Głupio tak zaczynać i kończyć wiadomość znakiem zapytania
Jaka wędka?! ...hmm pytanie rzeka.
Ty już masz kołowrotek określonej wagi wiec w pewnym stopniu jest to jakieś ograniczenie ...ale nie jest źle.
Z mojegu punktu widzenia gdybym dziś po dwóch latach miał komuś radzić od czego zacząć, pewnikiem byłby to jednak kij w klasie #4 / 9'0. Moim pierwszym wędziskiem muchowym był Robinson Diaflex 9,0 # 5 ...i nie wchodząc w szczegóły początkującemu 'piątki' nie polecam!.
Sadze że #4 - to kij z zasady lekki, poreczny, już z jakimś zapasem mocy. Dzięki czemu nie zniechęci, a walorami pozwoli umocnić przekonanie że mucha to jest to!. Bezproblemowo też sprosta większości tego z czym przyjdzie ci się mierzyć nad wodą.
Pewnie że można od razu ze średniej lub wysokiej półki, ale chyba najrozsądniej kupić coś taniego, popularnego i od lat sprawdzonego np. Kongera WC #4/5 - sporo tego na rynku, a z drugiej ręki można czasem nabyć za symboliczne pieniądze
Dziękuje