Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Spining "uniwersalny"


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 19 maj 2009 - 08:38

Witam serdecznie!


Mam do Was pytanie. Dojrzewam powoli do zakupu kolejnego kija…Dylemat jest dość złożony, ale o tym za chwilkę… Kijek miałby służyć do łowienia ryb :D. A bardziej konkretnie to do łowienia na rzece, a jeszcze bardziej konkretnie to na Odrze i jeszcze, żeby uszczegółowić to na wrocławskiej Odrze. Choć bardzo nie lubię tego stwierdzenia i wiem, że nie ma niczego uniwersalnego, i problem w tym, że ja właśnie takiej uniwersalnej wędki potrzebuję. Jej uniwersalizm polegać miałby na tym, że nie chcę chodzić z dwoma kijami (jak do tej pory), a tylko z jednym, który byłby „wypadkową” tych, którymi posługuję się obecnie.
Idąc dalej tym tropem jeżeli będzie to kij uniwersalny to poza wrocławską Odrą będę chciał nim łowić również w innych miejscach.
Jakie parametry miałby spełniać kij:
Długość ~2,75m (choć wolę dłuższe, choćby o 5cm :D)
cw – no właśnie, jeżeli obecnie posługuję się Shimano Twin Power (dł. 3,05m) (model z 1995/6r) to jest to miękka klucha do (jak przeczytałem na forum) łowienia na trupka na której napisane jest, że ma 10-40g (ale ja nie odważyłbym się rzucać przynętami cięższymi niż 30g), a drugim kijem jest Daiwa Samurai 15-60g i długa na 3,35m. I tak, pierwszy służył mi do „lekkiego” łowienia szczupaków, kleni, boleni, pstrągów, okoni – przynęty jakie na niego zakładam to woblery ~10cm i do ~15g , gumy o max 20g i obrotówki max nr 3. Kiedy już przeczesałem wodę lżejszymi przynętami to chwytałem drugą wędkę i zaczynałem czesanie wody na ciężko wszelkimi dostępnymi w moim pudełku blaszyskami, gumami na ciężkich główkach itd.
I tu mam zagwozdkę bo zastanawiam się nad kijem o cw do realnych 30g / 1oz z możliwością lekkiego przeciążenia :D
Ryby, które planuję nim łowić:
- sandacze przede wszystkim bo złapałem ich tak mało w życiu, że aż się tego wstydzę
- szczupaki
- bolenie
- klenie
- pozostałe – zawsze oczekuj nieoczekiwanego :D

Dylemat 1)
Czy kij z pracowni, czy kij sklepowy?

Dylemat 2)
Ile mogę wydać?

Dylemat 3)
Za gotówkę czy na raty?


Dylemat 1)
Czy kij z pracowni – jeżeli takiego zamówię to dostanę to co konkretnie będę chciał, ale to jest związane z ceną.
Jeżeli kij sklepowy to są dwa warianty, (Dylemat 2) przy założeniu, że mam do wydania 1000zł,:
Albo np. St. Croix Avid do jednej uncji i po przeliczeniu tych amerykańskich „sążni” wychodzi ok. 2,7m, cena ~1050zł, która znowu porównywalna jest z kijem na zamówienie, za Avidem przemawia dożywotnia gwarancja albo jakiś inny tańszy kij (no właśnie tylko jaki?). W sumie to tańszych, seryjnych kijów mogę sobie za te ~1000zł kupić nawet trzy. Jeżeli chodzi o Avida to od sprzedawcy dowiedziałem się, że ewentualna reklamacja (naprawa w USA, wysyłka, przesyłka pierdu pierdu itd) i kija nie mam przez dwa miesiące. Jeżeli chodzi o kija od wędkoroba to jakby mi się udało patyka złamać to zapłacę tylko za samą część, którą uszkodziłem i na pewno szybciej to zrealizuje (informacja z wroclawskiej pracowni).

Dylemat 3)
Jeżeli zamówię kija w pracowni to (chyba?) raty odpadają. Jeżeli zamówię kija w sklepie to z ratami nie ma problemu i praktycznie mogę kupić droższego(niestety w tym chorym kraju, przed podjęciem decyzji o zaciągnięciu kredytu mieszkaniowego „warto” wykazać się przed bankiem, że kiedyś coś się brało na raty i że jest się rzetelnym kredytobiorcą, który spłaca wszystko w terminie i stąd decyzja o ratach. Nie mam zamiaru kupować jakichś suszarek do włosów i innych pierdów :D, kiedy mogę kupić sobie coś naprawdę przydatnego).

Podsumowując: jakiego kija byście wybrali do takiego łowienia o jakim pisałem powyżej (przy Avidzie oczywiście się nie upieram, podałem go jako przykład, choć przyznam, że mi sie podoba. Tak przy okazji czy to prawda, ze można go przeciążać?)? Które z rozwiązań wg. Was jest najbardziej optymalne seryjny czy na zamówienie? Jeżeli podobna dyskusja już odbyła się na forum to proszę o linka (mimo, że jestem na forum od jakiegoś czasu to naprawdę nie udało mi się przeczytać wszystkiego. Czytałem już „opowiadania” wędkorobów dostępne na stronie głównej o budowie wędek więc tych linków proszę nie wysyłać :D)

Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi!
Pozdrawiam i Darz Bóbr ;)


#2 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4795 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 19 maj 2009 - 09:02

Jest jescze BLRXLS2120MH do uzbrojenia w pracowni lub CDRXLS2120MH w wersji gotowej tu . Jeżeli chodzi o gwarancję, to części zamienne staram się mieć na stanie - wymiana gwarancyjna czy pozagwarancyjna to kwestia jednego tygodnia.

Trochę o nim jest tu .







#3 OFFLINE   elpojo

elpojo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 874 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 19 maj 2009 - 14:58

dubelek w moim wykonaniu:blush:

#4 OFFLINE   elpojo

elpojo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 874 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 19 maj 2009 - 14:59

Posiadam AVIDA do 1oz, dokładniej AVS90MHF2. Polecam z czystym sumieniem. Seryjnie uzbrojony jest w nie za długi pasowny dolnik dzięki czemu 2,74m wystarcza w zupełności. Przeciążałem go nieco i kij nic sobie z tym nie robił B) Dodam, że nie miałem do czynienia z kijem z pracowni więc moje zdanie nie jest miarodajne.
Dorzucę od siebie, że lżejsza wersja tego kija tj AVS90MF2 jest absolutnym uniwersałem do łowienia wielkorzecznych karpiowatych i obskakiwania mniejszych rzeczek przynętami w zakresie 5-15 gr.


#5 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9493 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 19 maj 2009 - 18:16

Witam serdecznie!
Mam do Was pytanie. Dojrzewam powoli do zakupu kolejnego kija…Dylemat jest dość złożony, ale ............................................................ ..
Ryby, które planuję nim łowić:
- sandacze przede wszystkim bo złapałem ich tak mało w życiu, że aż się tego wstydzę
- szczupaki
- bolenie
- klenie
- pozostałe – zawsze oczekuj nieoczekiwanego :D

............................................................ ........

Jeśli jeden kijek na te wszystkie gatunki (dodałbym pstrągi), to znam tylko jeden taki.
Lamiglas X86MTS ;) .
Jeżeli zaś zechcesz znaleźć coś, co z jednakowym skutkiem obsłuży zakresy przynęt, jakie obsługują Twoje dotychczasowe wędziska to............... nie ma chyba takiej wędki.


#6 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 20 maj 2009 - 07:09

ad elpojo
dubelek nie rozumiem, czy ja zdublowałem temat i ktoś już założył podobny? jeśli tak to poproszę o linka.
Posiadam AVIDA do 1oz, dokładniej AVS90MHF2 - własnie tego ogladałem we wrocławskim Krokodylu - jak Ci sie spisuje i jak (jakie przynęty, jak prowadzone itd) i jakie ryby najczęściej nim łowisz?
Dorzucę od siebie, że lżejsza wersja tego kija tj AVS90MF2 - lżejszy kij mnie nie interesuje, do takiego łowienia mam Twin Powera :D.

ad popper
Jeśli jeden kijek na te wszystkie gatunki (dodałbym pstrągi), to znam tylko jeden taki.
Lamiglas X86MTS
Fakt :D zapomniałem o pstrągach (choć napisałem oczekuj nieoczekiwanego:) ), ale tu znowu kłania sie Twin Power :D, który znakomicie służy mi na pstrągach. Jeżeli chodzi o kijka, którego wymieniłeś to znalazłem tylko suche informacje na stronie jakiegoś sklepu zza oceanu. Kijek jest jak na moje wymagania trochę za krótki (pod warunkiem, że oznaczenie 86 w środku hieroglifu to 8 stóp i 6 cali). Czy mógłbyś coś wiecej napisać na jego temat, czy występuje w dłuższych wersjach i oczywiście ile kosztuje w PL :D(zaglądałem na corona fishing, ale tam jest zbyt dużo modeli i dalej nie wiem o którym piszesz)?
Jeżeli zaś zechcesz znaleźć coś, co z jednakowym skutkiem obsłuży zakresy przynęt, jakie obsługują Twoje dotychczasowe wędziska to............... nie ma chyba takiej wędki absolutnie sie zgadzam i należą sie wyjaśnienia z mojej strony bo chyba zbyt mało precyzyjnie napisalem. Chodziło mi o fakt, że w momencie, kiedy kończył mi sie zakres cw lżejszego kijka to zaczynał zakres drugiego. Czyli jeżeli kończyłem rzucać lżejszym spiningiem główką max 18g, a miałem przejść na główkę o ciężarze powiedzmy 25g to już musiałem łapać za drugiego kijka. Obecnie szukam czegoś co poradzi sobie z główkami 25-35g bo chyba zdałem sobe też sprawę, że to bądą najcięższe przynęty jakie będę wrzucał, a dodatkowo te 35g to chyba dość sporadycznie, kiedy znajdę już jakąś głęboką dziurę na dnie. Z tymi blaszydłami to przesadziłem bo jednak Daiwa będzie dalej mi do tego orania służyła.
Czy jeszcze jakieś inne propozycje? Co z tańszymi, seryjnymi kijami czyżby do nieczego sie nie nadawały :D?

#7 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 maj 2009 - 09:51

O ile sie dobrze zorientowalem o co sie rozchodzi...lowienia o jakim mowa nie da sie obleciec jednym kijem.
Jezeli chce sie chodzic z 1nym to przy lowieniu z brzegu trzeba wybierac.
Ja najczesciej uzywam kijow do 3/4oz wyrzutu, okolo 12LB mocy (robione z blankow), zauwazylem ze przy nieschodzeniu ponizej jakichs 6g z ciezarem przynety jest dobrze.
Kijami ponizej 12lb nie lubie lowic bo jak trafi sie wieksza ryba to hol wyglada na przeciaganie liny, nie da sie tez podciagnac pod prad.

Przy rezygnacji z przynet lzejszych i nastawieniu na lowienie srednimi woblerami np. deep runner albo ciezszymi glowkami (powyzej ~15g) mozna sobie wziac kij oznaczony do 1oz, ktorego moc oscyluje wokol 17LB.
Podobnie zachowuja sie niektore kije do 20LB i 42g wyrzutu.

I chyba rozsadniej zrobic sobie 2 takie kije (do 12LB i 20LB), ktore obgonia praktycznie cale lowienie, pomijajac specjalne nastawianie sie na sumy.

Istnieja tez rozne zlote srodki, jak np wspomniany hot shot. Zachowuje sie w ten sposob, ze mozna wyczucic nim relatywnie mala, w stosunku do mocy przynete, co jest korzystne przy lowieniu sporych ryb na niewielkie przynety.

Gumo

#8 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 20 maj 2009 - 13:30

ad Gumofilc
no :D jesteśmy coraz blizej udzielenia odpowiedzi na moje pytanie. To, że nie da sie oblecieć wszystkiego jednym kijem to już ustaliliśmy. Pierwszy post w tym temacie mógł być ciut mylący, dlatego postarałem sie wyjąsnić sprawę i Twoja odpowiedź jest już dla mnie mocno pomocna (powyższe zresztą też). Wydaje mi sie, ze fakt iż opisałem kije z którymi poruszam się po rzece do tej pory jest sprawcą całego zamieszania :D. Chyba pytanie powinno brzmieć :jaki kij mocniejszy od Twin Powera będzie nadawał się na rzekę - co polecacie?- mam nadzieję, ze to pytanie nie wprowadzi kolejnego zamieszania :D. Napisałeś :Przy rezygnacji z przynet lzejszych i nastawieniu na lowienie srednimi woblerami np. deep runner albo ciezszymi glowkami (powyzej ~15g) mozna sobie wziac kij oznaczony do 1oz, ktorego moc oscyluje wokol 17LB. i takie właśnie parametry ma ww Avid.
Podobnie zachowuja sie niektore kije do 20LB i 42g wyrzutu. to juz mi sie wdaje zbut dużo/ za ciężko - nie zamierzam lowić sumów :D. Napisałeś również :Istnieja tez rozne zlote srodki, jak np wspomniany hot shot - czy mowa o tym Lamiglass'ie (obawiam sie,że pojęcie hot shot jest mi jednak obce)?
Gumofilcu, a jakiego Ty masz kijka w swoim arsenale, który odpowiedałby moim wymaganiom?

#9 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4795 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 20 maj 2009 - 13:53

Tomek,

Szukając kija uniwersalnego musisz się godzić na pewien zgniły kompromis. Większość kiji uncjowych i 3/4oz ma to do siebie, że doskonale łowi się nimi przynętami w zakresie 8-20 gr, co pozwala obsłużyć większość sytuacji i miejsc na rzece. Przy odrobinie uwagi (płynne rzuty) powinieneś być też w stanie obsłużyć przynęty powyżej deklarowanego CW - jeżeli chodzi o gumy, a przy odrobinie wprawy przynęty poniżej deklarowanego CW - np. woblery 3-4cm na klenia - markowy sprzęt rzadko miewa z tym problemy. Jednak musisz pamiętać, że komfort łowienia w przypadkach skrajnych będzie gorszy niż kijem odpowiednio cięższym/lżejszym.

Pozdrawiam

Paweł


#10 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 maj 2009 - 13:57

Trudno mi mowic o czyms czego sie nie dotykam :D ..np. ta nazwa, ktora podales..chodzi mi po glowie, ze kiedys ja slyszalem..laczona z taka nazwa na S.
Obchodze to szerokim lukiem i tutaj dlatego nie startuje w porownaniach.

Mylisz sie sadzac, ze dochodzisz do sedna, poniewaz producenci (ja rozpatruje kilku prod. amerykanskich) roznie opisuja swoje kije.
Kij opisany do 21g moze przy dlugosci 2,7m byc dosc sztywny, zblizony do 30g innej f-my/modelu. Podobnie z innymi gramaturami...

Mialem w reku wspomnianego Avida 2,7m 17LB i jak dla mnie to on jest wlasnie pośrodku. Tzn. zbyt sztywny do przynet delikatniejszych (ktore sie uzywa nad rzeka bardzo czesto) i zbyt delikatny do wiekszych kawalkow olowiu, kiedy sie chce siegnac do ryb glebiej, przez spory uciag.

Jezeli juz Avid to wzialbym o oczko delikatniejszy, 12LB i pomyslal nad czyms mocniejszym, jezeli nadal, oczywiscie bedzie czegos brakowac przy lowieniu...

Mam na mysli tego Lamiglasa z oznaczeniem MT na koncu. Mam kij o podobnych wlasciwosciach tj. Talon 8'6. Proponuje tu skorzystac z wyszukiwarki, zeby dojsc co to jest hot shot i z czym sie je.

Takie porownania sa sliskie(co odpowiada 1emu, niekoniecznie musi byc dobre dla 2go) ale moge podac:
Obecnie, nadal w tym zakresie uzywam Talona 2.7m 21g 15LB.
Pomaga mu Lamiglas, tez do 21g choc znacznie sztywniejszy, chociaz moc do 12LB. I coraz rzadziej jakos ale nieraz odpalam Loomisa 2,7m 20LB do 42g, uzbrojonego w ten sposob, ze mozna rzucac od 10g bez stos.techniki typu rzut młotem.

Takiego posredniego (17LB, 1oz)jakos sie nie dorobilem co swiadczy o tym, ze byl mi widocznie zbedny, skoro go sobie nie zrobilem .

Gumo B)


#11 OFFLINE   lvlaldi

lvlaldi

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaZielona Góra

Napisano 20 maj 2009 - 15:56

Witam.
Jack chcialem przylaczyc sie do Twojej dyskusji i dodac swoje 3 grosze.
W dzisiejszych czasach trudno polowac jednym kijem za wieloma gatunkami ryb.
Mysle, ze redaktor Gumofilc ma sporo racji ( nalezalo by miec dwa kije, pierwszy o mocy do 20 lb i drugi do 12 lb - moim zdaniem do 10 lb)

Pamietam jak zaczynalem swoja przygode ze spiningiem.
Moim pierwszym kijem spiningowym, ktory zreszta dostalem od wujka, byl shimano sedona sse270ml cw 5 - 20 g. Zbudowany jak sie nie myle na graficie, dosc gruboscienny blank.
Pamietam, ze wtedy przez kilka lat wedkowalem tylko nim, lowiac pierwsze swoje: okonie, jazie, klenie, bolenie, szczupaki - jeden ponad 80cm.
Ten kij obslugiwal blaszki nawet 0 i gumy z glowkami 20g.
Przez moje rece przewinelo sie sporo fabrycznych spiningow, jednak wiekszosc z nich sprzedawalem za frajer - gdyz nie spelnialy moich oczekiwan.
Sedone do dzis mam w szafie... czasami jak jade z kumplami nad wode wkladam ja do duzego pokrowca i jedzie z nami (praktycznie na gape, bo z gory zakladam, ze nie bede na nia wedkowal - od taki sentyment do kija, ktory sluzyl mi dzielnie przez wiele lat). Koledzy raz mi zarzucili, ze niepotrzebnie zabieram zbedny balast, odpowiedzialem, ze ten kij jest dla mnie wiecej wart, niz wszystkie jakie mialem dotychczas - kopary im opadly i juz mnie nie mecza w tym temacie ;>

A konkretnie wracajac do tematu, to gdybym mial wedkowac jednym kijem to zapewne bylby podobny do mojej sedonki, czyli 270cm, cw 5-20g i pewnie bylby to ktorys z talonow i calkiem mozliwe ze bylby to hot shot, ktorego sugeruje Gumofilc.

#12 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 20 maj 2009 - 19:08

ad Paweł
Szukając kija uniwersalnego musisz się godzić na pewien zgniły kompromis....Jednak musisz pamiętać, że komfort łowienia w przypadkach skrajnych będzie gorszy niż kijem odpowiednio cięższym/lżejszym. niestety muszę się z tym liczyć i doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Wiem, że szukanie złotego środka to jak szukanie św. Grala :D.
Problem u mnie polega na tym, że wcześniej wspomniane kije (Daiwa i ten na S co to Gumofilcowi przez gardło nie przechodzi :D )będą mieszkały w Jeleniej Górze, a tego, którego chcę kupić będzie ze mną mieszkał we Wrocławiu dlatego chcę jednego kija i do tego takiego, który nie byłby porównywalny z tym co już mam a był czymś pośrednim. Coś na zasadzie light (mam) medium (szukam) heavy (mam)...
ad Gumofilc
Mylisz sie sadzac, ze dochodzisz do sedna nie, nie mylę się, wyciągam wnioski :D i rozważam każdą informację.
poniewaz producenci (ja rozpatruje kilku prod. amerykanskich) roznie opisuja swoje kije. stąd moje pytanie czym łowisz, bo jeżeli uda mi się takiego kijka potrzymać to tym bardziej będę wiedział o czym do mnie pisałeś.
Kij opisany do 21g moze przy dlugosci 2,7m byc dosc sztywny, zblizony do 30g innej f-my/modelu. Podobnie z innymi gramaturami... z tego faktu również zdaję sobie sprawę.
Mialem w reku wspomnianego Avida 2,7m 17LB i jak dla mnie to on jest wlasnie pośrodku. - właśnie na takie stwierdzenia liczyłem, bo i ja miałem go w ręku i Ty miałeś wiec mówimy dokładnie o tym samym. Jeżeli jeszcze parę osób potwierdzi to będzie on moim liderem :D choć przyznam, że Paweł strasznie kusi swoim CD (nie mylić z Cross Dresser :lol: :D :D ). Decyzję podejmę i tak w czerwcu bo teraz raz, ze nie mam czasu na ryby, a dwa chcę sobie sprawić taki prezent (będę miał okrągłą rocznicę urodzin) i pocieszajkę :D bo zakończy sie pewien etap w moim życiu (liczę na kolejny dyplom z uczelni i po obronie będę chciał odetchnąć pełną piersią gdzieś nad wodą :D )... cholera na jakieś zwierzenia mnie wzięło :D.


Jezeli juz Avid to wzialbym o oczko delikatniejszy, 12LB i pomyslal nad czyms mocniejszym, jezeli nadal, oczywiscie bedzie czegos brakowac przy lowieniu... akurat takie rozwiązanie nie wchodzi w grę bo właśnie tak mam w tej chwili i łażę za rybami z dwoma wędkami, z których jedna sterczy mi zza pleców i wyglądam jak wietnamski radiotelegrafista :D

Takie porownania sa sliskie(co odpowiada 1emu, niekoniecznie musi byc dobre dla 2go) wiem, wiem jeden lubi ogórki, a drugi ogrodnika córki :D, ale mimo wszystko zawsze będą mnie interesowały opinie innych osób nawet jeśli nie do końca będę się z nimi zgadzał(ale w tym przypadku to ja jestem od słuchania, a nie od niezgadzania się :D).
Takiego posredniego (17LB, 1oz)jakos sie nie dorobilem co swiadczy o tym, ze byl mi widocznie zbedny, skoro go sobie nie zrobilem . jeżeli sie mylę to mnie popraw, zakładam, że jeżeli idziesz na ryby to dokładnie wiesz gdzie i na co będziesz łowił, wiec zapewne wybierasz coś ze swojego arsenału co będzie najbardziej dopasowane do warunków na danym łowisku. Jeżeli idziesz na to samo łowisko z innym nastawieniem to zapewne wybierzesz coś innego - ja nie chcę wybierać i się zastanawiać :D chcę trochę pójść na łatwiznę i akurat w takim przypadku nie mieć wyboru i brać to co akurat mam pod ręką.

ad |v|a|l|di

W dzisiejszych czasach trudno polowac jednym kijem za wieloma gatunkami ryb. to już ustaliliśmy powyżej, fakt, jest to trudne, ale możliwe to ten zgniły kompromis.
dostalem od wujka, byl shimano sedona sse270ml cw 5 - 20 g......przez kilka lat wedkowalem tylko nim.... doskonale wiem o czym piszesz :D bo mam taki sam sentyment do tego Twin Powera :D, choć Paweł sugerował, zę po zakupie CD puszczę pozostałe kije na Allegro :D... chyba jednak tak sie nie stanie :D prędzej rozbuduję szafę niż pozbędę się tego co mam :D... sprzętu u mnie może tylko przybywać :D.. no chyba, że to przynęty, które zostaną na zaczepach :D... może kolejnym krokiem będzie jeszcze baitcast :D... ale to nie w tym roku.

Mam nadzieję, ze nie macie mi za złe, że zarzucam tysiącem pytań :D?

Pozdrawiam i Darz Bóbr :D

#13 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 20 maj 2009 - 19:20

taka mała dygresja :D Jestem również użytkownikiem forum myśliwskiego :D i tam odwiecznym tematem i nigdy do końca rozstrzygniętym jest temat dotyczący kalibrów i lunet myśliwskich i zazwyczaj pytanie, które zadają nowi użytkownicy forum brzmi: co jest lepsze 30.06 czy .308win czy 7x64 albo która luneta jest lepsza Zeiss, Swarovski czy Schmidt&Bender? :D :lol: :lol: :lol: mam nadzieję, że nie zadaję podobnie śmiesznych pytań :D. Dziwi mnie również, ze nikt nie podał praktycznie żadnego kija produkowanego seryjnie czy one naprawdę są tak beznadziejne czy też dlatego, ze podałem pewien zakres cenowy i w takim przypadku można trochę poszaleć?

Pozdrawiam.

#14 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 20 maj 2009 - 19:32

Za 1000 zł chyba rzeczywiście można trochę poszaleć. Co prawda zupełnie nie jestem w temacie tego typu wędzisk itp, ale zawsze coś zrobionego dla nas jest czymś więcej niż wielkoseryjna produkcja (choćby wartość sentymentalna i udziałw tworzeniiu).

#15 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9493 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 20 maj 2009 - 19:52

taka mała dygresja :D............Dziwi mnie również, ze nikt nie podał praktycznie żadnego kija produkowanego seryjnie .............................................

Avidy, Lamiglasy. To mało :huh:. No to dodam Wild Rivery
Zawsze możesz też sięgnąć np. po Kongera World Champion Salmon


#16 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 21 maj 2009 - 06:54

ad Sławek
Za 1000 zł chyba rzeczywiście można trochę poszaleć. można, ale jesli nie ma takiej konieczności to po co szaleć :D.
ale zawsze coś zrobionego dla nas jest czymś więcej niż wielkoseryjna produkcja (choćby wartość sentymentalna i udziałw tworzeniiu). akurat to dla mnie nie ma żadnego znaczenia, dla mnie wędka jest urządzeniem, którym posługiwanie się będzie sprawiało mi przyjemność. Nie interesują mnie żadne upiękrzacze, które nie mają żadnego wpływu na działanie urządzenia, a jedynie (ze względu na wkład pracy) niepotrzebnie podnoszą jego pozorną wartość (np. sztucer Blasera vs sztucer Blasera z grawerunkiem :D - różnica w cenie... powiedzmy lekką ręką jakieś 2000zł, za to, ze ktoś podrapał baskilę (takie coś metalowe na broni) małym dłutem). Nie interesują mnie kolory omotek, moga być nawet różowe (to mogłoby nawet interesująco wyglądać :D), nie interesuje mnie kolor blanku i czy jest na nim jakaś ładna dedykacja pisana złotym flamastrem itd.
ad poper
Avidy, Lamiglasy. To mało . No to dodam Wild Rivery
Zawsze możesz też sięgnąć np. po Kongera World Champion Salmon a dużo?? Gdybyśmy rozmawiali o samochodach to przez dyskusje przewinęlyby sie zaledwie 4-5 modeli, a co z pozostałymi, które jeżdżą po ulicach :D? Tak samo z kijami. Pamietam jak pierwszy raz wlazłem do wrocławskiego Krokodyla, aż mi dech zaparło, jakieś 3000 wędek sie na mnie patrzyło i mówiło do mne weź mnie, weź mnie! :D) i tak sobie dotykałem i dotykałem i pomacałem różne różniaste, a my tu o czterech patykach rozmawiamy.

Stąd tez moje pytanie o kije seryjne. Rozumiem, że większość na tym forum to pasjonaci, którzy z różnych względów posługują sie bardzo wyszukanym, robionym na miarę, drogim, bardzo dobrym, spełniajacym ich oczekiwania sprzętem.

Przyglądam się właśnie ofercie kongera, którego wymieniłeś i widzę, że są jeszcze inne serie tylko, że nie miałem ich w ręce wiec pewnie będę musiał popolować na nie w sklepie, a jak mi się nie spodoba to przecież zawsze mogę mieć Lamiglasa, Avida czy innego u wędkoroba :D. Jeżeli chodzi o model World Champion Salmon to występuje w 2 długościach 285 i 305cm więc pierwszy by sie chyba nadawał, ale znowu c.w. jest za duże bo 15-50g i byłby zbyt podobny do mojego Samuraja 15-60g. Jego równiez nie miałem w ręce wieć nie wiem czy to radosna twórczość albo błąd w druku na blanku bo takiej pały nie potrzebuję bo jedną już mam. No chyba, ze z tym Kongerem to taki żart był :lol: :lol:

Pozdrawiam i dziękuję za kolejne wpisy.

#17 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9493 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 21 maj 2009 - 07:04

No, cóż mam odrzec? Jedź do Krokodyla B)
Są tam również fachowcy. Jeden nawet pisuje do WP. Doradzą. Może lepiej niż tu? No i seryjne ;)
Stoją w stojakach Shimano, Cupido czy inne Dragony i czekaja na rzeczową ocenę.

#18 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 21 maj 2009 - 07:06

W szaleństwie bywa przyjemność
A tak poważnie to każdy sprzęt jest tyle warty ile jest warty dla użytkownika. Najtańszy kij może być dla nas najbardziej warty bo złowiliśmy na niego mnóstwo ryb. Bo czujemy go najlepiej, bo przywykliśmy itp.
Znam osoby które tak bardzo w swoim czasie zachwalały poloneza. Wiele osób też nim jeździło. Tylko jak się przesiedli do innych samochodów to zmienili zdanie. Dlaczego? Bo poznali inne. Jaki z tego wniosek? Polonezem można jeździć. Skoro tak to dlaczego na ulicach zaczęło ich ubywać? Bo jednak ludzie wybrali inne samochody i to wiele różnych.
Kończąc wywód:
Niech każdy łowi na to co chce. To podstawa. Najważniejsza jest przyjemność z łowienia. Niech każdy idzie swoją drogą. Jak chce porad to je uzyska. Tylko czy porada odnośnie kija ma być poparta własnym doświadczeniem? Jeżeli tak, to nie ma wiele osób które wymienią Tobie 20 modeli wędzisk, bo po prostu takiej ilości nie przerobili. A aby powiedzieć coś poważnie na temat kijka to z sezon trzeba nim połowić.
Dlatego otrzymujesz odpowiedzi dotyczące takiej wąskiej liczby wędzisk.
Jeżeli znajdziesz kija odpowiadającego Twoim zapotrzebowaniom z modeli seryjnych to takiego kupuj. Po co przepłacać. To prawda. Tylko jeżeli tam nie znajdziesz, albo nie chcesz szukać i kupować ewentualnych niewypałów, to pozostaje Ci dobry zbrojomistrz. Tu już nie będzie chodziło o kolor omotek lub grawerkę, tylko o to na co zwracasz uwagę.

#19 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9493 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 21 maj 2009 - 07:14

Ot, mądrego tekstu przyjemnie poczytać

#20 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 21 maj 2009 - 08:06

ad popper
No, cóż mam odrzec? Jedź do Krokodyla - w Kroku już byłem :D i wiem co mają, a teraz szukam w innych miejscach :D stąd pytania.
Są tam również fachowcy. Jeden nawet pisuje do WP. Doradzą. Może lepiej niż tu? :D znam i jego :D czy doradzą lepiej niż tu czy tez nie... o tym nie będziemy dyskutować i podważać jakiegokolwiek autorytetu :D. Opinia z krokodyla jest po prosu kolejna propozycją w mojej kolekcji opinii.
No i seryjne - przy tym naprawdę sie nie upieram, ale uznałem również, że jeżeli znajdę coś co będzie mi odpowiadało to dlaczego nie.

ad Sławek
przeczytałem to co napisałeś kilka razy i Tu już nie będzie chodziło o kolor omotek lub grawerkę, tylko o to na co zwracasz uwagę. chyba uświadomiłeś mi w tym momencie, że jestem zagubiony... Bo ja właściwie sam nie wiem czego chcę, to znaczy wiem, ale nie do końca... popper zaproponował mi spotkanie w celu prezentacji jego sprzętu i jak podotykam, pomacam to będę już o parę promili madrzejszy :D. Może uda nam sie trochę poKwisować :D
Znam osoby które tak bardzo w swoim czasie zachwalały poloneza. Wiele osób też nim jeździło. Tylko jak się przesiedli do innych samochodów to zmienili zdanie - uświadomiłeś mi również, że nie jeździłem innym autem, co prawda miałem w ręku sandaczowego Batsona i wielkorzecznego Talona, ale nimi nie łowiłem...
Najważniejsza jest przyjemność z łowienia. - absolutna prawda, niepodlegajaca dyskusji :D!
...Jeżeli tak, to nie ma wiele osób które wymienią Tobie 20 modeli wędzisk, bo po prostu takiej ilości nie przerobili. A aby powiedzieć coś poważnie na temat kijka to z sezon trzeba nim połowić.
Dlatego otrzymujesz odpowiedzi dotyczące takiej wąskiej liczby wędzisk. - to tak sie zastanawiam skąd takie osoby wiedzą czego konkretnie oczekują od kija jeżeli nie przerobili jakiejś tam ilości wędek i nie mają porównania? To tak trochę jak z tym polonezem, który opisałeś, bo jeżeli mają to co mają to skąd mogą wiedzieć, że to jest dobre? Jeżeli tak by było to na rynku wtórnym nie pojawiałyby sie kije z pracowni. Poza tym zakładam, ze może być własnie odwrotna sytuacja niż tak, która opisałeś, oni własnie przerobili większa ilość wędek i pozostali przy tych, które są dla nich najbardziej optymalne.
Jeżeli znajdziesz kija odpowiadającego Twoim zapotrzebowaniom z modeli seryjnych to takiego kupuj. Po co przepłacać. To prawda. Tylko jeżeli tam nie znajdziesz, albo nie chcesz szukać i kupować ewentualnych niewypałów, to pozostaje Ci dobry zbrojomistrz. Sławku, tak jak napisałem powyżej ja chyba sam do końca nie wiem co chcę, liczę na to, ze znajdę czas na jakieś wspólne, forumowe spotkanie na którym dacie mi pomacać Wasze ślicznotki i być może którąś z nich skopiuję :lol: :lol: :lol: .
Chyba będę musiał uznać dyskusję za zakończoną i być może do niej wrócę jeżeli będe miał bardziej konkretne i bardziej doprecyzowane pytania.

Pozdrawiam i dziękuję za rzeczową dyskusję :D (rzeczową z Waszej strony)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych