Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Zalew Siemianówka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5083 odpowiedzi w tym temacie

#401 OFFLINE   Werem

Werem

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 621 postów
  • LokalizacjaHajnówka
  • Imię:Jerzy

Napisano 17 styczeń 2016 - 10:38

Łukasz, piszę jak najbardziej poważnie. Każdy wyjazd mój i kolegi kończy się kilkoma sandaczami.

Rozmawiałem z gościem na lodzie, który na mormyszkę złapał sandacza o długości 31 cm.

Większość łapanych sandaczy oscyluje w granicach 25 cm.



#402 OFFLINE   martek

martek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 627 postów
  • LokalizacjaBialystok,TG WHITE UK
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:K

Napisano 17 styczeń 2016 - 11:06

To może ja wtrące dwa słowa o sandaczach a raczej jak narazie sanadaczykach.

Juz w zeszłym roku trafiały sie pojedyncze malutkie--w tym roku sam złowiłem tam dwie małe sztuki,oprócz tego koledzy pojedyncze---najwiekszy o jakim wiem miał około 0,5 kg.

 

Pewnie z czasem bedą wieksze

 

 

Tak więc czy one zarybiem czy nie,na pewno zaczeły sie pojawiać---pewnie za pare lat zmieni to rybostan zbiornika


Użytkownik martek edytował ten post 17 styczeń 2016 - 11:08


#403 OFFLINE   leszczynski.bp

leszczynski.bp

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 240 postów
  • LokalizacjaZąbki/Bielsk Podlaski
  • Imię:Łukasz

Napisano 17 styczeń 2016 - 12:19

Dzięki Panowie. To ciekawa informacja. Byłem święcie przekonany, że nie ma tu sandacza. Pozdrawiam.



#404 OFFLINE   Maciek_7

Maciek_7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1320 postów

Napisano 17 styczeń 2016 - 12:26

A PZW Bialystok nadal twierdzi, ze jedenj wodzie nie moze zyc sandacz, szczupak, sum, bolen i okon... Ups, cos poszlo nie po ich wspanialej mysli?

Gdyby Ci ludzie mieli leb na karku to zrobiliby z tego zbiornika najlepsza sandaczowa zaporowke w Polsce i byliby wychwalani pod niebiosa, no ale... jest jak jest! ;)

Pozdrawiam

Użytkownik Maciek_7 edytował ten post 17 styczeń 2016 - 12:28

  • Sandi lubi to

#405 OFFLINE   Wobi

Wobi

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 1601 postów
  • LokalizacjaPl

Napisano 17 styczeń 2016 - 17:56

A PZW Bialystok nadal twierdzi, ze jedenj wodzie nie moze zyc sandacz, szczupak, sum, bolen i okon... Ups, cos poszlo nie po ich wspanialej mysli?

Gdyby Ci ludzie mieli leb na karku to zrobiliby z tego zbiornika najlepsza sandaczowa zaporowke w Polsce i byliby wychwalani pod niebiosa, no ale... jest jak jest! ;)

Pozdrawiam

Maciek najlepsza sandaczowa woda w Polsce= zlot największych mięsiarzy z całej Rzeczypospolitej i pewnie ościennych republik... 



#406 OFFLINE   leszczynski.bp

leszczynski.bp

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 240 postów
  • LokalizacjaZąbki/Bielsk Podlaski
  • Imię:Łukasz

Napisano 17 styczeń 2016 - 22:38

Tam i bez sandaczy mięsiarzy dostatek...


  • Sandi lubi to

#407 OFFLINE   Werem

Werem

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 621 postów
  • LokalizacjaHajnówka
  • Imię:Jerzy

Napisano 17 styczeń 2016 - 23:21

Tam i bez sandaczy mięsiarzy dostatek...

Masz racje. A teraz, szczególnie trzepią szczupaka z pod lodu.

Sam zwróciłem uwagę dwóm jegomościom, którzy nie "wiedzieli" co zrobić ze złowionym szczupakiem i zaczęli szukać reklamówki, żeby go schować...

Dobrze, że byłem z czterema kolegami, bo zaczynało się robić bardzo nieprzyjemnie...



#408 OFFLINE   krzysio12

krzysio12

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 95 postów
  • Lokalizacjabiałystok
  • Imię:Krzysztof

Napisano 17 styczeń 2016 - 23:35

na siemianowka zawsze jest tak. norma ale przeczytalem wszystko co ludzie pisza na temat tego miejsca. lowilem w tym roku tab bardzo czesto. ryby jest tam bardzo duzo. nie wiem skad takie zdanie. bynajmniej w tym roku. w sierpniu lowilem kolo wyspy to max 75cm szczupaki ale od jesieni zaczely sie ladne sztuki 4-6kg 80+ ale i widzialem jak ktos na brzegu mial metrowki ale to na zywca. co do sandacza to widzialem jednego zlapanego pod mostem okolo 70cm i kilka takich po 45cm starzy wedkarze ktorzy maja domki nad zalewem nigdy w zyciu nie widzieli tam sandacza. najbardziej co mnie w tym roku zdziwilo to zlapanie 1.5kg lina na alge 1 polkna cala blaszke wiec to nie bylo zaczepienia za bok. 



#409 OFFLINE   grzybek38

grzybek38

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 58 postów
  • LokalizacjaBiałystok

Napisano 23 kwiecień 2016 - 22:10

Witam kolegów po długiej przerwie. Jak tam przygotowania i zamiary na rozpoczęcie sezonu na szczupaczka?. Trochę zmartwiłem się, że sobota stracona- zakaz! .............

Pozdrawiam.

P.S pogrzebałem troszkę w przepisach i tak: SN bodajże w 2008-9r orzekł, iż sobota jest dniem równoważnym -odniesienie do definicji obowiązującej od 1951r  z Konstytucji o dniu " ustawowo wolnym od pracy", ponadto SN zwrócił uwagę na niedopuszczalność w zgodzie z kolejnym artykułem Konstytucji wyłączenia soboty z definicji j/w.. Te nasze polskie interpretacje tego samego przepisu!!!. Weź tu teraz na wodzie udowadniaj milicjantom, że można sezon zacząć w sobotę!.

 

Szanowny Kolego. Polecam zapoznanie się z ogólnym regulaminem Jerkbait.pl   Na tym forum rozmawiamy o wędkowaniu z użyciem sztucznych przynęt, wyłącznie. 


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 23 kwiecień 2016 - 22:28

  • Maciek Rożniata i Paweljar lubią to

#410 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15616 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 kwiecień 2016 - 22:13

Witam kolegów po długiej przerwie. Jak tam przygotowania i zamiary na rozpoczęcie sezonu na szczupaczka?. Trochę zmartwiłem się, że sobota stracona- zakaz!, no ale cóż spróbuję poszukać karasi na żywca i tu prośba o opinię. Mam zamiar poszukać go na płyciznach przy trzcinach na lewo od kanału- ktoś go tam łowił?. Pytanie rasowego laika ponieważ do tej pory żywca przywoziłem ze stawiku a i to niezmiernie rzadko, ale wydra minionego lata okazała się być dużo lepszym karasiowym łowcą ode mnie!. Proszę o podpowiedź co do karasiowych miejscówek najlepiej właśnie od strony plaży i mola. Pozdrawiam. P.S pogrzebałem troszkę w przepisach i tak: SN bodajże w 2008-9r orzekł, iż sobota jest dniem równoważnym -odniesienie do definicji obowiązującej od 1951r  z Konstytucji o dniu " ustawowo wolnym od pracy", ponadto SN zwrócił uwagę na niedopuszczalność w zgodzie z kolejnym artykułem Konstytucji wyłączenia soboty z definicji j/w.. Te nasze polskie interpretacje tego samego przepisu!!!. Weź tu teraz na wodzie udowadniaj milicjantom, że można sezon zacząć w sobotę!.

Zmartwię ciebie ale łowienie na żywca nie jest mile widziane na portalu propagującym C&R.

Spróbuj na spławik lub haczyk.pl czy jakoś tak. 



#411 OFFLINE   Kamil12

Kamil12

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 4 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Kamil
  • Nazwisko:Kamil

Napisano 24 kwiecień 2016 - 15:49

Panowie, na wielu forach dotyczących łowisk wsch. części kraju napotykam się na biadolenie o "rybności" wody.  Regulamin - regulaminem + kwestia naszego podejścia do tematu. Jak wszyscy wiemy - połowić na Siemianówce gdy sprzyja pogoda , nie jest problemem - to na prawdę nadal dobre łowisko. Dajmy żyć tej wodzie i nie zabierajmy wszystkiego, podziała to w przyszłości na naszą korzyść. Inna sprawa , że mniej etyczni wędkarze to raczej na takie fora nie zaglądają.

Życzę powodzenia po 01.05.



#412 OFFLINE   czocho

czocho

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1371 postów
  • LokalizacjaBielsk Podlaski
  • Imię:Kamil

Napisano 24 kwiecień 2016 - 18:19

 Inna sprawa , że mniej etyczni wędkarze to raczej na takie fora nie zaglądają.

 

Mógłbyś się zdziwić ;) ...a na Siemianówce wiadomo jak jest( jak wszędzie) ...wędkarzy którzy wypuszczaja złowione ryby jest może 1 % ...tych którzy przestrzegaja limity niewiele wiecej :(

 

...i chociaż w 2015 było już troche lepiej przestałem się łudzić , że zbiornik odrodzi sie....może doczekam....może nie...



#413 OFFLINE   grzybek38

grzybek38

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 58 postów
  • LokalizacjaBiałystok

Napisano 27 kwiecień 2016 - 15:32

Do: bartsiedlce i godski.

Tak, doczytałem regulamin (po fakcie).

Pozdrawiam i życzę oprócz połamania kija trochę dystansu do siebie i wyrozumiałości dla innych.

 

Sugeruję kolejny raz przeczytanie regulaminu. Ze szczególnym uwzględnieniem pkt 5 Regulaminu Jerkbait.


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 27 kwiecień 2016 - 20:30

  • kornik1978 lubi to

#414 OFFLINE   mariuszwf

mariuszwf

    Zaawansowany

  • Forumowicz+ bez giełdy
  • PipPipPip
  • 817 postów
  • Lokalizacjapodlaskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 27 kwiecień 2016 - 17:31

Może tak tragicznie nie będzie :)

Ja bym napisał, kto bez winy niech rzuci kamieniem :)

A tak już poza tematem połamania kija na Siemianówce :)

Może uda się spotkać na Siemianówce (płynąc łódkami) też tam będę :)  na majówce.



#415 OFFLINE   leszczynski.bp

leszczynski.bp

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 240 postów
  • LokalizacjaZąbki/Bielsk Podlaski
  • Imię:Łukasz

Napisano 27 kwiecień 2016 - 18:20

Mógłbyś się zdziwić ;) ...a na Siemianówce wiadomo jak jest( jak wszędzie) ...wędkarzy którzy wypuszczaja złowione ryby jest może 1 % ...tych którzy przestrzegaja limity niewiele wiecej :(

...i chociaż w 2015 było już troche lepiej przestałem się łudzić , że zbiornik odrodzi sie....może doczekam....może nie...

 

Heh byłem w tamtym roku w tym 1% - wszystkie wróciły do wody;) Nawet przestawiłem się na bezzadziory, żeby nie kaleczyć i łatwo odhaczać. Zgodzę się, że z Siemianówki nie często wraca się bez kontaktu z rybą, ale po tym co widziałem w zeszłym roku szkoda mi tego co mogłoby być. Nie spotkałem żadnej kontroli na wodzie, za to delikwentów przykładających każdą rybę do wyciętej listewki, służącej za miarkę jest tam sporo;)


Użytkownik leszczynski.bp edytował ten post 27 kwiecień 2016 - 18:22


#416 OFFLINE   leszczynski.bp

leszczynski.bp

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 240 postów
  • LokalizacjaZąbki/Bielsk Podlaski
  • Imię:Łukasz

Napisano 27 kwiecień 2016 - 18:27

Do: bartsiedlce i godski.

Tak, doczytałem regulamin (po fakcie).

Pozdrawiam i życzę oprócz połamania kija trochę dystansu do siebie i wyrozumiałości dla innych.

 

 

Grzybek38 możesz sytuację odnieść do meczu piłki nożnej. Mimo, że piłkarze z pola mogą fizycznie piłkę dotknąć ręką, to zasady są takie, że podczas meczu piłki ręką nie dotykają. A ten kto dotknie zostaje upomniany. 

Jeżeli, ktoś chce dotykać piłki ręką podczas meczu to jest jeszcze ręczna, czy siatkówka;)

 

Daj znać po weekendzie, czy coś bierze, bo wybieram się we wtorek lub środę.

 

Pozdrawiam


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 27 kwiecień 2016 - 20:31


#417 OFFLINE   Werem

Werem

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 621 postów
  • LokalizacjaHajnówka
  • Imię:Jerzy

Napisano 27 kwiecień 2016 - 18:42

Panowie, do zobaczenia w weekend majowy.



#418 OFFLINE   grzybek38

grzybek38

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 58 postów
  • LokalizacjaBiałystok

Napisano 27 kwiecień 2016 - 22:09

Grzybek38 możesz sytuację odnieść do meczu piłki nożnej. Mimo, że piłkarze z pola mogą fizycznie piłkę dotknąć ręką, to zasady są takie, że podczas meczu piłki ręką nie dotykają. A ten kto dotknie zostaje upomniany. 

Jeżeli, ktoś chce dotykać piłki ręką podczas meczu to jest jeszcze ręczna, czy siatkówka;)

 

Daj znać po weekendzie, czy coś bierze, bo wybieram się we wtorek lub środę.

 

Pozdrawiam

OK. Na Siemianówce najprawdopodobniej będę już w sobotę około południa i do wtorkowego wieczora, tak że postaram się relacjonować sytuację na bieżąco. P.S o piłce nożnej (tj. o jej zasadach) nie mam zielonego pojęcia, ale rozumiem o czym piszesz. Pozdrawiam.



#419 OFFLINE   grzybek38

grzybek38

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 58 postów
  • LokalizacjaBiałystok

Napisano 01 maj 2016 - 21:48

Byłem i ... zjechałem zrezygnowany już dziś. Wody max, brań zero!, no może poza jednym delikatnym. Zalew zorany kilkunastoma (w zasięgu wzroku) łódkami i u wszystkich rozmówców rozczarowanie w głosie. Przetestowałem niemal wszystkie przynęty i nic nie zadziałało. Pozdrawiam.



#420 OFFLINE   Werem

Werem

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 621 postów
  • LokalizacjaHajnówka
  • Imię:Jerzy

Napisano 01 maj 2016 - 21:50

Byłem i ... zjechałem zrezygnowany już dziś. Wody max, brań zero!, no może poza jednym delikatnym. Zalew zorany kilkunastoma (w zasięgu wzroku) łódkami i u wszystkich rozmówców rozczarowanie w głosie. Przetestowałem niemal wszystkie przynęty i nic nie zadziałało. Pozdrawiam.

No to chyba każdy z nas łowił dzisiaj na innej wodzie...