Bo Ninja ma ślimakowy posów szpuli jak Zauber notomiast tanie Ryobi mają "klasyczny" posów szpuli.
Absolutnie nie. Ninja ma bardzo klasyczne rozwiązanie posuwu szpuli. Tyle ze i tak nawija lepiej i ładniej niż Zauber.
„Magia” wormshaft’a wynika z legendy jaką zrobiło Shimano i Cormoran jeszcze w latach 90’ ubiegłego wieku, i to były naprawdę perfekcyjne konstrukcje. Shimano dopracowało to rozwiazanie do stopnia doskonałości, co nie znaczy ze sam patent z siebie gwarantuje cuda. Daiwa doskonaliła „zwykły” posuw i nawet tanie konstrukcje nawijają bardzo ładnie i równo.
Zauber nie nawija jakoś źle, ale daleko mu nawet do tańszej Daiwy, nie mówiąc juz o np. Stradicu. Legenda Zaubera wynika z innych zalet, np. w pełni metalowej konstrukcji. Zreszta jeśli dobrze kojarzę (jeśli nie proszę mnie naprostować), Zauber jest wzorowany na Daiwie z czasów kiedy firma używała właśnie wormshafta ...