Zalew Siemianówka
#1441 OFFLINE
Napisano 15 kwiecień 2018 - 20:36
- Robert.B lubi to
#1442 OFFLINE
Napisano 16 kwiecień 2018 - 08:16
Wczoraj przebywając na Mazowszu nad bugiem, słyszałem ciekawe opowieści, że jedynie gdzie jeszcze można połowić, to na Siemianówkę;
Jak tak dalej pójdzie, to Straż Rybacka nie wytrzyma naporu
#1443 OFFLINE
Napisano 16 kwiecień 2018 - 17:02
W poniedziałek 9 kwietnia od około 10ej sandacze zaczęły ucztę. Rzucały się na wszystko w opadzie i trwało to około godziny. 6 brań i 4 ryby. Wszystkie niestety wielkości śledzia i
(...)
Mike
Szanowny kolego.
Pierwszy sandacz to mógł być przypadek. Drugi z rzędu świadczy o tym, że jest w tym miejscu zgrupowanie sandaczej dzieciarni. Dalsze celowe łowienie ryb niewymiarowych, w dodatku w okresie ochronnym, świadczy albo o nieznajomości przepisów, albo o niechęci do zastosowania etycznych standardów. Przez grzeczność założę, że po prostu nie wiesz, jak powinien postąpić etyczny wędkarz. Również przez grzeczność podpowiem - zaprzestać wędkowania, lub zmienić łowisko. Liczę na to, że w przyszłości zaniechasz podobnych praktyk, a jeśli będziesz świadkiem podobnych, również zwrócisz łowiącemu uwagę.
- Friko, beton007, PAMPUCH71 i 7 innych osób lubią to
#1444 OFFLINE
Napisano 16 kwiecień 2018 - 22:02
no przecież zawsze wypuszczam, ale jak opuszczam miejsce... uwalniane od razu płoszą inne
czy tu są sami malkontenci ?
Nie ........
Proszę bez osobistych wycieczek. Nie podoba się pisanie Kolegi? Napisz priv.
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 16 kwiecień 2018 - 22:05
- cinn lubi to
#1445 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2018 - 11:21
W końcu są ,dotarły do Siemionki.
Człapią w górę po schodach prześlizgując się jedna po drugiej,
wrzeszcząc coś po swojemu i wpadają z drugiej strony z impetem
w zaje..ście rybną wodę zbiornika,
przeciskając się między ramionami dziesiątek żaków
w pogoni za tymi nieprzebranymi tysiącami ton rybiego mięsa z tasiemcem....
...mają nosa te nasze bałtyckie foki..
...tyle kilometrów...
Pzdr.
- Maciek_7, grzegorzp i aztej lubią to
#1446 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2018 - 11:59
Liczebność populacji foki szarej na Bałtyku szacuje się obecnie na ok. 30 tys. osobników...
Z zasłyszanych źródeł wynika, że większa cześć obecnie założyła na nasypie kolejowym największe w Europie skupisko fok szarych codziennie wyżerając setki kg najszlachetniejszych ryb...
Policja, SSR i PSR rozkładają bezradnie ręce...
Maciek
Użytkownik Maciek_7 edytował ten post 18 kwiecień 2018 - 12:14
- PAMPUCH71 i grzegorzp lubią to
#1447 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2018 - 18:12
- Karlos85 lubi to
#1448 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2018 - 18:12
niestety to prawda
- beton007, barach3, PAMPUCH71 i 5 innych osób lubią to
#1449 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2018 - 10:30
Ciekawe jak taka foczka kijek gnie
można będzie nowy wątek założyć jaki sprzęt i przynęty:)
#1450 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2018 - 18:41
#1451 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2018 - 19:48
Przepraszam kolego ale szczerze wątpię, że ktoś Ci poda gotowe miejsce... Pływać i szukać. Jakimś wyznacznikiem może być duża ilość łódek w danym miejscu.
Pozdrawiam
#1452 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2018 - 20:10
#1453 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2018 - 05:14
#1454 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2018 - 05:14
#1455 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2018 - 05:52
Większość wędkarzy zaczyna majówkę od pływania po małym akwenie, więc też możesz spróbować swoich sił Karlos85 tam, jeśli nie będzie Ci przeszkadzać tłok...
- wisniowy21 lubi to
#1456 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2018 - 08:47
#1457 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2018 - 09:02
- beton007 i ZanderManiak lubią to
#1458 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2018 - 12:54
W tym roku będę często na zbiorniku i dlatego poczekam spokojnie aż się przewinie pierwsza fala i sezon zacznę po 20 . Szanuję swoje zdrowie i w majówkę tam mnie nie będzie .
#1459 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2018 - 19:30
Witam. Dzięki za dobrą radę kolego.. Z góry mówię że nie chodzi mi o konkretne miejscówki np. tam koło tego krzaka. Broń Boże. Podpowiedź że szukać na 2m to już dużo. Pozdrawiam.
Z konkretnymi miejscówkami to też różnie. Dwa ostatnie sezony praktycznie nie jeździłem na ryby (tułałem się gdzieś "za chlebem"), ale wcześniej pięknie połowiłem na rozpoczęcie sezonu przy zalanej drodze do "rybakówki". Znajomy uciekł od tłoku w tym miejscu na jakieś 200m na wschód na otwartą wodę i też przez kilka godzin "mordował się" z takimi 60-70(+) po czym wszystko ucichło. Trzciny- też nieraz dają co mają!. Taka ciekawostka: przy wyjściu z zatoki od wieży widokowej zaraz przed otwartą wodą z lewej strony jest kępka trzcin wystająca z wody i tam właśnie któregoś razu kończyłem późnym popołudniem bezowocne wędkowanie. Siedziałem znudzony i zrezygnowany z myślą: ostatni rzut i spływam; ok. 2-3 m od łodzi gdy już miałem wyciągać blachę potężne i niespodziewane uderzenie... sum!. nie zdążyłem zaciąć, ale moją małą łódeczkę obrócił o 90 stopni!. Do domku wracałem nakręcony jak budzik.
#1460 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2018 - 20:40
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych