Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Zmiany w Okręgu Wrocławskim


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
43 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Niedzwiedz Turawa

Niedzwiedz Turawa

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 124 postów
  • LokalizacjaTurawa
  • Imię:Wojtek
  • Nazwisko:Niżyński

Napisano 14 listopad 2014 - 17:23

ciekawe dlaczego nie ma górnych wymiarów drapiżników np 80 cm i ograniczyć ilościowo okonie i na waszych wodach i w Opolu



#22 OFFLINE   Darecki

Darecki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 353 postów
  • LokalizacjaTurawa

Napisano 14 listopad 2014 - 20:16

Idzie czas zebrań w kołach, pora lobbować, składać wnioski, naciskać.

Samo się nie zrobi.

 

np.

 

okreg Ciechanów od 1 stycznia 2014 roku, górne wymiary ochronne poszczególnych ryb wynoszą:

szczupak - od 85 cm

sandacz - od 80 cm

okoń - od 35 cm

jaź, kleń - od 45 cm.


  • Kingfisher Club Tomek K. lubi to

#23 OFFLINE   didiunik

didiunik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 884 postów

Napisano 15 listopad 2014 - 11:17

ciekawe dlaczego nie ma górnych wymiarów drapiżników np 80 cm i ograniczyć ilościowo okonie i na waszych wodach i w Opolu

Wojtek powoli, narzie to ludzie się obrażają że coś się robi. A jak bedzie zobaczymy.

 

Danek



#24 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 15 listopad 2014 - 12:07

Danek według mnie jest kropla w morzu to co jest zmienione. Wiemy oboje że to tylko kosmetyka w przepisach. Zakaz trolowania akurat rozumiem lecz w żaden sposób nie popieram bo wcale nie on jest przyczyną słabej populacji ryb skoro sam trolowałem ponad 700km wedle GPSa i złowiłem aż i tylko 4 rybki w tym 1 sandała 2 bolenie i 1 okonia śmiechu warte. A co jest z nocnymi połowami z wysp tam jest dopiero eldorado, to ci właśnie wędkarze stanowią lobby dla zakazu trolla bo im przeszkadza jak ktoś ciągnie wabka po dnie i ściąga po 5 zestawów ukrytych. Brak nocnych kontroli na wodzie czyni ją martwą i bez skuteczną walkę z patologią sam pływając robię wszystko aby nie wchodzić ludziom łowiącym legalnie inaczej w drogę, grunciarzom, spinningistom z brzegu Tych uczciwych widać z daleka ale na podwiązkach już nie poradzisz jedynie się narażasz na kłopoty własne. Zamiast tych kosmetycznych zmian powinno się powołać konkretna grupę kontrolerów którzy na co dzień byli by na wodzie i brzegu pilnując patologię a nie czy masz gaśnicę czy jej nie masz, człowiek trzeźwy nie robi patologi tak często jak popije bo trzeźwo myśli i wie czym to się kończy. Tylko akurat nasi stróże prawa na to nie zwracają uwagi a nasze dzieci sprzątają co roku tysiące butelek i śmieci po balangach, oczywiście nie tylko wędkarskich ale to się sprowadza i tak do jednego!!!!

#25 OFFLINE   Losos24

Losos24

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 109 postów

Napisano 15 listopad 2014 - 20:39

Idzie nowe po staremu? 
Typowo polskie, tradycyjne można powiedzieć postępowanie, wyssane z komuny, zakorzenione w podświadomości. 
Punkt pierwszy znaleźć winnego. Punkt drugi skazać go zaocznie bez dania racji. Punkt trzeci wyrok wykonać rękami tłumu. Punkt piąty pozorować zmiany, a w razie potrzeby znaleźć nowego wroga i wrócić do punktu pierwszego. 
Ciekawe skąd czerpią swoje objawione racje na temat zabójczej skuteczności trolingu? 
Oczywistym dla mnie jest, że to nie troling, nie sum, nie leszcz lub jego brak jest źródłem zła. 
Może więc warto odrobinę tonować zapędzających się trochę zbyt daleko w swoich oczekiwaniach? 
Presja wyniku, traktowanie każdego wyjazdu na ryby jak życiowe zawody, pokazać się przed rodziną, kumplami, zwykła i niezwykła pazerność, a przy tym wszystkim mentalność Kargula i Pawlaka. Płacimy składki: i chcemy, i żądamy, i wymagamy, bo się przecież należy. Lepszy swój wróg trolingowiec (bo bogatszy, bo on pływa, a ja nie, bo on ma dostęp do łowisk do których ja nie mam dostępu, bo jego widzę na wodzie, a działaczy nie widać). A po powrocie do domu odreagujemy chwilą przy kompie narzekając na portalu na wredny troling. Poklaszczemy w dłonie dla kolejnych idiotycznych zakazów i nakazów, czekając, aż ktoś w swojej łaskawości objawi nam następnego wspólnego wroga, a wtedy patrz punkt pierwszy.

Widełki wymiaru ochronnego to konieczność i podstawa moim zdaniem.  Co do trola, wzorem np. Caspe tylko jedna wędka i tylko z ręki, można? Oczywiście, że można wystarczy tylko egzekwować na wodzie. Widok trolujących w czerwcu na Odrze koło Urazu, 5-6 kijów w uchwytach, 2 gości w łodzi i całą szerokością płyniemy panowie. Patologia! Na to policja rzeczna nie reagowała, ich nie sprawdzała. Byłem sam na łodzi, mnie sprawdzili, dokumenty, gaśnica, dmuchanko, itp.



#26 OFFLINE   vince83

vince83

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 119 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Mariusz

Napisano 16 listopad 2014 - 11:15

Witam,

Dla mnie ten zakaz trollingu to pomyłka. Sam trolluje od kilku lat i wiem, że wcale nie wygląda to tak, że ryby biorą jak głupie. Byłem wczoraj na Mietkowie z kolegą, mieliśmy kontrolę Starży rybackiej i Panowie nam oznajmili, że zakaz został wprowadzony głównie po to, żeby nie podhaczać sandaczy stojących jescze na gniazdach. Śmieszy mnie to bo przez kilka ładnych lat ani ja ni żaden z moich kolegów, którzy trollują nie podczepił sandacza.

Oczywiście jak kolega wyżej napisał trolling tylko jedną wędką i to z ręki, tym bardziej że wrażenia z brania zwłaszcza suma bezcenne.

Jak dla mnie powinny być wprowadzone widełki oraz zmniejszenie limitu zabieranych ryb, nawet do 1szt tygodniowo w przypadku sandacza czy szczupaka oraz suma.

Z tego co słyszałem był ponoć pomysł aby trolla zakazać całkowicie, ehhhh


Użytkownik vince83 edytował ten post 16 listopad 2014 - 11:17

  • tornado lubi to

#27 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 16 listopad 2014 - 13:36

Podobają mi się wypowiedzi poprzedników . Sam w tym sezonie spędziłem całe lato na Mietkowie ,poznałem wielu nowych dla mnie stałych bywalców, zmotoryzowanych wodniaków. Z wieloma z nich rozmawiałem o sukcesach na wodzie o tym całym bałaganie jaki panuje i wniosek jest jeden rzeczywiście duże zmiany muszą nastąpić .Propozycje wprowadzenia wymiarów ochronnych ilość zabieranych ryb to tylko kosmetyka , to mało co zmieni . Do puki nie wykorzeni się patologii drakońskimi karami dotkliwymi dla kieszeni i nie tylko ale całkowitym zakazem połowu na jakiś mądry okres nic nie wskóramy ,a to za sprawą bardzo prostą. Wielu z nas w większości nie zastanawia nad popełnianymi błędami nawet uczciwi ludzie je popełniają podświadomie w okresie chwili. To tak jak z kierowcami nie każdego kierowcę z mandatem można z góry nazwać przestępcą bo wielu często popełnia wykroczenie podświadomie ale ukarane dają coraz częściej do myślenia i uwagi na przyszłość. Nie może też tak być aby służby kontrolujące społeczne czy zawodowe każdego z góry traktowały jak przestępcę bez profesjonalizmu w swoim zawodzie. Nie może tak być że z góry za byle drobne przewinienie popełnione 1 raz od razu nakłada się drakońską karę a tam gdzie ona powinna być nałożona traktuje się na małą szkodliwość społeczną. Wymyśla bzdurne przepisy nie poparte wiedzą lub chęcią pozbycia się problemu zamiast ustanowić tak przepisy aby z góry było wiadomo co jest drobnym wykroczeniem a co przestępstwem czy pijak za kierownicą smochodu i łodzi to są różni pijacy?{przykładem niech będzie dopuszczenie silników 5 konnych na Mietkowie na tak ogromnym zalewie i nie ważne jest że te pierdzielniki archaiczne o wiele większe szkody robią wodzie jak nowoczesne 100konne, ustawodawca sam sobie zaprzecza bo skoro wprowadził taki zakaz dlaczego dopuszcza do stosowania wszelkiej maści silników podczas zawodów. Nie wiem po co wydawane są patenty skoro miejscowi władarz robią takie zakazy nie poparte jakimkolwiek uzasadnionym argumentem , a może ta grupa ustawodawców w prowadzi to na drogach i ograniczy nam moc do 5koni w samochodach. A może lepiej wprowadzić konkretne przepisy na wodzie ograniczenie prędkości zakaz wytwarzania fali zakaz wpływania między wyspy w okresie lęgowym lub zakaz zbliżania się na jakąś odległość a może ustawodawca się zastanowi czy tak mała moc doczepiona do łodzi nadających się do pływania po Mietkowie uchroni załogę przed białym szkwałem itp. Wprowadzenie porządnych przepisów będzie o wiele lepszym rozwiązaniem aniżeli głupie dyskryminowanie ludzi którzy za swoje ambicje muszą znosić takie upokorzenie. Ale to jest polska nasza demokracja wy róbta co chceta a my i tak wam dołożymy.
  • Losos24 i vince83 lubią to

#28 OFFLINE   newrom

newrom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1017 postów
  • LokalizacjaKraków... czasami

Napisano 16 listopad 2014 - 14:24

zakaz trolingu powinien być cały rok na Mietkowie :)


No. Za dużo samołówek niszczą trolingowcy! :P
  • Losos24 i Karol Krause lubią to

#29 OFFLINE   FOEWROCLAW

FOEWROCLAW

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 79 postów
  • Lokalizacjawrocław
  • Imię:Łukasz

Napisano 20 listopad 2014 - 12:00

Panowie czytam ten wątek i porównał bym go do kuli snieznej im dalej tym więcej pomysłów ale niestety ludzi którzy najlepiej by nic nie chcieli zmieniac . Moje zdanie jest takie płace składki i wymagam ale nie nowych zakazów typu zakaz trolu zakaz połowu nowe wymiary poco przeciesz place skladki niech pzw zarybia i po problemie to jest bardzo proste  sa pieniądze są ryby i nie trzeba kolejnych pieniedzy na ludzi co beda pilnowac zeby przestrzegac lipnych przepisów  bo za skladki to tyle zarybien by zbiorniki zamieniac w stawy hodowlane . A co z zawodami na martwej rybie to tego powinni zabronic przeciesz to wyglada tak ze na 2 dni wpada ekipa ok od 50 do 100 typa i wszyscy trzepia okonie bo co innego na zawodach i najczesciej wymiar to 18 cm :)  a więc mniej przepisów wiecej zarybien i efekt mysle ze juz po 5 latach by sie poprawił do tego przywracac naturalny bieg rzek i pomyslec o turystyce z której pieniądze beda pozyskiwane na zarybienia ale prZy takim załorzeniu wiele troli by straciło dodatkowy dochod (stołki ) wiec napewno sie to nie zmieni :(


Użytkownik FOEWROCLAW edytował ten post 20 listopad 2014 - 12:23


#30 OFFLINE   oland

oland

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 400 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Olejnik

Napisano 20 listopad 2014 - 18:12

 A co z zawodami na martwej rybie to tego powinni zabronic przeciesz to wyglada tak ze na 2 dni wpada ekipa ok od 50 do 100 typa i wszyscy trzepia okonie bo co innego na zawodach i najczesciej wymiar to 18 cm :)  

 a kiedy kolega widział ostatnio zawody na martwej rybie ? ,   kolega niedoinformowany chyba  :ph34r:



#31 OFFLINE   FOEWROCLAW

FOEWROCLAW

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 79 postów
  • Lokalizacjawrocław
  • Imię:Łukasz

Napisano 21 listopad 2014 - 08:09

ostatnio koło fabryczna na głosce i na martwej rybie :) jakies inne zyczenia nie wiem poco sie wogle tłumacze nastepny szuka słomki do oka a ci co bywaja to wiedzą :P


Użytkownik FOEWROCLAW edytował ten post 21 listopad 2014 - 08:14


#32 OFFLINE   FOEWROCLAW

FOEWROCLAW

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 79 postów
  • Lokalizacjawrocław
  • Imię:Łukasz

Napisano 21 listopad 2014 - 08:26

a co do tego czy jestem niedoinformowany to kazdy w google moze wklejic sobie hasło zawody na martwej rybie 2014 i bedzie widział które koła kiedy i gdzie organizowały w 2014 r. takie zawody i juz nie wspomne o zapisie w regulaminie takiej formuły bo poco wogle jest taka formuła z regulaminem



#33 OFFLINE   oland

oland

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 400 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Olejnik

Napisano 21 listopad 2014 - 12:08

 A co z zawodami na martwej rybie to tego powinni zabronic przeciesz to wyglada tak ze na 2 dni wpada ekipa ok od 50 do 100 typa i wszyscy trzepia okonie bo co innego na zawodach i najczesciej wymiar to 18 cm :)

kolega przytoczył przykład zawodów w Mietkowie 2 dniowe i 100 chłopa - akurat nie trafiony , w pozostałej części kolegę popieram .

 

Jeśli chodzi o zawody ,to wszystkie zawody okręgowe są na "żywej rybie"   -co raz częściej zawody organizowane przez koła są już  w ten sposób przeprowadzane -  przykład udało się tak  w kole  Astra   - wszyscy są zadowoleni i masa pięknych ryb została w wodzie -uratowana przed patelnią ,

były obawy uczestników  że będą przekręty z wpisami- ale jakoś się udało wytłumaczyć co jest ważniejsze  ( jak ktoś będzie chciał oszukać to i tak oszuka).

Pozostałe koła powinny iść za przykładem , ale widać nie wszystkim to na rękę bo sponsor zawodów i prezes musi przecież coś na patelnie wrzucić za frajer  :ph34r:  


Użytkownik oland edytował ten post 21 listopad 2014 - 12:08

  • Kingfisher Club Tomek K. lubi to

#34 OFFLINE   amalker

amalker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 515 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Łukasz

Napisano 21 listopad 2014 - 15:24

ciekawe dlaczego nie ma górnych wymiarów drapiżników np 80 cm i ograniczyć ilościowo okonie i na waszych wodach i w Opolu

 Zgadzam się w 100% jak mawia mój kolega zabrać metrowego sandacza to jak ściąć dąb Bartek ;) 

Zupełnie poważnie, w naszych warunkach takie okazy są pomnikami przyrody.

Byłem niedawno w Toruniu, wykupiłem sobie pozwolenie tygodniowe i jak czytam, tam także wprowadzono górne wymiary ochronne, w Nowym Sączu gdzie czasami łowię - także, myślę że jest to kwestią czasu i zarówno w Opolu jak i we Wrocławiu wprowadzą takie zmiany... Przemawia za tym sporo racjonalnych argumentów.


  • Losos24 i Kingfisher Club Tomek K. lubią to

#35 OFFLINE   strary

strary

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów

Napisano 23 listopad 2014 - 19:21

:)  spokojnie, sa nowe założenia ktore zostaną wprowadzone dla dobra tego zbiornika ;)

 

Danek

 

ps.

a jutra 2014.11.15- brygada 20 chłopa bedzie kontrolowac zbiornik z wody i lądu - zobaczymy ilu czyta zmiay. :D

No i jak, dużo żeśta kasy z mandatów natrzepali? Może jakaś konfiskata wędek? Jakaś sprawa w sądzie?



#36 OFFLINE   mariuszwf

mariuszwf

    Zaawansowany

  • Forumowicz+ bez giełdy
  • PipPipPip
  • 817 postów
  • Lokalizacjapodlaskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 23 listopad 2014 - 19:34

 Zgadzam się w 100% jak mawia mój kolega zabrać metrowego sandacza to jak ściąć dąb Bartek ;)

 

 

No może troszkę przesadziłeś z tym dębem Bartkiem :D

Metrowy okaz sandacza to nie to co dąb Bartek :D


Użytkownik mariuszwf edytował ten post 23 listopad 2014 - 19:35


#37 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 23 listopad 2014 - 20:02

No może troszkę przesadziłeś z tym dębem Bartkiem :D
Metrowy okaz sandacza to nie to co dąb Bartek :D

W sumie racja. Dąb Bartek istnieje i każdy może go zobaczyć ;)
  • pepa73 lubi to

#38 OFFLINE   mariuszwf

mariuszwf

    Zaawansowany

  • Forumowicz+ bez giełdy
  • PipPipPip
  • 817 postów
  • Lokalizacjapodlaskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 23 listopad 2014 - 20:06

Ale jeden jakiś wiekowy dąb ostatnio, nie pamiętam jak się nazywał to jacyś d...... podpalili, żywy zabytek klasy O :(



#39 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 23 listopad 2014 - 22:54

A ile płetwiastych zabytków dostaje corocznie w łeb? i jakoś zmian w tym kierunku
  • pepa73 lubi to

#40 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 23 listopad 2014 - 22:56

Nie widać...
  • pepa73 lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych