Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

długi badyl na jazia klenia!!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
52 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   mtz25

mtz25

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 274 postów
  • Imię:Mateusz

Napisano 04 grudzień 2014 - 02:01

Kolega mówiąc o kijku do 30g dotknął pewnego sliskiego tematu, jak to na rybach. Ja sie spodziewam że chodzi mu o to by z premedytacją łowić tylko te duże ryby, najwieksze w gatunku. Wiadomo że przecietnie łowi sie klenie, jazie czy nawet pstrągi około 40cm, co rzeczywiscie nie jest wyzwaniem dla wedek do 15g czy żyłki 0.16. Najlepiej to na przykladzie opowiem. Jakies 3 lata temu wedkowalem sobie na swojej rzeczce. Kijek ktory wtedy mialem to teraz to by było byle co, jakis tam York do 30g, żyłka 0.30 no taką sobie kupilem bo kolowrotek nie tylko do spina a do wszystkiego. Zestwa w sumie dość ciezki, ale jak wtedy mi sie wydawało bardzo lekki, no bo sie wczesniej lowilo na te dlugaśne teleskopy na spławik a to byly rzeczywiscie kloce. Rzut w poblize zwaliska i jest pstrąg, co ja mówie pstrążysko. Hol jakos tam dlugi nie był, no ale jest ryba w rece, miara i 67cm. I co moge powiedzieć? Gdyby to nie był taki kijek jak był ten do 30g, to przy moim uwczesnym doswiadczeniu byłoby po rybie np. z kijem do 15g. Dzis to bym tam coś wymyślił na takim zestawie, ale wtedy ni ciorta. Do czego zmieżam? A otóż do tego że co by tu dużo nie mówić wobec dzisiejszej specjalizacji to ktoś kto z premedytacją łowi klenie na taki zestaw, to on nie bedzie miał problemu jak weźmie mu ten najwiekszy z gatunku, takie klenisko naprawde ogromne. Ryba szybko zamelduje sie w siatce czy w reku i szybko wruci do wody. Mniejsze tak samo połowi, czemu by nie. Także jak ktoś lubi to wsio ryba, a czasem w tym szaleństwie jest metoda.



#22 OFFLINE   FRS1985

FRS1985

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 921 postów
  • LokalizacjaZachód

Napisano 04 grudzień 2014 - 06:14

Tak po prostu mnie naszło. Nie oburzam się absolutnie. Tak łowię kijem do 30 u bo taką mam rzekę i z takim uciągiem, klenie poniżej 40tu zdarzają się raczej rzadko a i przynęty na które łowię woblery nie mniejsze jak 5cm wymagają czegoś mocniejszego jak 15g witka przy takim uciągu.


  • homax lubi to

#23 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 04 grudzień 2014 - 07:22

Jeżeli lowisz na woblery min 5 cm to fakt ciężko je obsłużyć kijem do 15gr :-)

#24 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 04 grudzień 2014 - 12:15

Czyli wracamy do punktu wyjścia, czyli że nie ma czegoś takiego, jak "kij kleniowy" etc. tylko zestaw dostosowany do pewnej grupy przynęt używanych w konkretnych warunkach, mających docelowo służyć do połowu mniej, lub bardziej walecznych stworzeń.



#25 OFFLINE   mtz25

mtz25

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 274 postów
  • Imię:Mateusz

Napisano 04 grudzień 2014 - 12:54

Raczej do tego że wędka to narzędzie które ma pasować przedewszystkim wędkarzowi. Rybie wszystko jedno czym łowimy, dla niej ważne jest na co. Mocny sprzet ma swoje zalety, idziemy poprostu na duze ryby.



#26 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 04 grudzień 2014 - 12:59

Czyli wracamy do punktu wyjścia, czyli że nie ma czegoś takiego, jak "kij kleniowy" etc. tylko zestaw dostosowany do pewnej grupy przynęt używanych w konkretnych warunkach, mających docelowo służyć do połowu mniej, lub bardziej walecznych stworzeń.

 

a bylo kiedys inaczej? :huh:


  • krzychun lubi to

#27 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 04 grudzień 2014 - 13:15

Patrząc po powstających wątkach, to tak. Przynajmniej w wyobraźni pytających. Co rusz pada pytanie o kosę sandaczową i dopiero po czasie wychodzi, że jeden tą kosą chce koguty po 40g miotać, a drugi 2cale lateksu na 8 gramach...to kosa i to kosa...

#28 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 04 grudzień 2014 - 13:31

Kije byly i beda glownie pod przynety i lowisko.Ale na tym samym lowisku i tymi samymi przynetami mozemy lowic rozne gatunki, wtedy dopiero szukamy kompromisu.



#29 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 04 grudzień 2014 - 14:12

dlaczego kompromisu? dlatego ze mozemy zlowic rozne gatunki ryb na te same przynety nalezy wchodzic w kompromisy? teza tak dziwna, ze az dla mnie niezrozumiala, wiec prosze o rowiniecie



#30 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 04 grudzień 2014 - 14:47

Pitt lowilem klenie i brzany na tej samej wodzie, na tej samej rafce.Im dalej w nurt tym wiecej brzan.Nastawialem sie  na klenie , brzany przylawialem.Gdy w tym samym miejscu chcialem glownie lowic brzany, uzywalem mocniejszego zestawu wobka prowadzilem zupelnie inaczej.Na rowni niekomfortowo holowalo sie przylowione brzany na lekkim zestawie jak i lowilo klenie ciezszym zestawem.


Użytkownik grunwald1980 edytował ten post 04 grudzień 2014 - 14:50


#31 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 04 grudzień 2014 - 16:10

wedlug mnie nadal wybierales wedke pozwalajaca ci lowic na dane przynety, prawda? skoro mogles je podac i zaprezentowac, to nie byl to zaden sprzetowy kompromis, tylko zestaw odpowiednio dobrany do wabika ... kompromisem byl twoj wybor alternatywy lowienia brzan lub kleni, zalezny od miejsca, w ktore podales przynete, bez roznicy czy wczesniej nastawiales sie na jedne czy na drugie, to nie ma nic wspolnego z kompromisem sprzetowym tylko ze zwyklym siedzeniem obydwoma poldupkami na plocie, powiedzmy tak, zeby obydwa cos z tego plotu mialy ... tak samo jak nie ma nic wspolnego z kompromisem sprzetowym docelowe lowienie kleni i boleni na ten sam zestaw tylko dlatego, ze dana wedka obsluguje woblery w przedziale 5-25 gram ...

 

kompromis to jest dla mnie lowienie na gumy, woblery, obrotowki i jerki w przedziale 10-75 gram ta sama wedka o akcji x-fast ... no niby mozna ale tylko 5% z tego tak jak sie nalezy a cala reszta to bedzie tak, jak na lamach prasy lub forum, czyli chcem i jusz: wendke x-fast o progresyfnej akcji regular pod kleniowe pestki ale tak, zebym sobie poradzil z pszylowem szczupaka do 2 i pol kilo ... mozna tez krocej: parodia :)



#32 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 04 grudzień 2014 - 17:14

 1,kompromisem byl twoj wybor alternatywy lowienia brzan lub kleni, zalezny od miejsca, w ktore podales przynete, bez roznicy czy wczesniej nastawiales sie na jedne czy na drugie

 

2,kompromis to jest dla mnie lowienie na gumy, woblery, obrotowki i jerki w przedziale 10-75 gram ta sama wedka o akcji x-fast ... no niby mozna ale tylko 5% z tego tak jak sie nalezy a cala reszta to bedzie tak, jak na lamach prasy lub forum, czyli chcem i jusz: wendke x-fast o progresyfnej akcji regular pod kleniowe pestki ale tak, zebym sobie poradzil z pszylowem szczupaka do 2 i pol kilo ... mozna tez krocej: parodia :)

Ad.1 o takim wlasnie kompromisie pisalem.

Ad.2 mozna isc na kompromis taki o jaki tobie chodzi.Moze nie 10-75 ale 3-50gr (od 3 gramowych woblerkow poprzez roznej masci sdry minnowy itp. az  do 30gr glowka+12cm guma) i do tego tak jak sie nalezy.Trzeba miec tylko odpowiedni kij.Pytanie natomiast brzmi: czy osoba tak lowiaca jednym kijem  moze lowic tak jak sie nalezy, i czy osoba lowiaca 10 innymi kijami tak jak sie nalezy  bedzie potrafila lowic tak samo skutecznie tylko jednym kijem.

Mam nadzieje ze da rade zrozumiec to co chcialem przekazac. :)


Użytkownik grunwald1980 edytował ten post 04 grudzień 2014 - 17:17

  • mtz25 lubi to

#33 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 04 grudzień 2014 - 17:20

Moze nie 10-75 ale 3-50gr (od 3 gramowych woblerkow poprzez roznej masci sdry minnowy itp. az  do 30gr glowka+12cm guma) i do tego tak jak sie nalezy.Trzeba miec tylko odpowiedni kij.Pytanie natomiast brzmi: czy osoba tak lowiaca jednym kijem  moze lowic tak jak sie nalezy

 

confused on higher level :rolleyes:


  • krzychun lubi to

#34 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 04 grudzień 2014 - 17:23

Pitt po polsku lepiej rozumie, tak jakos wyszlo ze Polakiem jestem :)


  • mtz25 lubi to

#35 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 04 grudzień 2014 - 17:29

zgadzasz sie z moim postem a rownoczesnie zaprzeczasz mi i sam sobie, dlatego jestem lekko zdezorientowany ... zeby nie powiedziec, ze nie rozumiem ... chociaz to byloby blizsze prawdy :)



#36 ONLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4433 postów

Napisano 04 grudzień 2014 - 17:49

Pitt,

Siwtelko w tunelu sie pojawilo, moze ta idealna jerkowka o c/w 1-100 gram nie jest wcale tak odlegla, zaadoptuja grafen to sie bedzie dzialo, akcje zmienisz za pomoca gugli glasow, dlugosc tez, jeno czy dozyjemy :)



#37 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 04 grudzień 2014 - 18:00

Byc moze troche to zakrecilem :) 

Postaram sie wyklarowac.

Temat jest o kiju na klenie.Kolega wyzej napisal ze uzywa kija do 30gr a kije do 15gr i zylki 0.16 mozna sobie wsadzic....

Mialem wspaniala przygode z kleniami, caly (praktycznie caly sezon) poswiecilem lowieniu kleni.Zlowilem ich bardzo duzo w rzece nizinnej o naprawde duzym uciagu.Doszedlem do wniosku ze lowienie kleni nawet tych duzych nie wymusza na nas uzywanie mocniejszego sprzetu.Klen nie jest ryba silna.Jezeli kolega lowi w rzece gorskiej, gdzie nurt zwala z nog i uzywa duzych woblerow stawiajacych silny opor w wodzie to przyznalem racje, ze w ekstremalnych warunkach trzeba sprzet nieco "wzmocnic".Nastepnie bylo delikatne odjechanie od tematu i wzmianka  ogolnie o kijach, oraz sytuacjach wymuszajacych na nas takie czy inne ich zastosowanie.Pozniej pojawiles sie ty ;) i po twojej odpowiedzi temat zszedl na uniwersalnosc kijow wzgledem przynet i warunkow na lowisku az po umiejetnosc poslugiwania sie takim kijem.Podsumowujac.Majac uniwersalny kij, ktorym z powodzeniem moge lowic klenie, sandacze, szczupaki, bolenie, brzany i jazie gdybym wybieral sie na wyprawe czysto kleniowa , zabralbym kijek do 15gr i zylke 0.16mm.



#38 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 04 grudzień 2014 - 18:06

pojawilem sie ja? :rolleyes:

 

Bawią was posty na temat młynków , sandacz itp. do tylu i tylu , ale kije sa wciąz nie kwestionowane i nie krytykowane. stary dla mnie kij na klenia i jazia to patyk do 30 gr min 2.50 , dla setki innych jakiaś wykałączka do 14gr z żyłką 16mm max , kuzwa . zastanowmu sie gdzie lowimy co lowimy i dla czego. licze sie z krytyka ale wasza nie robi juz zadnego znaczenia. kij mlynek linka wabiki woda a ryby ? setki zaleznosci i przynaleznosci tak?

 

Czyli wracamy do punktu wyjścia, czyli że nie ma czegoś takiego, jak "kij kleniowy" etc. tylko zestaw dostosowany do pewnej grupy przynęt używanych w konkretnych warunkach, mających docelowo służyć do połowu mniej, lub bardziej walecznych stworzeń.

 

ciekawe :) poniewaz, wedlug mnie, to sa w zasadzie dwie sensowne odpowiedzi w tym watku, reszta obrazuje bezmyslne gdakanie, ze iri lucky jest de besciak ... pozniej pojawiaja sie kolejne, nie koniecznie instruktywne (to tez jest po polsku) :)



#39 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 04 grudzień 2014 - 18:14

.Nastepnie bylo delikatne odjechanie od tematu i wzmianka  ogolnie o kijach, oraz sytuacjach wymuszajacych na nas takie czy inne ich zastosowanie.

 

 

Czyli wracamy do punktu wyjścia, czyli że nie ma czegoś takiego, jak "kij kleniowy" etc. tylko zestaw dostosowany do pewnej grupy przynęt używanych w konkretnych warunkach, mających docelowo służyć do połowu mniej, lub bardziej walecznych stworzeń.

 

.Pozniej pojawiles sie ty  ;) i po twojej odpowiedzi temat zszedl na uniwersalnosc kijow wzgledem przynet i warunkow na lowisku az po umiejetnosc poslugiwania sie takim kijem

 

 

 

 

kompromis to jest dla mnie lowienie na gumy, woblery, obrotowki i jerki w przedziale 10-75 gram ta sama wedka o akcji x-fast ... no niby mozna ale tylko 5% z tego tak jak sie nalezy a cala reszta to bedzie tak, jak na lamach prasy lub forum, czyli chcem i jusz: wendke x-fast o progresyfnej akcji regular pod kleniowe pestki ale tak, zebym sobie poradzil z pszylowem szczupaka do 2 i pol kilo ... mozna tez krocej: parodia :)

:)

Tak prawde mowiac o ile ciezko lowic jerkowym kijem o cw 160gr  smuzakami badz wrecz nie mozliwym jest lowienie 100 gr jerkami wklejka do 10gr, o tyle wiele wiele zalezy od naszych preferencji.Jedni lubia krotkie inni dlugie, jedni szybkie inni wolne, jedni specjalistyczne (Pomin to :) ) inni uniwersalne.Dla mnie osobiscie jak nastawiam sie tylko na klenie, biore delikatny sprzet.Jak ide lowic to co plywa w wodzie biore jeden kij, dwie szpulki (jedna z ylka druga z pletka) 2 pudelka przynet , jedno od 3cm cukierkow po 11 cm sdr drugie glowki od 15-30gr z gumami 7-12cm.Jak sam widzisz nie przecze ani tobie ani sobie, poprostu potrafie sie dostosowac do odpowiednich warunkow oraz potrafie wykorzystac sprzet, ktory mam aby nie lowic tylko w 5% jak sie nalezy. Zdrowia zycze :) 


Użytkownik grunwald1980 edytował ten post 04 grudzień 2014 - 18:21


#40 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 04 grudzień 2014 - 18:42

temat nie zszedl na uniwersalnosc wedek, tylko twoja niejasna wypowiedz sprowadzila go na tor nieokreslony a na pewno zawily, przynajmniej dla mnie, wiec zapytalem i ... i sorry, ale odnosze wrazenie, ze ponownie piszesz nie na temat, czyli o jerkowce o cw. 160 gram ... jakiej jerkowce? czesto zycze sobie zeby wypowiedzi w takich wlasnie kwestiach byly bardziej ekspilatywne :)






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych