[gawron]

Witajcie. 

 

Co o tym sądzicie ...

 

Rzeka Wisła, odcinek: bez znaczenia. W ubiegłych latach w ciepłych miesiącach obserwowało się niezliczoną ilość drobnicy, sieki. Było mnóstwo uklej. Rybą która brylowała i którą łatwo było złowić na spining był boleń, dobrze brały też sumki metrowe sztuki. W tym roku ... BuuuuM ! Nie ma sieki, nie ma uklejek ! Gdzie jest drobnica ? No jest ale strasznie jej mało na 5km odcinku a nawet większym ! I uwaga najlepsze ... Łatwiej złowić sandacza, szczupaka biorą jak głupie praktycznie na całym odcinku... Co jest kurw... grane ? Bolenie, bolenie nie robią już widowiskowych ataków i biorą słabiej. Brak drobnicy powinien skutkować tym że drapieżnik powinien migrować w inne miejsce i szukać tej drobnicy. A tu informacje o sandaczach łowionych jeden za drugim przez znajomych...

 

Dziwne ...

[miramar69]

Chłopie to co ty tu robisz przy komputrze , kiedy tak sandacze ŁOJĄ !!!!! jeden za drugim ?????? Masz nerwy, bo Ja bym nie wytrzymał    . 

Sorry za ofa  .

Użytkownik miramar69 edytował ten post 18 listopad 2014 - 14:42

[Jano]

Chłopie to co ty tu robisz przy komputrze , kiedy tak sandacze ŁOJĄ !!!!! jeden za drugim. Masz nerwy, bo Ja bym nie wytrzymał    . 

Sorry za ofa  .

Daj chłopu spokój, przecież w robocie siedzi...

[miramar69]

Swoją drogą ,aby nie było całkiem poza tematem to powiem że : mamy przecież już poza połową LIPCOPADA więc drobnica schodzi do dna. To jest raczej powód dlaczego jej obecnie nie widać w takich ilościach , bolce też zeszły niżej  .

[gawron]

W pracy siedzę i oo Chodzi mi o ciepłe miesiące w lato jej nie było ! I teraz na jesień pięknie bierze drapieżnik. Wcześniejsze lata dużo drobnicy jesień lipa ... 0 brań. 

[miramar69]

Nie mają co żreć to się biorą za gumy i woby  , taka opcja dla wędkarza jest chyba lepsza  ?????? czy mi się wydaje 

 

 

PS: Weź zwolnienie lekarskie jak RUZGAŚ w czasie sraczki sumowej, poza tym robota to głupota !!!

       Ten ROK jest bardzooooo... dziwny jeśli chodzi o Wisełkę.

Użytkownik miramar69 edytował ten post 18 listopad 2014 - 14:47

[doktorek]

Drapieżnik bierze, bo mu jadła nie starcza, a jeszcze nie wyniósł się tam gdzie o papu łatwiej.

O podobnym zjawisku opowiadał mi znajomy, dobry wędkarz. Kilka-kilkanaście dni i drapieżniki odejdą - przynajmniej tak to wyglądało u niego.

[gawron]

Zwolnienie u mnie nie przechodzi tak lekko... Moje nazwisko i nazwisko Pani Doktor jest hmm identyczne i takie tam typu muszę być w robocie bo. Doktorek tylko że to trwa już długo ... I nie odchodzą. Mowa ten rok jest dziwny. Ale zjawisko godne odnotowania bo w beznadziejnych miejscówkach gdzie łowiło się bolki 50cm łowi się teraz sandacze od 70 do 80+ .

[hlehle]

Chwal się chwal, a szybko CI je spacyfikują. Nie tylko ja wiem gdzie łowisz

[gawron]

Zamykam wątek !

[KLANAD]

Zapraszam kolegę do Torunia sieki mnóstwo a drapieżnik wytrzebiony!!!!! Biorą wszystko co się rusza a i to co podszarpać się uda Tak więc udanych łowów tylko z umiarem bo za chwilę ryby będą tylko na zdjęciach lub Szwecja pozostanie..........

[siek]

[Tu nie ma ryb.]

wydaje mi sie ze jest to spowodowane zbyt duza iloscia czestych przyborow , u mnie tez bolka prawie nie widac na powierzchni  w tym roku ale na to mam inna teorie bo i łowiko sie zmienilo a samo w sobie jest dosc specyficzne

[flygobius]

Taki urok rzeki, u mnie na Prośnie w 2013 łowiłem setki różnej wielkości okoni, o boleniu niby ktoś słyszał niby ktoś widział w tym roku okoni jak na lekarstwo, za to boleni i kleni pełna rzeka, dodam że z drobnicą nic się nie zmieniło