ), dlatego teraz jak mysle o jerkach 80g to ciarki mnie przechodza i to mnie ciekawi
stad pytalem czy lapanie na 100-150 gramowki to ekstremum i rzadkosc czy raczej norma, bo tyle maja moje pilkerki
a ten Revo S jak przeczytalem w tabelach zamieszczonych na tym forum nadaje sie do przynet do 90g; czy w praktyce tak to wlasnie wyglada? czy jakas dolna granica w tym przypadku tez jest jesli chodzi o wytrzymalosc i komfort lapania?
czy w Poznaniu jest ktos z kim mozna sie umowic na ryby, troche podpatrzec, porozmawiac?
pozdrawiam,
sebastian
#19 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2009 - 12:50
z najabrdziej aktywnych na forum moge polecic mirat'a oraz tofik'a
#20 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2009 - 14:13
Z racji faktu, iż sezon szczupaka za pasem (no i chyba Szwecja?), wskazałbym na mocniejszą jerkówkę, która umożliwi Ci łowy zarówno Sliderem 10 cm, jak i Salmiakiem Fatso czy Jack'em.
Do tego zawsze możesz dołożyć 4-6 calową gumę na główce 10-15-20g.
To duże i cieżkie przynęty. I, co najważniejsze, stosunkowo skuteczne .
Przynajmniej będziesz wiedział, z czym przyjdzie Ci się zmierzyć a i o samej metodzie dowiesz się więcej.
Później przyjdzie czas na kolejne decyzje ale, no właśnie Już będziesz mniej więcej wiedział, co jest grane.
- aTomek lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych