Korek - impregnować czy czyścić ?
#21 OFFLINE
Napisano 20 październik 2014 - 19:09
- DumFish lubi to
#22 OFFLINE
Napisano 20 październik 2014 - 19:11
Pszczeli wosk rozpuszczony w benzynie ekstrakcyjnej , wygrzany nad ogniem , suknem mocno przetarty .. Można lekko przybarwić . Tylko tyle ..
- Zielony lubi to
#23 OFFLINE
Napisano 20 październik 2014 - 19:32
Ten wosk pszczeli to jedyna metoda, której działania spróbuję.......najpierw na którymś ze starszych spinningów.
#24 OFFLINE
Napisano 20 październik 2014 - 19:48
Sławku,podlinkujesz odpowiednie sukno ? Może goretexowa szmatka ?
- Sławek Oppeln Bronikowski i robert.bednarczyk lubią to
#25 OFFLINE
Napisano 20 październik 2014 - 19:52
Robert, nie ma co się bać, korek po impregnacji to nie mydło, przy pewnym chwycie nie ma możliwości żeby się wyślizgnął z dłoni. Rzucałem w tym roku wędką z rękojeścią rattanową, lakierowaną. Ciekawe bo wbrew pozorom rękojeść po styku z wodą wręcz się "kleiła" do ręki, trzymało się to bardzo pewnie. Jeśli komuś się podoba to dobre rozwiązanie, ja jednak jestem tradycjonalistą i mimo, że pewne rozwiązania takie jak choćby pianka są bardziej praktyczne, to jakoś mało mi do muchówki pasują. Kwestia indywidualna.
#26 OFFLINE
Napisano 20 październik 2014 - 20:06
ja tam piankę lubię, nawet bardzo, ale korek dobrej (najlepszej) jakości też , nie oszukujmy się Japońce zaczęli robić rękojeści i "unowocześniać" z pianki, bo korek był u nich kosmicznie drogi
a pstrągówki nadal w 90% robią w korku
Użytkownik bazyloss edytował ten post 20 październik 2014 - 20:06
#27 OFFLINE
Napisano 20 październik 2014 - 22:00
Cork seal jest ok, nie ma potrzeby się obawiać. Podchodziłem do tego wynalazku w ten sposó; jest na rynku to jest, szkoda kasy. A teraz smaruje+rękojeść z korka aglomerowanego i mam święty spokój. W czasie deszczu nie widzę różnicy ręka dobrze się trzyma.
#28 OFFLINE
Napisano 21 październik 2014 - 04:38
Sukno nie jest oczywiście materiałem z ujednoliconych wędkarskich mundurków allround i dlatego z niczym konkretnym się może nie kojarzyć .. ale jest Dziś nawet nasi bracia Rosjanie oddychające onuce mają ..
No wełna przecież ..
- Paweł Bugajski i robert.bednarczyk lubią to
#29 OFFLINE
Napisano 21 październik 2014 - 07:48
Sławku,podlinkujesz odpowiednie sukno ? Może goretexowa szmatka ?
Sukno nie jest oczywiście materiałem z ujednoliconych wędkarskich mundurków allround i dlatego z niczym konkretnym się może nie kojarzyć .. ale jest Dziś nawet nasi bracia Rosjanie oddychające onuce mają ..
No wełna przecież ..
Wszystkie drogi (tematy) prowadzą do "Gore".
Robert, nie ma co się bać, korek po impregnacji to nie mydło, przy pewnym chwycie nie ma możliwości żeby się wyślizgnął z dłoni. Rzucałem w tym roku wędką z rękojeścią rattanową, lakierowaną. Ciekawe bo wbrew pozorom rękojeść po styku z wodą wręcz się "kleiła" do ręki, trzymało się to bardzo pewnie. Jeśli komuś się podoba to dobre rozwiązanie, ja jednak jestem tradycjonalistą i mimo, że pewne rozwiązania takie jak choćby pianka są bardziej praktyczne, to jakoś mało mi do muchówki pasują. Kwestia indywidualna.
Kacper - bardziej chodzi o komfort,....raczej nie obawiam się, że wędka mi z ręki wystrzeli. Naturalny korek ma jakieś tam zdolności absorbowania wilgoci, także ze spoconej dłoni (niestety w upale łapy mi się pocą), a impregnacja, co wydaje się oczywiste z jej istoty, to ograniczy. W sumie to detale. Z pewnością spróbuję wosku, być może także chemii impregnującej, ale pierwsze zabiegi będą na starszych kijkach.
#30 OFFLINE
Napisano 21 październik 2014 - 11:25
(...)
Naturalny korek ma jakieś tam zdolności absorbowania wilgoci
(...)
czyzby na pewno? ja zawsze myslalem, ze uchwyty do wedek sa korkowe nie tylko ze wzgledu na niska wage ale takze na hydrofobe wlasciwosci korka
#31 OFFLINE
Napisano 21 październik 2014 - 11:36
korek ściemnieć musi...
Utrzymanie korka w dobrym wizualnie stanie, to nie tylko impregnacje, czyszczenie itp...
To przede wszystkim bawełniana szmatka w kieszeni kamizelki i wycieranie rąk po holu ryby i innych czynnościach w których łapki się brudzą...
Raz na jakiś czas papier 1200, corkseal lub woskowa świeczka + suszarka i jest spoko ;-)
#32 OFFLINE
Napisano 21 październik 2014 - 15:03
Witam, ja swoje rękojeści korkowe czyszczę papierem sciernym o malej gradacji, następnie zwykłą białą świecą smaruję korek, rozgrzewam to wszystko nad płomieniem kuchni gazowej i czekam do ostygnięcia. Świeca wchłonie się w korek i jest super ,nie swieci się . a w dotyku czujesz delikiatnność,miękkość korka .
Użytkownik wobler1 edytował ten post 21 październik 2014 - 15:03
#33 OFFLINE
Napisano 21 październik 2014 - 18:57
Zaimpregnowany brudzi się, tylko mniej i szpachla tak nie wylata.
#34 OFFLINE
Napisano 21 październik 2014 - 21:02
czyzby na pewno? ja zawsze myslalem, ze uchwyty do wedek sa korkowe nie tylko ze wzgledu na niska wage ale takze na hydrofobe wlasciwosci korka
"Jakieś tam" nie oznacza, że to gąbka, a porowata struktura z pewnością łapie pot i przy okazji brud - takie mam wrażenie jako użytkownik, choć z pewnością daleko tu do naukowej analizy . Mam wrażenie, że gdyby korek ani grama wilgoci nie przyjmował to całe te dywagacje - impregnować czy nie - byłyby bez sensu. Z pewnością natomiast jest lekki i bardzo szybko wysycha. To tylko moje subiektywne odczucia......., ale co do zasady z pewnością masz rację . A tak prawdę powiedziawszy to stosowanie korka do rękojeści wędek w XXI wieku to chyba jednak anachronizm, ale nie wyobrażam sobie, zwłaszcza moich muchówek z jakimiś piankami czy innymi wynalazkami.
#35 OFFLINE
Napisano 22 październik 2014 - 20:16
Ja to lubie jak kore czernieje, mniej tak dziewiczo wygląda.
Widać, że mróz w dupy szczypie bo tematy rzekłbym mało wędkarskie heheh.
Użytkownik mkuczara edytował ten post 22 październik 2014 - 20:33
#36 OFFLINE
Napisano 22 październik 2014 - 22:42
Ja to lubie jak kore czernieje, mniej tak dziewiczo wygląda.
Widać, że mróz w dupy szczypie bo tematy rzekłbym mało wędkarskie heheh.
Mróz jak mróz...... Nowa wędka mi "przyleciała" ..... korek jaśniuteńki, gładziuteńki, wymuskany,.... to pomyślałem, że coś podpowiecie by taki został. Chyba się jednak nie uda. Temat w istocie faktycznie marginalny.
#37 OFFLINE
Napisano 29 październik 2014 - 12:08
Ja tam z cork seal jestem zadowolony. i nic mi się nie ślizga. Jeśli się komuś ślizga to nawalił tego za dużo. Fanem sterylności nie jestem. ale to przyczepianie syfu mnie drażniło.
#38 OFFLINE
Napisano 29 październik 2014 - 20:47
Ja tam z cork seal jestem zadowolony. i nic mi się nie ślizga. Jeśli się komuś ślizga to nawalił tego za dużo. Fanem sterylności nie jestem. ale to przyczepianie syfu mnie drażniło.
A wiesz, że po impregnacji ryby przestają brać...., tak jak po upraniu kamizelki . Właśnie swoją ostatnio uprałem i na efekty długo nie trzeba było czekać .
#39 OFFLINE
Napisano 29 październik 2014 - 23:02
Ja na początku też miałem problem z zaimpregnowanymi kijami - bo nawet wody nie widziały, ryb nie znały. Na szczęście po 6 miesiącach ten beznadziejny stan uległ zmianie.
- robert.bednarczyk lubi to
#40 ONLINE
Napisano 30 październik 2014 - 08:26
Ja na początku też miałem problem z zaimpregnowanymi kijami - bo nawet wody nie widziały, ryb nie znały. Na szczęście po 6 miesiącach ten beznadziejny stan uległ zmianie.
Jest na to sposób, wystarczy dolnik kija przeciągnąć między udami niezamężnej kobiety. Kij zostaje automatycznie odczyniony, czytaj łowny!
- minecjusz i robert.bednarczyk lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych