.
UEDA Pro4 UFM Boron
#1 OFFLINE
Napisano 06 maj 2009 - 19:40
.
#2 OFFLINE
Napisano 06 maj 2009 - 19:41
#3 ONLINE
Napisano 06 maj 2009 - 19:56
#4 OFFLINE
Napisano 06 maj 2009 - 21:28
A UEDA Pro4 EX to już inna wędka. Lekka, ma się wrażenie jakby się nic nie trzymało w dłoniach. Uzbrojenie jak dla mnie śmieszne (w sensie stałego przyzwyczajenia) ale mimo tych niewielkich przeloteczek zostało to wyśmienicie przemyślane.
Pozdrawiam
Remek
#5 OFFLINE
Napisano 06 maj 2009 - 21:36
#6 OFFLINE
Napisano 06 maj 2009 - 21:39
#7 OFFLINE
Napisano 06 maj 2009 - 21:43
Pozdrawiam
Tomek
#8 OFFLINE
Napisano 06 maj 2009 - 21:46
#9 OFFLINE
Napisano 06 maj 2009 - 21:49
PS: Masz moze jeszcze zdjecie rekojesci?
#10 OFFLINE
Napisano 06 maj 2009 - 22:45
Ps . Kijek ciekawy
Pozdrawiam
Łukasz
#11 OFFLINE
Napisano 07 maj 2009 - 03:13
Ja... nie mam kijów zbrojonych spiralnie w castingu trzymam się mainstreamu że tak powiem więc spirala nie jest mi potrzebna. Jeżeli chodzi o pozostałe zastosowania, nie wyrzekłem się zaś nigdy, jak co poniektórzy, udoskonalonej wersji zbrojenia spiralnego - czyli spinningu
#12 OFFLINE
Napisano 07 maj 2009 - 05:45
#13 OFFLINE
Napisano 07 maj 2009 - 07:25
http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=8976& ;amp ;start=0&
A tu zdjęcia takiego rozwiązania w tej wędce, leci z tego - oj leci .
.
Załączone pliki
#14 OFFLINE
Napisano 07 maj 2009 - 07:37
Ta Dziwnie ustawiona przelotka to druga przelotka przejściowa . Można powiedzieć ,że Japończycy szybko się uczą –w stosunku do innych firm . Podginanie przelotki przejściowej(czasami również wyjściowej) i ustawienie pod odpowiednim kątem, czy też stosowanie przelotki typu LDB –to podstawowy warsztat przy zbrojeniu spiralnym na małych przelotach . Sam też tak robię a wielu amerykańskich zbrojmistrzów stosuje to od lat . Głosów negatywnych na temat sił tarcia , skracania odległości itp. Pierdol chyba nie będzie . Bo o ile pamiętam największymi przeciwnikami zbrojenia spiralnego byli @Remek i @Friko .
Ps . Kijek ciekawy
Pozdrawiam
Łukasz
Łukasz,
Ano ludzie bazują często na starych informacjach i tak się kreuje tzw. fama tu i tam Nie byłem przeciwnikiem a nie rozumiałem sensu, wartości dodanej takiego zbrojenia. To, że mam takie wędki nie znaczy, że zminiłem zdanie, czy teraz wszystko będę zbroi spiralnie - dla mnie ważne jest narzędzie jako całość.
Poproszę o wyjaśnienie pojęcia: Podginanie przelotki przejściowej(czasami również wyjściowej) i ustawienie pod odpowiednim kątem, czy też stosowanie przelotki typu LDB.
Co kokretnie masz na myśli mówiąc - przelotki przejściowej, wyjściowej.
Pozdrawiam
Remek
#15 OFFLINE
Napisano 07 maj 2009 - 07:39
.
Jeśli to jest ta koncepcja przez Ciebie Łukasz opisana to ... na mój laicki wzrok różni się ona zdecydowanie od tego co pokazano na pierwszych zdjęciach. Dlatego poproszę o dokładny opis tej koncepcji.
Pozdrawiam
Remek
#16 OFFLINE
Napisano 07 maj 2009 - 07:43
Tak wygląda druga przelotka w mojej jerkówce;
.
Załączone pliki
#17 OFFLINE
Napisano 07 maj 2009 - 10:14
zapraszam do działu obok
Tomek,
skoro już zeszło na na temat o sprzedaży Twojego kija to - całkiem serio - proponuję żebyś zamieścił fotkę tych przelotek w swoim ogłoszeniu o sprzedaży, z krótkim komentarzem że to jest celowe. Inaczej może być tak, że nabywca kija będzie go próbował reklamować z powodu krzywego osadzenia przelotek
ps. nie trzeba było siadać do wrapa po spożyciu to by wyszli prosto a tak to, panie, jak to wygląda...
#18 ONLINE
Napisano 07 maj 2009 - 12:24
#19 OFFLINE
Napisano 09 maj 2009 - 08:49
Wydaje się, że rozsądne zwiększanie tego odcinka to dobry pomysł. Ogranicza to plątanie linki w trakcie wyrzutu przynęty. Na tym długim odcinku następuje wyrównanie się prędkości przynęty i obracającej się szpulki.
Co do zbrojenia spiralnego to tutaj nie ruszę z miejsca. Jestem przekonany, że proste blanki do tego nie pasują.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych