Ja na wedkach z pracowni sie nie znam, ale mnie urzekła wędka robiona prze firme Konger. W zasadzie to chodzi o całą serię Paladin HDC i Paladin CX. Sa tam takie okonióweczki lekkie i nieco ciezsze, najlzejsza z tego co pamietam bo ja wlasnie widzialem na żywo była do 5g i wazyla cos kolo 90g. Kijek jak piórko, poprostu zajeb****e wykonany, takiej wedki seryjnej drugiej nie widzialem. Cena taka mozna powiedziec srednia dla Ciebie bo masz 1600 zl, dla mnie byla zbyt wygorowana. Dowodzi to że kijek z gornej polki wcale nie musi kosztowac tak dużo (chyba cos ponad 700 zl bylo). Owszem są tez Dragony z gornej polki ale jakos mi sie nie spodobaly tak jak ta.
Moja do 5g wazy 57g i nawet 600 nie kosztowala. I tak na magrinesie Konger, Dragon itd wedek nie produkuje tylko zajmuje sie importem.