Syrsan 2009 - relacja Korsarza - nowy artykuł na jerkbait.pl
#1 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2009 - 10:59
Ten wyjazd, oczekiwany, przeanalizowany od strony każdego detalu, już od samego początku obfitował w niespodziewane, sensacyjne wydarzenia. Zaczęło się na parkingu u mnie pod domem, kiedy to się okazało, że mój przyszły współtowarzysz na łodzi, Vitacola, nie dotarł na Okęcie. Ale to był dopiero początek. Jak u Hitchcock’a zaczęło się od trzęsienia ziemi i każda kolejna godzina obfitowała w narastające napięcie. Właściwie to każdy przejechany kilometr począwszy od wjazdu do Trójmiasta. Duży, superbezpieczny zapas czasu nagle się kompletnie skurczył.
Zapraszam serdecznie do lektury relacji z pobytu naszych forumowiczów nad Syrsan.
Pozdrawiam
Remek
#2 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2009 - 15:59
no i zawsze juz chce sie wracac ....
#3 OFFLINE
Napisano 22 czerwiec 2009 - 18:35
Dziękuję za opis. Bardzo mi miło kiedy mogę opublikować artykuł przesłany przez naszego forumowicza.
Kiedy czytałem Twoją relację przypominałem sobie chwile spędzone nad Syrsan. Było bardzo miło. Ciekawi mnie każdy opis z tamtego miejsca bo zawsze w nim coś nowego - nowe odkrycia, spostrzeżenia i ... nowe miejscówki. Gratuluję przygód! Mieliście na prawdę fajny wyjazd. Jednym słowem - zazdroszczę.
Kiedyś chciałbym z Wami się spotkać (np. spotkanie jerkbait'a - będą organizowane jesienią/zimą) tak byście pokazali mi Wasze odkrycia - mówię o nowych miejscówkach na Syrsan. Przez te dwa lata widzę, że wiele odkryliście.
Pozdrawiam
Remek
#4 OFFLINE
Napisano 22 czerwiec 2009 - 20:20
#5 OFFLINE
Napisano 22 czerwiec 2009 - 20:35
Pozdrawiam
Kamil
#6 OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2009 - 09:36
#7 OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2009 - 19:49
Na przyszły rok mam takie marzenie: Litwa, Łotwa, Estonia, Finlandia, Soroya w Norwegii, przejazd przez Norwegię i Szwecję do Nynashamn.... Po drodze mnóstwo łowisk - zarówno ze szczupakami jak i pstrągami.... Ale to wyprawa na co najmniej 3 tygodnie
#8 OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2009 - 21:03
Dziękuję Remku za publikację. Nie widzę przeciwwskazań do omówienia i porównania dotychczasowych osiągnięć na Syrsan zwłaszcza, że jak sądze znajdą się chętni na kolejny rok:) Można któreś ze spotkań poświęcić tej tematyce.
Oczywiście tak. Chęnie posłucham. Możemy wtedy rzucić plan syrsan na rzutnik i możecie poopowiadać. Jestem niezmiernie ciekawy co nowego odkryliście.
#9 OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2009 - 21:04
Dziękuję Remku za publikację. Nie widzę przeciwwskazań do omówienia i porównania dotychczasowych osiągnięć na Syrsan zwłaszcza, że jak sądze znajdą się chętni na kolejny rok:) Można któreś ze spotkań poświęcić tej tematyce.
Oczywiście tak. Chęnie posłucham. Możemy wtedy rzucić plan syrsan na rzutnik i możecie poopowiadać. Jestem niezmiernie ciekawy co nowego odkryliście.
#10 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2009 - 17:42
#11 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2009 - 18:16
Pozdrawiam
#13 OFFLINE
Napisano 25 czerwiec 2009 - 18:00
Pozdrawiam
Remek
#14 OFFLINE
Napisano 25 czerwiec 2009 - 19:47
Pozdrawiam
#15 OFFLINE
Napisano 25 czerwiec 2009 - 19:57
#16 OFFLINE
Napisano 29 czerwiec 2009 - 12:31
tu Maciek z Eventuru. Dopiero dziś za sprawą jednego z naszych Klientów dowiedziałem się o tej relacji z Syrsan. Przepraszam więc, iż tak późnio zabieram głos w sprawie niefortunnej łódki. Oczywiście najmocniej przepraszam, iż nikt od nas z biura do Państwa nie oddzwonił po zgłoszeniu sprawy. To duże niedopatrzenie z naszej strony. Ja o całym problemie dowiedziałem się od Petera, który zadzwonił do mnie w trakcie Państwa pobytu, poinfomował o problemie i powiedział, że już się Panowie dogadaliście. Nie wiedziałem natomiast w ogóle, iż ktoś z Panów dzwonił do nas do biura z reklamacją (wyjaśnię to z pracownikami).Rzeczywiście poprzednia grupa uszkodziła w znaczny sposób łódkę, którą mieli Państwo dysponować. Naprawa jednak okazała się czasochłonna i kosztowna. Dlatego Peter aby ratować w jakikolwiek sposób sytuację zaoferował łupinkę z 4-konnym silnikiem, wychodząc z założenie, iż lepsze to niż nic do pływania. Rozumiem też z jego słów, iż oddał Panom cześć pieniędzy za droższą łódź? Jeszcze raz przepraszamy za brak odzewu z naszej strony.
P.S Gratuluję pięknych ryb i odkrycia nowych miejscówek.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych