Dobór kołowrotków
#3141 OFFLINE
Napisano 17 kwiecień 2020 - 09:49
Jak ty to robisz? Przez wiele lat właściwie nie spotkałem przypadku używanego młynka ze składaną na przycisk korbą, który nie miałby choć małego luzu w miejscu łączenia. Nawet w starych Stellach. Może mamy inne granice tolerancji albo rzeczywiście trafiłeś wyjątkowo dobrze i trwale spasowany egzemplarz.
Tak ci pasuje to ok. Dla mnie zalety z możliwości składania korby bledną wobec wspominanej przypadłości. A nawet podoba mi obecna koncepcja, np. Shimano, korbek całkowicie sztywnych, nie dających możliwości złożenia nawet po częściowym wykręceniu. Nigdy nie składam korbki.
- Rebus, wedkarz-w2 i przemo_w lubią to
#3142 OFFLINE
Napisano 17 kwiecień 2020 - 12:12
Jak ty to robisz?
Mam kołowrotków jak Icek czapków I wcale nie są to drogie kołowrotki. Są to w większości budżetówki.
Po kilka sztuk danego modelu do danej metody połowu. Zazwyczaj po 3 szt. A tych metod trochę jest, to kołowrotków trzy razy więcej.
#3143 OFFLINE
Napisano 17 kwiecień 2020 - 13:49
#3144 OFFLINE
Napisano 17 kwiecień 2020 - 14:00
Nasuwa się pytanie. Jeden drogi, czy pięć tanich kołowrotków ?
#3145 OFFLINE
Napisano 17 kwiecień 2020 - 14:16
#3146 OFFLINE
Napisano 17 kwiecień 2020 - 14:18
- pszzz i Pescador de caña lubią to
#3147 OFFLINE
Napisano 17 kwiecień 2020 - 14:19
#3148 OFFLINE
Napisano 17 kwiecień 2020 - 14:43
Użytkownik Pescador de caña edytował ten post 17 kwiecień 2020 - 14:48
- golsyl lubi to
#3149 OFFLINE
Napisano 17 kwiecień 2020 - 18:54
Pany macał/rozbierał/kręcił ktoś tym "topowym" młynkiem Robinsona - Harami ?
Może to być ciekawy konkurent cenowy dla zauberowatych.
Jestem ciekawy jak wygląda w środku, czy na pinionie są 2 łożyska i jak zrobili posuw szpuli ?
#3150 OFFLINE
Napisano 17 kwiecień 2020 - 20:06
#3151 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2020 - 06:06
1) Kupić tanio ale przyzwoity sprzęt. 2) Nauczyć się wyciągać ryby kijem a nie korbą(!!!) 3) kupić sprzęt za lepszą kasę
Bardzo dziwna i niespójna ta Twoja odpowiedź. Punkt 1 i 3. A punkt drugi? Zawsze stosuję zasadę, że operowanie kijem musi współgrać z operowaniem kołowrotkiem. Większość wędkarzy stosuje się do tego.
- bolc lubi to
#3152 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2020 - 06:46
Nasuwa się pytanie. Jeden drogi, czy pięć tanich kołowrotków ?
A co jak ten tani trwałością dorównywać będzie temu drogiemu?😁
Bo są i takie przypadki.
- strary lubi to
#3153 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2020 - 07:35
A co jak ten tani trwałością dorównywać będzie temu drogiemu?
Swego czasu kupiłem sobie b. drogi zegarek szwajcarski Roamer. Po roku urwała się korona, a po kilkukrotnych bezskutecznych próbach jej naprawy, zegarek został złożony w szufladzie. Kupiłem wypasionego Seiko. Po kilku latach z cyferblatu odpadły oznaczenia godzin. Obecnie kupuję za psi grosz zegarki na bazarze. Trzeba je wymieniać co dwa, trzy lata. Czas mierzą tak samo, a nawet dokładniej jak te z górnej półki.
Jak padła komuna, to kupiłem sobie Abu Cardinala C4. Był świetny(tak mi się wydawało), dopóki na ryneczku nie kupiłem od ruskiegio Hemingwaya za 40, czy 50 zł. Byłem tak nim zachwycony, że po tygodniu na tym samym ryneczku dokupiłem jeszcze dwa, a Abu został spieniężony na Allegro za tysiaka. Abu strasznie skręcał żyłkę. Nie przeszkadzało mi to do momentu zakupu ww bazarowego kręciołka.
Tak zastanawiam się co w tych kołowrotkach po 2-4 tysiaki musi być, jeżeli niezła maszyna do szycia kosztuje ok. 1 tysiaka, a jest to o wiele bardziej złożony mechanizm. Te bazarowe mam do dzisiaj i mają się b. dobrze. Powiem więcej. Od 30 lat nie rozsypał mi się żaden kołowrotek. Za komuny różnie z tym było.
PS. Owszem, mam też kilka kręciołków niewiele droższych do połowów morskich. Może i te bazarowe by wytrzymały, ale nie chcę aż tak bardzo ryzykować. Nie mam morza pod nosem i ta sól.
Użytkownik Janusszr edytował ten post 18 kwiecień 2020 - 07:48
- strary lubi to
#3154 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2020 - 09:54
Ale generalnie płaci się więcej za masło maślane.
- Janusszr lubi to
#3155 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2020 - 09:58
Pany macał/rozbierał/kręcił ktoś tym "topowym" młynkiem Robinsona - Harami ?
Może to być ciekawy konkurent cenowy dla zauberowatych.
Jestem ciekawy jak wygląda w środku, czy na pinionie są 2 łożyska i jak zrobili posuw szpuli ?
Pany nie macały, ale znalazły coś takiego: https://www.youtube....h?v=M7PZJRxFeUY
Użytkownik Janusszr edytował ten post 18 kwiecień 2020 - 09:59
- Rebus lubi to
#3156 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2020 - 10:03
Myślenie na zasadzie drogie = trwalsze można z góry wrzucić między bajki. Chyba tylko jeśli porównasz kołowrotek bazarowy za ok 100zl ze slammerem to faktycznie slammer będzie trwalszy
Ale generalnie płaci się więcej za masło maślane.
Drogie. Zazdrość w oczach kolegów. I to jest chyba najważniejsze
#3157 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2020 - 10:26
- coma lubi to
#3158 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2020 - 10:28
Drogie. Zazdrość w oczach kolegów. I to jest chyba najważniejsze [/quote]
Chyba lepiej cieszyć się samym łowieniem niż zazdrością innych
#3159 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2020 - 14:27
dokładnie. Od zazdrości są ciuchy i samochody hehe saitt jakim kołowrotkiem na lekko kręcisz?
#3160 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2020 - 14:35
Użytkownik maniak edytował ten post 18 kwiecień 2020 - 14:48
- saitt lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych