Dobór kołowrotków
#2661 OFFLINE
Napisano 22 luty 2019 - 17:18
- Bolen30 lubi to
#2662 OFFLINE
Napisano 22 luty 2019 - 18:07
Shimano Sustain 4000, myślę, będzie ok i za niecały 1000 zł będziesz miał zapasową szpulę. Będę go miał w sobotę to porównam wypada na tle biomka 4000 FB. Jak będziesz miał jakieś pytania to pisz na priv.
Super... odezwę się..
#2663 OFFLINE
Napisano 28 luty 2019 - 01:31
Sezon pstragowy w Uk'u juz tuz tuz i ...hmm jakby tu powiedziec. Uroilem sobie, ze potrzebuje nowego kolowrotka. Po paru godzinach na internecie wyodrebnilem kandydatow: CALDIA LT 3000D-C, LUVIAS 15 2506H ( W Uk sa do dostania za ok 200£) albo po taniosci FUEGO LT 3000D-C. Macie panowie jakies inne pomysly? Budzet do 800-900Pln.
Dodam tylko ze pstragow nie lowie lekko. Oprocz tego w lowiskach moze pojawic sie troc wiec i przynety beda troszke wieksze niz standardowo pod pstragi.
Użytkownik Luckyguliver edytował ten post 28 luty 2019 - 01:32
#2664 OFFLINE
Napisano 28 luty 2019 - 07:49
Od połowy ubiegłego sezonu, Fuego LT 1000D ma moja Pani do UL-a. Kołowrotek spisuje się na razie nienagannie. Nie spodziewałem się, że za tę cenę będzie na tak dobrym poziomie. Szkoda, że nie ma do nich zapasowych szpul.
Użytkownik Alexspin edytował ten post 28 luty 2019 - 07:49
#2665 OFFLINE
Napisano 28 luty 2019 - 08:20
Bierz CALDIDE LT 3000D-C a bedziesz szczesliwy dlugie lata.
Użytkownik jacus edytował ten post 28 luty 2019 - 08:20
#2666 OFFLINE
Napisano 28 luty 2019 - 14:17
Dodam tylko ze pstragow nie lowie lekko. Oprocz tego w lowiskach moze pojawic sie troc wiec i przynety beda troszke wieksze niz standardowo pod pstragi.
Bierz CALDIDE LT 3000D-C a bedziesz szczesliwy dlugie lata.
Optymistyczne podejście do sprawy ...
#2667 OFFLINE
Napisano 28 luty 2019 - 14:55
A jeszcze jedna sprawa. Przelozenie. Do tej pory uzywalem np Daiwa X 2500iA o przlozeniu 4:9. Nie lepiej miec cos szybszego np 5:3, 5:6? Wiekszosc czasu i tak zwijam z pradem wiec przkladnia nie dostanie mocno w tylek a ja za to nie bede musial tak nawijac i nawijac.
Ps Pojawil sie nowy kandydat. Daiwa Theory 17 2508PE H lub 2510PE H
Użytkownik Luckyguliver edytował ten post 28 luty 2019 - 14:59
#2668 OFFLINE
Napisano 28 luty 2019 - 15:41
Bierz CALDIDE LT 3000D-C a bedziesz szczesliwy dlugie lata.
Z całym szacunkiem,ale Caldia LT to jest nowość,więc ciężko na tą chwilę powiedzieć cokolwiek o trwałości i funkcjonalności tego kołowrotka.
#2669 OFFLINE
Napisano 28 luty 2019 - 15:46
Sezon pstragowy w Uk'u juz tuz tuz i ...hmm jakby tu powiedziec. Uroilem sobie, ze potrzebuje nowego kolowrotka. Po paru godzinach na internecie wyodrebnilem kandydatow: CALDIA LT 3000D-C, LUVIAS 15 2506H ( W Uk sa do dostania za ok 200£) albo po taniosci FUEGO LT 3000D-C. Macie panowie jakies inne pomysly? Budzet do 800-900Pln.
Dodam tylko ze pstragow nie lowie lekko. Oprocz tego w lowiskach moze pojawic sie troc wiec i przynety beda troszke wieksze niz standardowo pod pstragi.
Luvias 15 2506H jak najbardziej do łowienia z prądem.
#2670 OFFLINE
Napisano 28 luty 2019 - 16:20
Czy ktoś użytkował z wyżej półki młynki abu garcia typu premier bo dziś zagrałem VaBank i zakupiłem takowego po atrakcyjnej cenie ;p
@jacus
Caldia lt nie wiem czy przetrwa długie lata jak prorex lt mi zaczynał się rozlatywać samoczynnie poluzowała się śrubka przy kabłąku .
Użytkownik Derrek edytował ten post 28 luty 2019 - 16:33
#2671 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2019 - 13:55
Shimano sahara, nasci
Abu revo x
Rozmiar 3000. Kołowrotek będzie przeznaczony do smuzakow do kija 270cm. Plecionka 0.08
#2672 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2019 - 08:41
Jednak dorzuciłbym do Nasci, różnica niewielka w cenie, a ma uszczelnienie lepsze i chyba ładniejszy. Na tej półeczce do planowanych zastosowań jest jeszcze ciekawa Daiwa Legalis/Exceller LT. 2500 wystarczy.
#2673 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2019 - 10:14
- MARIUSZ 69 lubi to
#2674 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2019 - 13:24
Który z mlynkow będzie lepszym wyborem,
Shimano sahara, nasci
Abu revo x
Rozmiar 3000. Kołowrotek będzie przeznaczony do smuzakow do kija 270cm. Plecionka 0.08
Weź sobie revo w tej cenie jest dużo lepiej spasowany niż shimano i więcej łożysk
I jest lżejszy ;p
Użytkownik Derrek edytował ten post 08 marzec 2019 - 13:25
#2675 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2019 - 14:48
no tak, ilość łożysk to wciąż dla niektórych główne kryterium jakości kołowrotka
a ta informacja o lepszym spasowaniu revo od nasci shimano to na jakiej podstawie? Sprawdzania n... egzemplarzy? Pytam bez ironii...
- Maciek K lubi to
#2676 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2019 - 15:08
no tak, ilość łożysk to wciąż dla niektórych główne kryterium jakości kołowrotka
a ta informacja o lepszym spasowaniu revo od nasci shimano to na jakiej podstawie? Sprawdzania n... egzemplarzy? Pytam bez ironii...
Na pewno nie jest to kryterium , jednak w miejscach gdzie jest plastikowa tulejka ludzie pchają łożysko w jakimś celu ... lub dodają gdzie nie gdzie łożyska..
Nie wiem co ty się tak uparł bez ironii ... kołowrotek moim zdaniem lepiej zrobiony od tego shimano i cie to boli , każdy ma prawo do swojego zdanie bez ironii
#2677 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2019 - 16:11
#2678 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2019 - 16:50
Nasci dużo ludzi miało w ręku i uzytkowalo. Wygląda dobrze to abu i pomiędzy nasci A właśnie nim chce coś wybrać. Cena jest podobna
Co weźmiesz to weźmiesz musiałbyś się sporo natrudzić żeby zajechać kołowrotek na lekkim łowieniu .
Obecnie wszystkie kołowrotki nawijają równo plecionkę nie robią brodów i są wykonywane z lekki materiałów .
Jedynym kryterium twojego wyboru powinno być przełożenie .
Dla mnie zaletą jest też że kołowrotek ma wkręcaną rączkę a nasci czy tam sahara w tej cenie nie oferuje
Użytkownik Derrek edytował ten post 08 marzec 2019 - 16:55
#2679 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2019 - 19:43
Panowie, jako, że w Shimano zanikł prawdziwy rozmiar 2000S...bo C2000S to nie to samo co stare, prawdziwe 2000S, myśląc o kołowrotku rozmiaru pomiędzy 1000 a 2500 pomyślałem, że może czas po raz pierwszy kupić Daiwę
...Czy nowy Freams LT 2000 S to maszynka warta swojej ceny ?
Da radę na pstrągach i okoniach na ciężko ?
#2680 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2019 - 20:47
Na pewno nie jest to kryterium , jednak w miejscach gdzie jest plastikowa tulejka ludzie pchają łożysko w jakimś celu ... lub dodają gdzie nie gdzie łożyska..
Nie wiem co ty się tak uparł bez ironii ... kołowrotek moim zdaniem lepiej zrobiony od tego shimano i cie to boli , każdy ma prawo do swojego zdanie bez ironii
Ta wymiana tulei silikonowej na łożysko kulkowe raczej nie ma sensu.
W kołowrotku nie ma wysokich obrotów, a co za tym idzie nie powstaje nadmiar ciepła.
Jestem przekonany, że tenże silikon stawia mniejszy opór przy tych niewielkich obrotach, niż byle jakie łożysko kulkowe.
Kiedyś stosowano łożyska ślizgowe z brązu. Odpowiednio nasmarowane były wieczne.
Przykład? Kołowrotek Mitchell 300 nie posiadał ani jednego łożyska kulkowego, a jak ktoś zadbał, kręci do dziś.
Mam ci ja takiego kręciołka, kupionego mi przez babcię jakoś w latach siedemdziesiątych za poważną wówczas kwotę. Sprawny i lubiany przeze mnie.
Nawój żyłki jak w nowoczesnych kołowrotkach, idealny. O brodach można zapomnieć. Jak chcę daleko rzucać, to tylko on.
Wadą jest dość głośna praca przekładni, tak miały te Mitchelle od nowości, cóż, to cecha tych wyrobów.
- etherni lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych