Jakis czas temu bylem w sklepie wedkarskim i z boku przygladalem sie demonstracji wyginania dlonia szczytowki przez sprzedajacego.
Sprzedawca (wedlug mnie **** bez komentarza ) wyginal na pokaz pewien spining, demonstrujac potencjalnemu klijentowi linie ugiecia.. ( po cichu liczylem sie w koncu peknie )
Dla mnie nie bylo by w tym nic dziwnego, gdyby taki kij mial puszczana poprzez przelotki linke lub zylke. Wowczas sily dzialajace na blank byly by rownomiernie rozprowadzane dzieki przelotka i wspomnianej lince.
Uwazam, ze przeciez nawet najbardziej zaawansowane blanki czy to z Japoni czy ze Stanow, maja swoje ograniczenia - przeciez to nie jest sznurek, ktory mozna wyginac, skrecac we wszystkie kierunki, bez naruszenia konstrukcji blanku.
Malo tego, pytalem wsrod swoich znajomych czy maja takie praktyki za soba.. ponad polowa tak robi i uwaza ze to normalne !!
Nie wiem, moze to ja mam jakies bicia na mozgu i maram sie nie potrzebnie.
Tak czy siak prosze o opinie szanownych Panow
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)