Witam,
od niedawna mieszkam w Irlandii i często spinninguję na kanałach w Dublinie.
Czasami uda się jakiegoś szczupaka złapać ale bardzo często się zdarza, że szczupak odprowadza blaszkę do brzegu bez ataku.
Łowię głównie na blaszki obrotówki w rozmiarze 2 srebrne w czerwone paski (na takie mam najlepsze efekty)
Wygląda to mniej więcej tak:
Rzucam pod drugi brzeg kanału i ciągnę tak w połowie toni, szczupak wychodzi z ukrycia i idzie za blaszką pod mój brzeg, tu trochę stoi rzucam koło niego z każdej strony parę razy po czym sobie odpływa bez ataku.
Raz ściągam wolno, raz szybko, zmieniam blaszki (rozmiar, kształt, kolory mam przeważnie srebrne z akcentem czerwonego- takie kilerki według mnie)
Na kopytka w kolorze np białym efekty są marne.
Macie jakieś rady co można by zmienić, jak sprowokować do ataku?