Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Przechowywanie woblerów, wasze sposoby.


  • Zaloguj siÄ™, aby dodać odpowiedź
18 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   dawid_

dawid_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 623 postów
  • LokalizacjaKraków
  • ImiÄ™:Dawid

Napisano 20 lipiec 2009 - 23:41

Jak przechowujecie swoje woblery? Szukam jakiegoś praktycznego sposobu, bo grzebanie w poszukiwaniu przynęty, w kilku małych pudełkach jest mało praktyczne. Widziałem gdzieś rozwiązanie oparte o system niezależnych, pionowych komór, gdzie wiesza się oddzielnie woblery w pionie. Nie plączą się i można je w domu przepłukać pod bieżącą wodą i wysuszyć (syf w rzekach i rdza). Gdzie mogę dostać coś takiego?

#2 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 21 lipiec 2009 - 06:41

.


Użytkownik J_J edytował ten post 26 czerwiec 2014 - 18:00


#3 OFFLINE   Artur Z.

Artur Z.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 322 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 lipiec 2009 - 08:19

Ja przechowuje pilkery i woblery w normalnych pudełkach tylko że z kapturkami na kotwice Ownera, nic się nie plącze wtedy i kotwice pozostają ostre

Załączone pliki

  • ZaÅ‚Ä…czony plik  P7210033.JPG   42,11 KB   717 Ilość pobraÅ„
  • ZaÅ‚Ä…czony plik  P7210032.JPG   70,19 KB   717 Ilość pobraÅ„


#4 OFFLINE   Artur Z.

Artur Z.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 322 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 lipiec 2009 - 08:21

Załączone pliki

  • ZaÅ‚Ä…czony plik  P7210035.JPG   50,5 KB   716 Ilość pobraÅ„


#5 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 lipiec 2009 - 09:57

Probowalem i ja i sposobu z wieszaniem na sciankach specjalnego pudelka, i te zatyczki plastikowe.
Wszystko bylo w porzadku do 1go razu (praktycznie od razu :D ) kiedy musialem troche pokopac w poszukiwaniu.
Bajzel sie zrobil od nowa.
Ponadto z tym plastikiem na kotwicach mniej towaru wchodzi w pudelka.

Z duza skrzynia tez jest u mnie podobnie, tzn. po jakims czasie nie moge nic znalezc.

Wszystko mam w kilku roznej wielkosci pudelkach a zawartosc rotuje... <_<

Gumo

#6 OFFLINE   marcinesz

marcinesz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1184 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 lipiec 2009 - 10:17

Sposób z kapturkami na kotwiczki może i rozsądny, ale raczej chyba tylko na komfortowe łowienie z łódki, kiedy ma się dwie ręce wolne i czasu jakby więcej :D . Nie wyobrażam sobie brodząc wkładania takich kapturków na kotwiczki - na razie wolę pomachać woblerkiem, aż się uwolni - tym bardziej, że po ostatnich doświadczeniach chyba znowu czas przetrzebić towarzystwo w pudełkach :D .

Zmontowałem sobie pudełko bez przegródek z pianką z karimaty na koguty (niedługo wrzucę fotkę do wątku o przechowywaniu kogutów). Zastanawiam się, czy nie zrobić takiego również na woblerki - wtedy otwieram, wpinam / wypinam z gąbki, bez nerwowego machania, aż się uwolni z kotwiczek / kółek innych pobratymców w pudełku :D . Tyle, że muszę skombinować sobie cieńszą gąbkę, bo ta moja karimata ma grubość ok. 8mm i zabiera powierzchnię do wykorzystania w pudełku - szczególnie nie ma to uzasadnienia przy mniejszych woblerkach, gdzie kotwiczki są relatywnie małe.

#7 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 21 lipiec 2009 - 10:31

plastikowe zatyczki na kotwice stosowalem tylko lowiac w nocy i bynajmnie nie chodzilo mi o ochrone kotwic a jedynie wlasnych dloni. W innych przypadkach zdarzalo sie, ze nie moglem zdjac tego kapturka z kotwicy.

Staram sie miec nad woda stosunkowo niewiele towaru wiec moje pudla i trby na woblery i inne przynety sa albo male albo srednie. podobnie jak gumo mam posortowane wabiki w mniejszych pudelkach i zabieram je ze soba w zalezniosci od tego co chce lowic. Najwiekszy bajzel mialem w pudelku z gumami na okonie.

Woblery jakie uzywam w slonej wodzie poprostu staram sie oplukac swierza woda po lowieniu. Zaniechanie tej czynnosci powoduje szybsze rdzewienie kotwic. Woblery przechowuja w plastikowych pudlach na przynety wedkarskie...

tak wiec zadnych cudow! :D


JW

#8 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 21 lipiec 2009 - 11:00

@Jerzy,

Czyli tak, jak kiedyś pisał Remek - prościej, lżej, bardziej komfortowo! :D

#9 OFFLINE   Tomek TJ

Tomek TJ

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 924 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • ImiÄ™:Tomasz
  • Nazwisko:J

Napisano 21 lipiec 2009 - 12:12

Witam!ja zrobiłem sobie dwa przechowalniki z dwóch piórników.Wkleiłem do nich piankę z podkładek pod mysz i super sprawa do małych woblerów.Na nockę zabieram jeden do kieszeni i nic mi sie nie tłucze itp.

#10 OFFLINE   dawid_

dawid_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 623 postów
  • LokalizacjaKraków
  • ImiÄ™:Dawid

Napisano 21 lipiec 2009 - 12:41

Staram sie miec nad woda stosunkowo niewiele towaru wiec moje pudla i trby na woblery i inne przynety sa albo male albo srednie.


Ja też niewiele noszÄ™. WidzÄ™ że te skrzynki Å›rednio nadajÄ… siÄ™ do Å‚ażenia brzegiem jeziora czy rzeki. Chyba zostaje mi pudeÅ‚ko z przesuwanymi przegródkami i jeden, max dwa woblery w przegródce. W pudeÅ‚kach które mam na woblery (maÅ‚e flambeau) porobiÅ‚em otwory w dnie pod każdÄ… grodziÄ… (Ø 0,4-0,5cm. Umożliwia to pÅ‚ukanie sprzÄ™tu bez wyjmowania z pudeÅ‚ka. W przypadku gum to siÄ™ nie sprawdza. DostÄ™p powietrza nie sÅ‚uży tym przynÄ™tom, jeżeli leży ona w pudeÅ‚ku 2-3 lata (tak, zdarza siÄ™ ;)).

#11 OFFLINE   marcinesz

marcinesz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1184 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 lipiec 2009 - 14:58

Wkleiłem do nich piankę z podkładek pod mysz

O widzisz, chyba takiej pianki właśnie szukałem :D . Wespół w zespół :mellow: - dzięki!!!

  • janpolak lubi to

#12 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9515 postów
  • LokalizacjaDolny ÅšlÄ…sk
  • ImiÄ™:Waldek

Napisano 21 lipiec 2009 - 17:00

Po wieloletnich poszukiwaniach złotego środka przyznaję, nie znalazłem ;) .
Cenię sobie natomiast i lubię grzebanie w małych pudełkach. Może dlatego najczęściej mam w kieszeni 4-komorowe (najmniejsze chyba) pudełeczka Plano, 3 i 5 -komorowe Perdyon(ex?) oraz małe (i duże) pudła sygnowane przez ABU.
Czapeczki na kotwice zakładam wyłącznie wówczas gdy luzem transportuję 2-3 sztuki (z tych większych) w torbie. Gdy zabieram większą ilość dużych woblerów, pakuję je do dużego pudła ABU lub jeszcze większego Flambeau.
Zdarza się, że kotwice zabezpieczam, naciągając na groty kawałki igelitowej koszulki.
Zapewne Ameryki nie odkryłem ale, chyba tak, jak większość z nas.
Wszelkie inne sztuczki, to raczej tymczasowe półśrodki. No, ale to tylko moje zdanie

#13 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • ImiÄ™:Remek

Napisano 21 lipiec 2009 - 21:20

@Jerzy,

Czyli tak, jak kiedyś pisał Remek - prościej, lżej, bardziej komfortowo! :D


BojÄ™ siÄ™ myÅ›leć o tym jak to byÅ‚o kiedyÅ›. Nie wiem ile kilogramów przynÄ™t zabieraÅ‚em na np. szczupaki - KILOGRAMY bo nigdy nic nie wiadomo. Teraz ... zabieram kilka podstawowych wabików np. ... ale teraz przesadzÄ™ do US na musky wziÄ…Å‚em jednego (sÅ‚ownie jednego) jerkba :lol: Co prawda Jerry i Jacek mieli wiele i mogÅ‚em na nich liczyć Å‚owiÅ‚em przez 80% czasu jednÄ… obrotówkÄ… :D Ale to ekstrememum. Na szczupaki obecnie biorÄ™ maÅ‚e pudeÅ‚eczko - kilka przynÄ™t. Na bolenie ... tutaj sporo ale sÄ… maÅ‚e wiÄ™c nie ma z tym problemu - w każdym razie dużo ale różnorodnych przynÄ™t. PstrÄ…gi to dwa maÅ‚e pudeÅ‚eczka - woblerki, obowiÄ…zkowo blaszki Przychoćki, kilka gumek, koguciki i koniec. :D

#14 OFFLINE   TERMOS

TERMOS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1900 postów
  • LokalizacjaDyslektyk ze Sztokcholmu.
  • ImiÄ™:Rafal
  • Nazwisko:K.L

Napisano 21 lipiec 2009 - 22:03

Nie ma chyab nic przyjemnieszego jak przekladanie i ukladanie w podlach .Zakladam ze niektorzy z nas robia to godzinami i sprawia im to przyjemnosc a jak juz sie wygrzebia to po polowach zawsze znajdzie sie jakas chwilak zeby znowu robic porzadki.
dawid -z regoly zabieram na zebacze niewiele(czsem moze troche wiecej) ,staram sie jednak na dzien dzisiejszy segregowac przynenty wedle wielkosci ,glebokosci ,pracy,rodzaju polawianych ryb .Np okoniowych wabi nie mieszam ze szczupakowymi .Mysle ze nie ominie Cie ta rdza i syf zawsze cos wpadnie nawet do idealnego podla .Ilekroc staralem sie pieknie na wodzie poukladac je w podach zawsze w domu wystepuja poprawki .Najgorsze sa podla ktorych zaraz po wedkowaniu sie nie otwiera a w ktorych to wilgoc z rdza zaczynaja poloneza .Kotwice rdzewieja a wabie dostaja przeroznych kolorow .Za kazdym razem sie czlowiek zarzeka ,kiedy ja te g..a wymienie na laserowo ostrzone ?


#15 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 lipiec 2009 - 13:18

To ja jestem w tym wzgledzie inny bo nie lubie robic zbytnich porzadkow. Pewnie ma to zwiazek z tym, ze zawsze jak robilem deburdelizacje (obojetnie od przeznaczenia deburdelizowanych przedmiotow) to potem nic nie moglem znalezc.
A moze zostalo mi to jeszzce z warsztatow szkolnych, gdzie instruktor przychodzil i gadal: co tu na warsztacie taki porzadek...znaczy nic sie nie robi... :D

Co do zabrudzenia / zeszmelcowania przynet to czesto mialo to skutki dodatnie, np. na swiecace jak psu jaja wahadło nie bylo bran dopuki sie nie zmatowilo.

Ale warto pilnowac, zeby przynety byly w technicznie dobrym stanie: nie pordzewiale na wskroÅ› kolka lacznikowe albo kotwice, malo ze z cienkiego druta i przygiete x razy to jeszzce zardzewiale... <_<

Pedantom wspolczuje...czeste lowienie oznacza ciagle porzadki i o ile to przekladanie przydaje sie w poczatkach lowienia, o tyle na etapie pozniejszym (przynajmniej dla mnie) jest nuzacym obowiazkiem przed lowieniem.

Gumo

#16 OFFLINE   TERMOS

TERMOS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1900 postów
  • LokalizacjaDyslektyk ze Sztokcholmu.
  • ImiÄ™:Rafal
  • Nazwisko:K.L

Napisano 22 lipiec 2009 - 19:26


Farbowane gumy jak najbardziej ,woblerom i jerkom mowimy stanowcze nie .Niestety nie zawsze da sie takie szkody usunac czsem dlogolezace zabarwiaja na stale .Dalmatynczyk w brazowe latki .
Moze faktycznie trzba ponawiercac podla jak w dedrobenach zeby wilgoc wydostala sie sama .Suszenie czasem zajmuje za dozo miejsca .
pozdrawiam


#17 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 22 lipiec 2009 - 21:10



Moze faktycznie trzba ponawiercac podla jak w dedrobenach zeby wilgoc wydostala sie sama .Suszenie czasem zajmuje za dozo miejsca


Dokładnie tak zrobiłem. Najprostsze z rozwiązań :D. A ogólnie to też nosiłem kiedyś kilogramy przynęt (bo nigdy nie wiadomo). Dziś zabieram od jednego do 4 pudełek zależy za czym chodzę. Zauważyłem jedną rzecz, im mniej mam przynęt tym lepsze wyniki, bo akurat brakuje mi tego co wydaje mi się że byłoby idealne i muszę sobie radzić z tym co mam.

#18 OFFLINE   dawid_

dawid_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 623 postów
  • LokalizacjaKraków
  • ImiÄ™:Dawid

Napisano 22 lipiec 2009 - 21:57

Zazwyczaj noszę jedno pudełko na gumy, obrotówki i drobiazgi (przypony, parę główek, agrafki, zapasowe kotwiczki etc.) wielkości ok. 35x35cm i dwa małe z woblerami 10X25cm. Nie jest to jakaś masa przynęt. W małych na woblery mam ponawiercane otwory. Wszystkie pudła jednak po łowieniu zostawiam na noc otwarte. Otwory są w razie gdybym o tym zapomniał. Wiercę je tylko w pudłach na przynęty twarde. Gumy lepiej się przechowują bez dostępu powietrza.

#19 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9515 postów
  • LokalizacjaDolny ÅšlÄ…sk
  • ImiÄ™:Waldek

Napisano 23 lipiec 2009 - 20:34

Jeden z moich sposobów chociaż nie dotyczy woblerów. Też niezły. Biała pianka na grotach pochodzi z pudełek po kotwicach Ownera.

Załączone pliki






Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych