Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Dobór kołowrotków


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4744 odpowiedzi w tym temacie

#3641 OFFLINE   foreks

foreks

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 34 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomasz

Napisano 12 marzec 2021 - 23:58

W 2020 miałem koło 20 kołowrotków, głownie Daiwa, Shimano i Ryobi. Na dziś po 1000h nad wodą z nimi zostawiłem sobie jedynie Shimano: Nexave 2000 pod bolonkę, Saharę R 2500 pod matchówkę (bo dwie szpule), na spinning zaś w zależności od rzeki dokręcam Sedonę, Nasci albo Ultegrę. Najmniej awaryjne, najcichsza praca w różnych warunkach, najprzyjemniej kręcą. Ninja, Zauber, Slam etc. rzęziły średnio po 2 tyg. codziennej orki nad Pilicą albo Bugiem. Z Shimano tylko Nexave czasami, a taka Ultegra nigdy. W tych cenach i przy serwisie w Poznaniu pozostanę już przy Shimano. 



#3642 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1356 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 13 marzec 2021 - 08:41

Mam trzy kołowrotki Hemingwaye, które kupiłem na rynku kilkanaście lat temu po 50zł/szt. Katuję je ja i moi goście, których zapraszam na wypady wędkarskie. Pracują jak nowe. Nie pojmuję narzekań, że kołowrotki Wam się sypią. Może to nie wina kołowrotka, tylko trzeba zastanowić się nad zmianą techniki łowienia? Może mylę się, może wędkuję w innych warunkach, to proszę nie brać tego do siebie. 

Zastanawiam się jaki musi być potężny zysk producenta kołowrotków. Porównajmy produkcję kołowrotka który można kupić na bazarze za 25zł z kołowrotkiem za 2500zł. Linia produkcyjna i materiały użyte do produkcji tego  za 2500zł są sto razy droższe? Takie myśli mnie naszły po kupnie dla żony maszyny do szycia. Porównując cenę maszyny do kołowrotka z wyższej półki cenowej, to  można ją kupić praktycznie za tzw. psi grosz.


Użytkownik Janusszr edytował ten post 13 marzec 2021 - 08:43


#3643 OFFLINE   19john92

19john92

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 500 postów

Napisano 13 marzec 2021 - 10:21

Masz racje Janusz, nie ma co przepłacać za kołowrotki te z bazaru za 25 zł tez łowią ryby i na pewno te za 2500 nie są wykonane ze sto razy lepszych materiałów.

#3644 OFFLINE   Biesan

Biesan

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1130 postów

Napisano 13 marzec 2021 - 10:28

Tu bym polemizował czy kołowrotek za 25zł będzie taki sam jak za 250zł, ale zostawię ten temat dla innych

#3645 OFFLINE   smokwelski

smokwelski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1093 postów
  • LokalizacjaNowe Miasto Lubawskie
  • Imię:Krzysztof

Napisano 13 marzec 2021 - 17:03

No tak, naprawdę fajny temat do rozkminy, ciekawe czy na forach znawców sztuki też toczą się debaty typu "czy obraz za 100 tys. jest 100 razy ładniejszy od tego za 1000?". Jedno wiem: zegarek za bańkę nie chodzi wcale wiele szybciej od tego za stówę, a bywa, że i wolniej :-)

Ja też chyba poczekam na opinie znawców... Już się nastawiam na porcję dobrej rozrywki

Użytkownik smokwelski edytował ten post 13 marzec 2021 - 17:52


#3646 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1356 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 13 marzec 2021 - 18:41

:)

Mam też kołowrotki z ciut wyższej pólki :)


Użytkownik Janusszr edytował ten post 13 marzec 2021 - 18:46


#3647 OFFLINE   smokwelski

smokwelski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1093 postów
  • LokalizacjaNowe Miasto Lubawskie
  • Imię:Krzysztof

Napisano 13 marzec 2021 - 20:10

W ogóle nie o to chodzi.
Może nie ciągnijmy tego dalej, szkoda wątku na bicie piany i tzw. austriackie gadanie. Zwykle, jak śpiewał Kazik, gorsze są tańsze, a lepsze są droższe. Czy warto dopłacić, najlepiej jak każdy zdecyduje sam wedle swego uznania i zadobności porfela.

Co tam dalej w doborze kołowrotków?

#3648 OFFLINE   rrthc

rrthc

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 235 postów
  • Lokalizacjajaslo

Napisano 13 marzec 2021 - 20:14

Witam.
Stałem się posiadaczem tego"staruszka" i od razu mam pytanie.
Interesuje mnie szpula zapasowa.
Gdzie szukać,z jakich innych modeli będzie coś pasować.? A może ktoś ma na zbyciu?.
Jeśli jest podobny temat to proszę moda o przenosiny,a wam dobrzy ludzie z góry dziękuję za wartościowe rady i odpowiedzi.
<...>

Nieśmiało się przypomnę,bo ruch się zrobił

f5b3f188558e606c53e700af20dac623.jpg

Wysłane z mojego TA-1012 przy użyciu Tapatalka



#3649 OFFLINE   Rbogusz25

Rbogusz25

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 43 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:Bogusz

Napisano 14 marzec 2021 - 13:58

Bardzo bym prosił kolegów o pomoc w rozwianiu wątpliwości w jednej kwestii. Mam Stelle FE 2500HGS i ostatnio chodziło mi po głowie żeby zamienić ją na C3000 z dragiem na 9kg, ponieważ ten HGS ma dość słaby hamulec (tylko 4kg) i często przy dużym kleniu w silnym nurcie daje się to we znaki. Dzisiaj podczas rozmowy na ten temat w pewnym portalu, ktoś powiedział mi, ze aby moja HGS miała hamulec draga na 9kg to wystarczy zmienić szpule na tą od C3000 i automatycznie hamulec będzie mocniejszy. Chciałbym zapytać czy ta informacja jest prawdziwa czy zostałem wprowadzony w błąd, dzięki bardzo i pozdrawiam serdecznie.

#3650 OFFLINE   smokwelski

smokwelski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1093 postów
  • LokalizacjaNowe Miasto Lubawskie
  • Imię:Krzysztof

Napisano 14 marzec 2021 - 14:08

Tak
  • przemo_w lubi to

#3651 OFFLINE   Rbogusz25

Rbogusz25

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 43 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:Bogusz

Napisano 14 marzec 2021 - 15:15

Dzięki bardzo 👌

#3652 OFFLINE   polny

polny

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 302 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Grzegorz

Napisano 19 marzec 2021 - 12:27

Koledzy a może ktoś porównać Daiwę Fuego LT jeżeli chodzi o  kulturę pracy do poczciwego Spro Red Arc ??  Używam już wiele lat  wspomnianego Spro i tylko wymieniłem łożysko , smar i cały czas kręci jak dla mnie osobiście wystarczająco "przyjemnie" . Teraz chciałem dokupić coś lżejszego do UL i myślałem o tym Fuego. To  będzie podobna jakość ??



#3653 OFFLINE   Olsztynteam

Olsztynteam

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 143 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Wojciech
  • Nazwisko:Krupinski

Napisano 19 marzec 2021 - 13:04

Przy ul będzie zdecydowanie lepsza jakość, chyba że zaczniesz go " okazyjnie " pod sandacza czy szczupaka używać. Pod ul jedynie się znudzi a dalej nie będzie zużyty.

#3654 OFFLINE   drakmen

drakmen

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 360 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Bartek

Napisano 19 marzec 2021 - 13:07

Koledzy a może ktoś porównać Daiwę Fuego LT jeżeli chodzi o kulturę pracy do poczciwego Spro Red Arc ?? Używam już wiele lat wspomnianego Spro i tylko wymieniłem łożysko , smar i cały czas kręci jak dla mnie osobiście wystarczająco "przyjemnie" . Teraz chciałem dokupić coś lżejszego do UL i myślałem o tym Fuego. To będzie podobna jakość ??


Na pewno nie będzie gorzej. Wg mnie, nieco lepiej. Proponuję jednak, żebyś pokręcił kilkoma egzemplarzami i wybrał ten najlepszy, bo nie wszystkie kręcą tak samo dobrze.

#3655 OFFLINE   Godzio

Godzio

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 134 postów
  • Lokalizacjamazowsze

Napisano 19 marzec 2021 - 13:12

Nieśmiało się przypomnę,bo ruch się zrobił

<...>

Wysłane z mojego TA-1012 przy użyciu Tapatalka

 

5 marca wysłałem Ci maila na priv. Nie odpowiedziałeś



#3656 OFFLINE   polny

polny

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 302 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Grzegorz

Napisano 19 marzec 2021 - 13:15

Dzięki bardzo

#3657 OFFLINE   smokwelski

smokwelski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1093 postów
  • LokalizacjaNowe Miasto Lubawskie
  • Imię:Krzysztof

Napisano 20 marzec 2021 - 22:59

Przy kołowotkach typu Zauber, podobnie jak w Slammerze, wyrażenie kultura pracy jest raczej nieco na wyrost... Jeżeli to ma być dla kogoś głównym kryterium, to Fuego kręci zdecydowanie przyjemniej. Choć spore grono fanów tej konstrukcji wyrazi pewnie głośny sprzeciw.

Dla mnie Zauber czy Excia i ich klony to fajne pod względem projektowym konstrukcje, z rozwiązaniami technicznymi ze znacznie droższych młynków, lecz w "chińskim" wydaniu, w potocznym rozumieniu tego słowa: średniej (mrugnięcie oczkiem) jakości materiały (np. gównolit, z którego zrobiono tryby przekładni posuwu szpuli woła o pomstę do nieba) i montaż, dziadowskie oszczędności (łożyska u inne takie) i strzały w kolano (mocowanie korby i ona sama, na ten przykład). Przez swoją wagę stają się już powoli archaiczne. Następcy to próba reanimowania trupa.

Ps. Takie moje zdanie, szanuję inne, nie mam chęci na dyskusje

Użytkownik smokwelski edytował ten post 20 marzec 2021 - 23:00


#3658 OFFLINE   foreks

foreks

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 34 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomasz

Napisano 20 marzec 2021 - 23:59

Przez swoją wagę stają się już powoli archaiczne. Następcy to próba reanimowania trupa. Ps. Takie moje zdanie, szanuję inne, nie mam chęci na dyskusje

Dobrze ujęte, ogólnie Ryobi to nadaje się białoryb - na widełki to żelazko i kręcenie co godzinę. Bte. dziś wziąłem na próbę pod matchówkę Okumę Ceymar - dużo lepsze wrażenie niż Ryobi i dwie szpule od razu.



#3659 OFFLINE   Pescador de caña

Pescador de caña

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów
  • LokalizacjaBuenas Noches
  • Imię:Mrevansh

Napisano 21 marzec 2021 - 08:07

Red arc'19 to chyba lepsza wersja zaubera - lepiej spasowany od niego i odchudzony po wcześniejszych swoich wersjach (teraz ~270g). Czyli dalej dość ciężki i prędzej nada się do wędek dłuższych oraz lekkich przynęt. Takie to moje trochę wróżby z fusów hehe ale niegdyś miałem oba kołowrotki to zaubera sprzedałem w dwa tygodnie po zakupie.

#3660 OFFLINE   smokwelski

smokwelski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1093 postów
  • LokalizacjaNowe Miasto Lubawskie
  • Imię:Krzysztof

Napisano 21 marzec 2021 - 14:06

Red wcale nie jest lepszy. Rozbierałem, naprawiałem i konserwowałem masę tych młynkow, zauberów, arctic, redów, team dragonów i jak tam im jeszcze było. Red - nieskłada korba na plus, nierozbieralny knob na minus. Nie stwierdziłem jakiejś wielkiej poprawy jakości montażu. Właściwie to nie chodziło mi wyżej o montaż, ale jakość i precyzję wykonania części. Precyzja ukształtowania (wycięcia, odlania, jakkolwiek) przekładni w najtańszych nawet S czy D jest bez porównania lepsza. Jak mówiłem, kilkuzębatkowa przekładnia posuwu szpuli to słaby punkt tej konstrukcji. Koncepcyjnie ok, ale wykonanie kiepskie i do tego podłej jakości stop alu powodują, że szybko robi się tam potężny luz, a całość lata jak Żyd po pustym sklepie. I nie na na to ratunku. Lepsze Ecusimy, Excie itp. z jedną zębatką, gorzej to układa żyłkę ale jest trwalsze.
Ogólnie średnio tanie, toporne młynki, dobrze sprawdzające się jako woły robocze przy średniociężkim spinningu, niewymagające specjalnej troski. Nie opłaca się wiele tego konserwować, 2-3 sezony i nowy.
  • Mik lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych