[zuraw16]

Dziób jest identyczny jak w łodzi której zdjęcie wstawiłem wcześniej.

[-YAN-]

Rozbudowałem powierzchnie podstawy / blacha z kwasówki/aby śruby były od siebie jak najdalej/ w Twojej rolce są skupione i faktycznie można to wszystko wyrwać 10kg kotwicą/.

[zuraw16]

Może dospawam blaszkę do tej którą
mam,taką szeroką i przez nią dopiero przywiercę ją do pokładu?

[Profil_Nieaktywny]

No pod tą pojedynczą dziure i tak trzeba dać od góry pokładu coś "sporego" bo przy wyciąganiu kotwicy tam będzie największe obciążenie w sensie nacisku na tych dwóch z tyłu już nie tak duże, zamiast spawania to już lepiej flansze na plazmie zrobić ale po co ? Jak nie chcesz na parasolki czy kotwy to wkręcić porządna deche pod laminat a szczeline po jej aplikacji wloknem potraktować i tyle.

[-YAN-]

No pod tą pojedynczą dziure i tak trzeba dać od góry pokładu coś "sporego" bo przy wyciąganiu kotwicy tam będzie największe obciążenie w sensie nacisku

Własnie z ta sruba jest najmniejszy problem gorzej z tymi dwoma/ może być więcej np.4/ gdyż na nie działa dzwignia. Jeśli powierzchnia pod tą blache jest w miare równa możesz zastosować dodatkowo uszczelniacz-klej/Sika do zastosowań w żeglarstwie/. Sposobów jest wiele np. pod ta blachą centralnie można wyciąć otwornica otwór np. 50mm i przez niego włożyć dłuższy płaskownik z przyspawana nakretką lub nagwintowany centralnie/ przymiarka jak długi sie zmiesci/ i całość skręcona do kupy i uszczelniona/ Siką/.Ale to już będzie mocarna rzecz.
Ostatnio zrobiłem u siebie platformy na której staje dwóch gosci po 100kg i nawet nie drgnie.

Użytkownik jans edytował ten post 02 maj 2014 - 22:14

[zuraw16]

Dziób wygląda tak dokładnie.

Załączone pliki

•  IMG_1093.JPG   45,8 KB   7 Ilość pobrań

[zuraw16]

Ja to widzę tak,w tym miejscu w którym jest miarka mogę przewiercić śruby na wylot,może przykręcić blachę i do niej przykręcić na wierzchu rolkę, od spodu dać dokładnie taką samą blachę, dać duże podkładki i nakrętki.Myślę że taka konstrukcja byłaby mocna,co myślicie?Może ktoś z Was ma narzędzia aby dociąć taki kawałek blachy?

Załączone pliki

•  kotwa.jpg   54,65 KB   7 Ilość pobrań

[-YAN-]

Wydłużył bym te elementy na lewo i prawo.

 

Zrób szablom z tektury może coś pomyslimy.

Użytkownik jans edytował ten post 07 maj 2014 - 09:34

[zuraw16]

Ok jak będe nad zegrzem to odrysuje i się odezwę.

[Maticsh]

Możesz wyciąć kawałek pokładu i w jego miejsce wstawić luk holta. Szkutnik będzie teraz u mnie wymieniać rozwaloną rolkę, która się ułamała i podsunął takie rozwiązanie. Na przyszłość jak znowu coś się będzie działo zawsze będzie dostęp do mocowania w górnym płaszczu łódki.

[zuraw16]

Zrobiłem szablon z tektury pod to okucie dziobu,macie może możliwość wyciąć coś takiego z nierdzewki w rozsądnych pieniądzach?

[psulek]

Jedź na skup złomu, kup kawałek nierdzewki o pożądanej grubości i rozmiarach. W markecie nowa tarcza do stali nierdzewnej (nie używaj tarczy którą wcześniej cięto zwyklą stal). Jak nie masz slifierki, to pożycz od sąsiada. 15 minut i pozamiatane. Sądzę, że się zamkniesz w 20 PLN.

[pampi]

Cześć,

 

Noszę się z zamiarem zakupu rolki kotwicznej. Na co zwracać uwagę przy zakupie ?

jakich linek używać żeby wyciąganie ciężara było szybkie i komfortowe ?

Czy ucho prowadzenia za rolką to dobre rozwiązanie ( czy nie powoduje oporu i nie przyczynia sie do przecierania linki)?

Może ktoś posiada linki do sprawdzonego sprzętu albo podpowie jak zrobić takie coś samemu ?

 

Pozdrawiam Michał

 

[woblerek48]

siemka Zakup taką a nie będziesz narzekał,,,,,http://www.boatshop....zekowa,839.html

[ManieQ]

Troche przydatnych informacji : http://www.multiplik...p?topic=12265.0

Użytkownik maniek1972 edytował ten post 19 grudzień 2014 - 17:45

[Kunasz63]

jesli dyponujesz spawarka i jakimiś szmelami a mianowicie profile/płaskowniki/kontowniki to odrobina wyobraźni i zrobisz solidna rolke na lata. ja zrobilem sam jedyne koszty jakie poniosłem to rolka z łożyskiem ok7-8zł i knaga zaciskowa z 10zł. wazne zeby rolka była na możliwie długim wysięgniku nie wali wtedy ciężarek po dziobie i przy lzejszych łodziach w pojedynke coś tam mocniej doważy ci przód. nie wygląda to może jakoś mega estetycznie ale role swoją spełnia doskonale.

[towmala]

Witam,u siebie w łodzi sam zmajstrowałem sobie wciągarkę do kotwicy i służy mi dobrze kilkanaście lat,z moich obserwacji wynika że najlepiej jakby stelaż był nierdzewny,mi wystarczył o długości 20cm.(chodzi o to żeby kotwica nie obijała kadłuba),ale czym dłuższy tym mocniej trzeba go zamocować na łodzi,rolka  z leflonu(nie trzeba łożysk i jest "smarowany" wodą),najlepiej jakby była wytoczona w środku w V (wyciska przez to wodę ze sznura).Linka o grubości min.10mm. żeby nie wżynała się za mocno w ręce.Ucho prowadzenia ,jeżeli załamuje kąt linki to już duże utrudnienie w wyciąganiu kotwicy, lepiej jakby znajdowało się na samej rolce i na naprężonej lince,przy wyciąganiu kotwicy nie dotykało sznura a na lużnej zabezpieczało linkę przed spadnięciem z rolki.Pozdrawiam

[Kunasz63]

u mnie tak to wygląda łódź wazy ponad 100kg i mozna za to śmiało podnocić przy transporcie

[Paweł J]

Używam takiej http://m.bass-sklep.pl/item/3131333438 i chwalę sobie. Standardowe kotwice 9 i 14 kg nie stanowią problemu.Najważniejsza jest natychmiastowa blokada wypuszczonej linki i przy odrobinie wprawy możliwość obsługi jedną ręką. Jest też wersja montowana na stałe bez możliwości obracania i demontażu. Linkę kupiłem w sklepie sportowym jakąś wspinaczkową , średnica 14 mm.

[janih]

mam taki sam uchwyt, fajne jest to ze mozna go wypiac i z cala kotiwca schowac do schowka