[1ns4n1ty]

Orietuje sie ktos coz to za wynalazek jest shimano complex ci4+, w planach mam zakup lzejszego kolowrotka do ul niz stradic fk? 

[Durzy]

Cześć,

 

Ktoś wie, czym różni się Dragon Metal Guide FD1035i od wszelkich Zauberowatych?

Ewentualnie, jak z jego trwałością na tle Zaubera czy Red Arca?

 

Zainteresował mnie ze względu na niskie przełożenie 4,4:1.

 

Andrzej

[Sleepy Jeezy]

Cześć, chce kupić kołowrotek do lekkiego spinningu, zastanawiam się między stradiciem FK 2500 a cadlia 2000 DW-CLD-2000a. Oba modele są porównywalne i wybór między nimi to kwestia gustu, czy powinienem o czymś wiedzieć?

[Alexspin]

Do mojej Catany 270cm/3-14g dokupiłem kołowrotek Catana 2500 FC (w promocji 119.- zł). Są biegunowo różne opinie o tym kołowrotku. Postanowiłem organoleptycznie doświadczyć jak będzie się sprawdzał. Ostatecznie ma dwa lata gwarancji, więc za te pieniądze warto popróbować.

A co Wy nim sądzicie? Czy ktoś ma już jakieś poważniejsze doświadczenia z tym młynkiem? Na Forum o nim tyle co "kot napłakał", a może byłby niezłą alternatywą do UL/L dla niezbyt zasobnych kieszeni?

Użytkownik Alexspin edytował ten post 15 sierpień 2016 - 06:19

[Hunter_pike]

swojego czasu gdy pracowałem w dość dużym, centrum wędkarstwa sporo tych kołowrotków wracało na reklamacje, przeważnie były to problemy z szybko powstającymi bardzo znacznymi luzami na korbie i szumem zapewne kiepskich łożysk, dwa przypadki miałem uszkodzenia przekładni ale spowodowane były te ostatnie raczej niewłaściwym użytkowaniem, dwa zdaje się złamania stopki i jeden kabłąk złamany. Kołowrotek ogólnie wykonany raczej kiepsko bo luzy na przekładni i korbie  mają nowe młynki, nawet ich kilka ostatnio oglądałem bo sam się zastanawiałem czy tak na szybko póki czegoś lepszego nie kupię nie wziąć sobie właśnie catany do okoniówki. Stwierdziłem jednak że najlepszą opcją będzie sprowadzenie Daiwy Caldii Z, znalazłem nawet na ebayu taką no ale to inna półka cenowa.  

Użytkownik Hunter_pike edytował ten post 15 sierpień 2016 - 06:42

[hombre06]

Potrzebuję rady odnośnie doboru kołowrotka. Lepszy będzie dragon nanolite XT60C czy dragon ultima II ? Potrzebuję kołowrotka do lekkiego spinningu, ale dającego sobie radę również z cięższymi przynętami co da sobie radę z 70 cm szczupakiem. Ewentualnie czy coś ciekawszego byłoby z półki do 200 zł? Znając specyfikę forum zaznaczam, że do 200 zł to w moim przypadku znaczy maksymalnie 200 zł, a nie np.250 

Pozdrawiam

[Hunter_pike]

Pierwszego za 200 zł nie kupisz, drugiego tak ale wolałbym kupić TD 935 iz, Ryobi zaubera 2000, Daiwę ninja 3000 w tych pieniądzach.

Użytkownik Hunter_pike edytował ten post 15 sierpień 2016 - 11:47

[hombre06]

No właśnie pierwszy jest w opcji do kupienia poniżej 200zł, więc dlatego go wymieniłem. Czy w tym wypadku będzie lepszy od tych które wymieniłeś?

[Hunter_pike]

Trudno powiedzieć czy będzie lepszy bo w dłoniach go nie miałem i to konstrukcja nowa jakaś bez opinii użytkowników, z opisu wygląda ciekawie http://www.firmadrag...ragon/nano-lite. Możesz też poczytać tutaj http://www.test-wedk...-xt60c-fd1020i/

Użytkownik Hunter_pike edytował ten post 15 sierpień 2016 - 12:11

[hombre06]

Ok, dzięki za pomoc Chyba się na niego skuszę, do tej pory mam jedynie crivita i chociaż całkiem dobrze mi się nim łowi to podejrzewam, że dragon będzie już lepszy.

[Hunter_pike]

crivit to wypust na Lidla, wiem kiedyś kupiłem sobie takiego z wolnym biegiem do karpiówki, leży w szafce zbędny.

[hombre06]

No właśnie w lidlu zakupiony, dosyć dawno temu. Model Free-Spoolreel 3000, naprawdę fajny młynek jak na początki ze spinem.

[sajdol1]

Pierwszego za 200 zł nie kupisz, drugiego tak ale wolałbym kupić TD 935 iz, Ryobi zaubera 2000, Daiwę ninja 3000 w tych pieniądzach.

Tanie Daiwy mają to do siebie, że ładnie kręcą na początku a po połowie sezonu nie da się tym łowić. Wiem bo przerobiłem kilka takich. Idzie taka daiwa na gwarancję i czekasz na nią 2 miesiące. Z tego co czytałem to zbyt długo nią nie połowiłeś. Ludzie tu szukają opinii po długotrwałym użytkowaniu a nie po 5 minutach na rybach. Zauber czy red będzie o niebo lepszy. Przestań wprowadzać ludzi w błąd.

[Hunter_pike]

Jak szuka się czegoś na długotrwałe działanie trzeba naszykować większą kasę, sporo większą, kołowrotek do 200-300 zł niezależnie czy daiwy, shimano, ryobi czy dragona można zajechać na jednym wypadzie na ryby.

[lukaszannopol13]

Jak szuka się czegoś na długotrwałe działanie trzeba naszykować większą kasę, sporo większą, kołowrotek do 200-300 zł niezależnie czy daiwy, shimano, ryobi czy dragona można zajechać na jednym wypadzie na ryby.

Jak się wezmie 1000 na grubego zwierza albo rzuca się przynętę w krzaki a potem targa na siłę to owszem. Przy dobrze dobranym kołowrotku i przy normalnym wędkowaniu nie zajedziesz go w jeden dzień.
Ps. Zastanawia mnie co robisz ze sprzętem że tak szybko możesz go wykończyć?

Wysłane z mojego H60-L04 przy użyciu Tapatalka

[sajdol1]

Jak szuka się czegoś na długotrwałe działanie trzeba naszykować większą kasę, sporo większą, kołowrotek do 200-300 zł niezależnie czy daiwy, shimano, ryobi czy dragona można zajechać na jednym wypadzie na ryby.

Jeżeli potrafisz zajechać zaubera przy jednym wypadzie na ryby to gratuluję.

[Hunter_pike]

Jeżeli potrafisz zajechać zaubera przy jednym wypadzie na ryby to gratuluję.

 

Zapewniam Cię że można. 

[sajdol1]

Zapewniam Cię że można. 

Tzn. że nie umiesz łowić. Sorry.

[Hunter_pike]

Tzn. że nie umiesz łowić. Sorry.

 

Potrafię tyle, że obecne wypusty zauberów są kiepskie nie owijając w bawełnę, wystarczy kilka godzin wahadłami po 80 gram albo główkami 40 gram podbijając z 7-8 metrów korbą i przekładnia jest do wymiany. Robię serwisy różnych zauberów, nówki sztuki również do mnie trafiały na serwis by je właściwie posmarować i skasować istniejące luzy i zapewniam cię że można go zajechać na jednym wypadzie, podobnie inne młynki w cenie rynkowej zbliżonej do zaubera.

Użytkownik Hunter_pike edytował ten post 15 sierpień 2016 - 20:24

[pachuc]

Cześć. Myśle o kreciołku do łapania z niskiego mola.. wędka Nomura Kanji 40-80 g albo leciwy już Silstar 20-80g; łapię zestawem około 40-60g+przywieszki śledź/makrela; czasami pater noster też 60g na dorsza/płaszczkę .. Używałem właśnie takiego lidlowego crivita rozmiar bodajże 6... albo hardcorowo shimano 7000xta.. ; ręka odpada...  

Wszyscy zachwalają Penn Slammera 360.... w sumie by się chyba nadał.. 

 

Jakaś alternatywa..? tak do 500-700zł max. Oby dobrze zwijał plecionkę 0,23...

Czy lepiej Sargusa 4000..?  Shimano Biomaster 4000fb pociągnie? (mam ale mi trochę go szkoda do takiej orki ).

 

Z góry dzięki.

Użytkownik pachuc edytował ten post 15 sierpień 2016 - 20:32