Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Obowiązkowe wyposażenie łodzi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
537 odpowiedzi w tym temacie

#281 OFFLINE   skilos

skilos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 152 postów
  • LokalizacjaOpolskie
  • Imię:Arek

Napisano 02 luty 2018 - 21:37

Zakupiłem dwa kapoki ratunkowe : 

 

https://www.emag.pl/...OBoCVScQAvD_BwE

 

ale chyba zacznę szukać pneumatycznego , bo jak założyłem, to do spiningu nie jest wygodna .



#282 OFFLINE   MichuA

MichuA

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 168 postów
  • LokalizacjaŚwinoujście
  • Imię:Michał

Napisano 03 luty 2018 - 22:36

Kwestia przyzwyczajenia. Od jesieni do wiosny pływam w kombinezonie wypornościowym, kamizelka zawsze obok, pod ręką, i też się musiałem przyzwyczajać. Kiedyś, jak pływaliśmy dalej na otwarte morze, to też przy mocniejszym wietrze łowiłem w kamizelce. Tylko kwestia przyzwyczajenia.


  • skilos lubi to

#283 OFFLINE   skilos

skilos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 152 postów
  • LokalizacjaOpolskie
  • Imię:Arek

Napisano 03 luty 2018 - 22:43

Zamówiłem pneumatyczną , a kapoki będą pod ręką  ;)  



#284 OFFLINE   tryt

tryt

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 326 postów
  • LokalizacjaWodzisław Sl.
  • Imię:Roman

Napisano 04 luty 2018 - 14:54

Zamówiłem pneumatyczną , a kapoki będą pod ręką  ;)  

Po co mają być "pod ręką"? Jakoś sobie nie wyobrażama zakładania kapoka po wypadnięciu z łodzi.... Poza tym pneumatyczna jest lepsza



#285 OFFLINE   skilos

skilos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 152 postów
  • LokalizacjaOpolskie
  • Imię:Arek

Napisano 04 luty 2018 - 14:59

Dla ewentualnych kompanów  :) 

 

Zastanawiałem sie nad manualna , ale zobaczyłem kilka filmików na YT z wypadkami na wodzie i wybrałem  automat  .



#286 OFFLINE   Tresor

Tresor

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1427 postów
  • LokalizacjaCzerwieńsk
  • Imię:Łukasz

Napisano 05 luty 2018 - 23:05

Tez mi się wydaje ze automat najlepszy bo możesz wypaść jak zemdlejesz. Lub przy wypadaniu dasz głową w kamień (ja na Odrze) wtedy manualna nie pomorze...

#287 OFFLINE   and66

and66

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 64 postów
  • LokalizacjaŁęczna
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Krać

Napisano 06 luty 2018 - 00:14

Panowie dobrą cenę w stosunku do jakości ma teraz Decathlon kupiłem dwie przymierzałem są OK po karku nie drapią da się założyć na koszulkę i na gruba kurtkę, w zeszłym roku na targach wiatr i woda w Wawie (będą za miesiąc) przymierzyłem może z 10 modeli i niektóre wybitnie mi nie pasowały twarde na karku no i zapięcia jakieś delikatne a i jeszcze pas krokowy ta akurat ma w/g mnie jest potrzebny szczególnie tym z brzuszkiem bo tym z wielką klatą i cienizną w talii nie koniecznie. Inna fajna to Lalizas Kappa najfajniejsza z mierzonych ale cena już prawie 2 razy wyższa. Nabój z zaworem to ok 70 zł więc cena za życie śmieszna można wyłączyć automatykę przez wykręcenie tego zaworu ale to sytuacje ekstremalne. W zeszłym roku na Mazurach utonął znajomy z pracy wypadł z łódki wieczorem .... Zakładajcie kamizelki, szkoda życia waszych ryb a moich żagli nie warto chojrakować widziałem wielokrotnie topielców i reanimację rozpacz żony i dzieci nie do opisania a topią się również świetni pływacy, szok termiczny, skurcz na środku nawet małego jeziora i pozamiatane. Tu jest link do moich https://www.decathlo...VEaAkvsEALw_wcB pozdrawiam Andrzej



#288 OFFLINE   M a r a s

M a r a s

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1176 postów
  • LokalizacjaZS
  • Imię:Marek

Napisano 06 luty 2018 - 10:28

Przy zakupie kamizelki trzeba ją dobrać nie tylko do wagi ciała ale też do warunków w jakich będziemy ją używać. Inaczej jesteśmy ubrani w maju a inaczej w listopadzie. Kamizelka o wyporności 150-175 N w zupełności wystarczy na lekkie ciuchy. Na późno jesienne wypady  te o wyporności  150 N mogą nie wystarczyć i  trzeba o tym pamiętać.  Jeśli wędkujemy  prawie cały rok to powinniśmy wybrać kamizelkę o wyporności 275 N.

 

Oglądałem i mierzyłem wiele kamizelek  i najbardziej wygodną jaką udało mi się przymierzyć to była SECUMAR BOLERO 275. 

Wyporność odpowiednia do moich potrzeb .Siateczka na plecach oraz wyściełany polarem kark ( odpinany , który można wyprać ) pozwala w zupełności używać ją zarówno latem jak również w zimnych porach roku. Ma możliwość wyboru uruchomienia naboju. I co najważniejsze to ,że klamra spinająca jest wyżej od trzymanej wędki z kołowrotkiem. Co jest naprawdę wygodne .

 

Warto też dodać ,że kamizelki powinny być serwisowane . Pastylka czy też nabój mają swój okres działania.  

Co za tym idzie dostępność elementów wymiennych w mechanizmach uruchamiających . I przed zakupem warto się dowiedzieć czy jesteśmy w stanie tą konkretną kamizelkę poddać przeglądowi aby dalej można  było bezpiecznie ją używać. Bo może się okazać ,że kupiliśmy jednorazówkę .A jest wiele kamizelek których nikt w PL nie serwisuje.


Użytkownik M a r a s edytował ten post 06 luty 2018 - 10:28


#289 ONLINE   Sławek77

Sławek77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1373 postów
  • LokalizacjaWielkopolska

Napisano 06 luty 2018 - 10:33

Przy zakupie kamizelki trzeba ją dobrać nie tylko do wagi ciała ale też do warunków w jakich będziemy ją używać. Inaczej jesteśmy ubrani w maju a inaczej w listopadzie. Kamizelka o wyporności 150-175 N w zupełności wystarczy na lekkie ciuchy. Na późno jesienne wypady  te o wyporności  150 N mogą nie wystarczyć i  trzeba o tym pamiętać.  Jeśli wędkujemy  prawie cały rok to powinniśmy wybrać kamizelkę o wyporności 275 N.

 

Oglądałem i mierzyłem wiele kamizelek  i najbardziej wygodną jaką udało mi się przymierzyć to była SECUMAR BOLERO 275. 

Wyporność odpowiednia do moich potrzeb .Siateczka na plecach oraz wyściełany polarem kark ( odpinany , który można wyprać ) pozwala w zupełności używać ją zarówno latem jak również w zimnych porach roku. Ma możliwość wyboru uruchomienia naboju. I co najważniejsze to ,że klamra spinająca jest wyżej od trzymanej wędki z kołowrotkiem. Co jest naprawdę wygodne .

 

Warto też dodać ,że kamizelki powinny być serwisowane . Pastylka czy też nabój mają swój okres działania.  

Co za tym idzie dostępność elementów wymiennych w mechanizmach uruchamiających . I przed zakupem warto się dowiedzieć czy jesteśmy w stanie tą konkretną kamizelkę poddać przeglądowi aby dalej można  było bezpiecznie ją używać. Bo może się okazać ,że kupiliśmy jednorazówkę .A jest wiele kamizelek których nikt w PL nie serwisuje.

 

Na naboju widniejąca data jest datą produkcji czy przydatności?



#290 OFFLINE   and66

and66

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 64 postów
  • LokalizacjaŁęczna
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Krać

Napisano 06 luty 2018 - 11:40

U mnie na naboju made in Japan jest data produkcji na wszelki wypadek możesz go zważyć i porównać z danymi producenta, co do kamizelek pneumatycznych używanych na śródlądziu przeglądy nie są wymagane tu mamy zawsze szansę na ratunek w dość krótkim czasie większość producentów podaje w instrukcji jak samemu zrobić przegląd są to proste czynności nie wymagające żadnych narzędzi bardziej jest to przygląd czyli obejrzenie czy nie przetarta, rozdarta, sparciała i czy terminy są OK ale jeżeli komuś zależy jest kilka punktów w Polsce atestujących i robiących takie przeglądy myślę że marka nie ma większego znaczenia. Te o wyporności 275N są już niewygodne i według mnie lepiej jest kupić na jesień zimę kurtkę wypornościową i na to założyć kamizelkę pneumatyczną 150N przypominam też że wg różnych źródeł ciało mężczyzny waży w wodzie od 2 do 6 kg więc te 150N mają jeszcze spory zapas. Najlepiej przed kupnem przymierzyć kamizelkę żeby się nie rozczarować doskonałym miejscem są jakieś targi. Lepsza nawet tania kamizelka niż żadna a wszelkiego rodzaju tzw kapoki o nośności od 100N w górę są niewygodne. 



#291 OFFLINE   Jammaey

Jammaey

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 265 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Radek

Napisano 06 luty 2018 - 14:22

Kamizelki ratunkowe można zastąpić pneumatycznymi?

Analogiczne pytanie o kombinezon wypornościowy.
Czy mimo to mam obowiązek posiadania zwykłej kamizelki ratunkowej na pokładzie pontonu?


Użytkownik Jammaey edytował ten post 06 luty 2018 - 14:41


#292 OFFLINE   and66

and66

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 64 postów
  • LokalizacjaŁęczna
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Krać

Napisano 06 luty 2018 - 15:17

Kamizelki pneumatyczne są kamizelkami ratunkowymi bo spełniają warunek wyporności 150N ( MInimum na śrudlądziu to 100N ) i tak samo są traktowane przez organy kontrolne, oczywiście zarówno nabój jak i pastylka lub zawór hydrostatyczny musza mieć nie przekroczony termin ważności, kamizelki muszą też mieć metkę producenta z danymi. Kombinezon wypornościowy nie spełnia warunku sprzętu ratunkowego tylko asekurującego tzn przeznaczony jest teoretycznie dla osób umiejących pływać owszem utrzyma każdego na wodzie (tego nie umiejącego też) ale osoba nieprzytomna może mieć usta i nos poniżej linii wody a powinna być z automatu odwrócona z głową uniesioną i ustami ponad 120 mm nad poziomem wody to zapewnia tylko wysoki gruby kołnież. Trochę to dziwne ale producenci kombinezonów unikają podawania prawdziwej wyporności podając jedynie wagę pasażera często myląc ją z ową wypornością. Czyli w skrócie kamizelka pneumatyczna jest dopuszczonym środkiem ratunkowym a kombinezon nie jest, więc mając kombinezon trzeba jeszcze posiadać na łodzi lub pontonie kamizelkę ratunkową. Tu jest link co jest kamizelka ratunkową https://pl.wikipedia...zelka_ratunkowa.



#293 OFFLINE   gumowy

gumowy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 574 postów
  • LokalizacjaDelta Odry
  • Imię:Filip
  • Nazwisko:Skywalker

Napisano 07 luty 2018 - 06:47

[quote name="and66" post="2322938" timestamp="1517913629"]...co do kamizelek pneumatycznych używanych na śródlądziu przeglądy nie są wymagane ...

Inspektor żeglugi śródlądowej sprawdza daty, atesty środków ratunkowych podczas kontroli.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#294 OFFLINE   and66

and66

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 64 postów
  • LokalizacjaŁęczna
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Krać

Napisano 07 luty 2018 - 09:20

Masz częściowo rację czyli sprawdzanie dat naboju i tej pastylki lub zaworu a teraz ciekawostka przeczytałem 3 instrukcje kamizelek i nigdzie nie było obowiązku oddawania ich do organów kontrolnych i serwisu. Dziwne jest natomiast podejście do dat przydatności nabojów i mechanizmów spustowych lub pastylek jak kto woli (tu nazewnictwo też jest różne) w mojej Triborda z Decathlonu napisano że nabój należy wymienić po pięciu latach od daty produkcji a mechanizm po dacie przydatności nadrukowanej na nim (u mnie za 4 lata) , kontrolę robić samemu raz w roku i firma zaleca wymianę kamizelki na nową po 5 latach używania oczywiście wszystko się skraca jeżeli coś złego się dzieje itd. W instrukcji firmy Aqua Sport napisano już że nabój i mechanizm należy wymieniać co 3 lata a w użytkowaniu komercyjnym co rok, kontrolę robić samemu co pół roku i żadnej informacji o całkowitej przewidywanej trwałości kamizelki. W kamizelce Deckvest firmy Spinlock czyli już bardziej górna półka cenowa napisano że kontroluje się ja samemu co 3 miesiące i w razie wątpliwości odsyła do serwisu, mechanizm zalecają wymieniać co rok i piszą że kamizelka powinna wystarczyć na 3 lata a na półce może leżeć do 5 lat nieużywana i nic na temat butli. Rozbieżności są spore widać jak producenci piszą instrukcje w formie dupochronu swojej firmy aby w razie czego umyć ręce co nie oznacza że produkt jest zły wprost przeciwnie kamizelki wielokrotnie ratowały już użytkowników bez najmniejszych zastrzeżeń, pocieszające jest też to że mają optyczny system sygnalizacji sprawności butli i zaworu zielonym oczkiem podobnie jak w akumulatorach (oczywiście na zupełnie innych zasadach) i nikt nie wymaga kontrolowania przez jakieś firmy, wszystko jest świetnie opisane w instrukcji z ilustracjami jak krok po kroku zrobić taki przegląd. Wymiana na nową kamizelkę zalecana przez producenta po 5 latach w przypadku mojej za 350 zł nie jest porażająca przecież opony w samochodach też trzeba wymieniać a rozmawiamy o ratowaniu życia. W instrukcjach są jeszcze wzmianki że osobom nie umiejącym pływać zaleca się stosowanie zwykłych kapoków (pewnie chodzi o możliwość zachłyśnięcia się wodą zanim kamizelka się napompuje) i że w niskich temperaturach zadziałanie może się wydłużyć poza obiecywane maksymalnie 5 sekund. Generalnie wygoda użytkowania ich jest zdecydowanie większa od tych tradycyjnych kapoków ale okupiona dodatkowymi kosztami wole mieć na sobie coś co ma ok 2 litrów objętości i jest miękkie niż co najmniej 15 litrów twardej kamizelki zwykłej krępującej ruchy i ograniczającej widoczność. Nie wiem jak wyglądają wymogi w przypadku zastosowań profesjonalnych na morzu np rybackich, okrętowych na platformach itd być może są bardziej rygorystyczne a i sam sprzęt musi mieć więcej certyfikatów zapewne obowiązują też wewnętrzne przepisy ale na tzw śródlądziu w zastosowaniach amatorskich jak widać wymagania nie są kosmiczne. Pozdrawiam Andrzej



#295 OFFLINE   M a r a s

M a r a s

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1176 postów
  • LokalizacjaZS
  • Imię:Marek

Napisano 07 luty 2018 - 09:33

U mnie na naboju made in Japan jest data produkcji na wszelki wypadek możesz go zważyć i porównać z danymi producenta, co do kamizelek pneumatycznych używanych na śródlądziu przeglądy nie są wymagane tu mamy zawsze szansę na ratunek w dość krótkim czasie większość producentów podaje w instrukcji jak samemu zrobić przegląd są to proste czynności nie wymagające żadnych narzędzi bardziej jest to przygląd czyli obejrzenie czy nie przetarta, rozdarta, sparciała i czy terminy są OK ale jeżeli komuś zależy jest kilka punktów w Polsce atestujących i robiących takie przeglądy myślę że marka nie ma większego znaczenia. Te o wyporności 275N są już niewygodne i według mnie lepiej jest kupić na jesień zimę kurtkę wypornościową i na to założyć kamizelkę pneumatyczną 150N przypominam też że wg różnych źródeł ciało mężczyzny waży w wodzie od 2 do 6 kg więc te 150N mają jeszcze spory zapas. Najlepiej przed kupnem przymierzyć kamizelkę żeby się nie rozczarować doskonałym miejscem są jakieś targi. Lepsza nawet tania kamizelka niż żadna a wszelkiego rodzaju tzw kapoki o nośności od 100N w górę są niewygodne. 

... na śródlądziu  przeglądy nie są wymagane tu mamy zawsze szansę na ratunek w dość krótkim czasie...

 Jakoś tego nie widzę i wydaje mi się bardzo mało realne .Powiedzmy takie jezioro w głębi lasu o pow. tak 1000 -1200 ha gdzie do brzegu mam około 1 km a mamy połowę listopada gdzie może padać  deszcz lub śnieg i sam jedyny jestem na takim akwenie. I o tej obecności wie tylko moja żona ,która jest w domu oddalonym gdzieś tak 150 km.

Zadzwoń do kilku serwisów działających w PL ,które mają uprawnienia do przeglądów kamizelek i zpytaj czy są w stanie poddać przeglądowi kamizelkę kupioną np. w markecie.

Co do kamizelki o wyporności  275 N ,napisałeś ,że są nie wygodne . Z tym jakoś nie mogę się zgodzić i proponuję przymierzyć SECUMARA Bolero lub  Survivala  .

 

Co do wagi ciała mężczyzny ( od 2 do 6 kg ) ok ale to waga ciała czyli golasa ...  do tego dochodzą ciuchy ,chłonne wodę ciuchy , kilka warstw różnego rodzaju bielizny ,bluzy ,polary i ciepłe buty ,które to maja tendencję do ciągnięcia w dół a nie poprawiające pływalność. 

Każdy z nas kupi to co uważa ,że jest mu potrzebne i wystarczające do jego potrzeb lub innych priorytetów. 

To co odpowiada Tobie nie znaczy ,że musi odpowiadać moim i  odwrotnie.

Pozdrawiam serdecznie.



#296 OFFLINE   and66

and66

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 64 postów
  • LokalizacjaŁęczna
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Krać

Napisano 07 luty 2018 - 12:02

Masz rację że w przypadku dużej ilości ciuchów, ekwipunku, ciężkich butów waga wzrośnie dlatego wcześniej pisałem że zimą można zastosować kurtki wypornościowe plus kamizelkę 150N, przy okazji samą kurtkę można stosować na lodzie na wypadek załamania się bo o wiele łatwiej będzie się wygramolić z powrotem bez kamizelki, kto wpadł ten wie ja miałem taka okazję co prawda bez wypornościowego sprzętu i tylko dzięki kolegom żyję. Ekstremalny przypadek dość dużego jeziora zimą lub jesienią Ty sam i zimna woda do lądu 1Km z góry skazany jest na porażkę z powodu hipotermii, w kamizelce szczególnie tak dużej nie popłyniesz szybko a temperatura będzie spadać błyskawicznie no chyba że masz kombinezon ratunkowy morski i jakoś skontaktujesz się ze służbami ratunkowymi. Mimo wszystko wody śródlądowe to nie morze tu jest o wiele większa szansa na ratunek, mniejsze fale, więcej potencjalnych obserwatorów i środków ratunku o odległościach do brzegu nie będę dyskutował bo nie ma sensu tak samo o łączności. Nie widzę konieczności dzwonienia do serwisów kamizelek skoro producent przewiduje samodzielne przeglądy i zaleca po jakimś czasie wymianę na nową i sprawa dotyczy nie tylko tych marketowych ale również markowych. Przy cenie kilkuset złotych raz na kilka lat problemu nie ma bo przegląd to też koszty wysyłki, robocizny, części. Wielu z nas nie ma dostępu do dobrych sklepów żeglarskich lub ze sprzętem ratunkowym i tylko w Decathlonie lub Juli można przymierzyć kamizelkę tak jest np na mojej lubelszczyźnie. Bez przymiarki nie kupiłbym żeby nie było rozczarowania. Kamizelki 275N o której wspominasz nie miałem okazji mieć na grzbiecie i nie neguję że akurat ta jest wygodna, cieszę się że miałeś okazję sprawdzić i polecasz ją innym, ja tylko pokazuję alternatywne rozwiązania być może niewiele gorsze. Każdy sam decyduje co będzie mu odpowiadało a forum jest miejscem wymiany poglądów i przedstawiania różnego sprzętu. Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję że nie uraziłem Ciebie bo absolutnie nie było to moim zamiarem.



#297 OFFLINE   M a r a s

M a r a s

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1176 postów
  • LokalizacjaZS
  • Imię:Marek

Napisano 07 luty 2018 - 12:52

And, nawet mi na myśl nie przyszło abym czuł się obrażony default_pifo.gif  I tak jak napisałeś mamy forum aby wymienić poglądy i podzielić się nimi z innymi.

 

Życzę Tobie oraz innym aby nigdy nie było nam okazji sprawdzić działanie kamizelki w sytuacjach o jakich tu rozmawialiśmy.


  • and66 lubi to

#298 OFFLINE   and66

and66

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 64 postów
  • LokalizacjaŁęczna
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Krać

Napisano 07 luty 2018 - 13:36

No i OK ja życzę wszystkim by mieli jakiekolwiek kamizelki w podbramkowych sytuacjach a swoje opinie o nich mogli później nam opisać i aby nikt nie musiał tego robić za nich. Panowie dbajcie o swoje życie tu nie ma miejsca na szczęście tu jest miejsce na rozsądek i głowę jak opisywało to wielu kolegów, skorzystajcie z opinii Marasa lub innych wyposażcie się w te kamizelki które ZAWSZE powinny być na grzbiecie a nie pod du..ą szczególnie na łódkach bez komór wypornościowych czyli zatapialnych których pełno na wodzie. Sprzęt kosztuje od kilkudziesięciu złotych wzwyż każdy dobierze coś dla siebie i swojej kieszeni czy będzie wygodny czy też mniej to sprawa wtórna najważniejsze by pomógł kiedy przyjdzie na to pora. Kończę już bo przynudzam idę zrobić kawę i rozpakować koło ratunkowe w kształcie podkowy które kurier przywiózł mi godzinę temu. Pozdrawiam forumowiczów i ciebie Maras.


  • M a r a s lubi to

#299 OFFLINE   tryt

tryt

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 326 postów
  • LokalizacjaWodzisław Sl.
  • Imię:Roman

Napisano 07 luty 2018 - 15:57

Oglądałem i mierzyłem wiele kamizelek  i najbardziej wygodną jaką udało mi się przymierzyć to była SECUMAR BOLERO 275. 

 

1199 zł, hm .......



#300 OFFLINE   michcio

michcio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 967 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 10 luty 2018 - 12:01

Od 2015 roku pływamy z kolegami w kamizelkach firmy Besto o wyporności 190N. W tym roku kończy się nam "przegląd". Wysyłamy do dystrybutora w celu aktualizacji oprzyrządowania i heja dalej nad wodę.
Pływam w niej cały rok, od wiosny przez lato aż po jesienne wypady. Nie ściągam jej prawie w ogóle. Jakoś czuję się bezpieczniej. Czy zakładam na t-shirta czy na gruby strój jesienny, nigdy nie odczuwam dyskomfortu. Nie ociera karku, nie pocę się. Rewelacja.

Swego czasu pisałem nawet do znanych youtuberów i osób kręcących filmy wędkarskie u nas w kraju, w celu promowania i nakłaniania ludzi do noszenia tego sprzętu. Wiecie jaka odpowiedź ? Żadna, mieli w dupie... A na ich filmach dalej nie widać, nawet kapoków.


Użytkownik michcio edytował ten post 10 luty 2018 - 12:01

  • and66 lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych