[womaly23]

Oj kolego chyba prosisz o niemożliwe, sandacz to wybredna ryba z babskimi fochami. Jedyna rada to pływać pływać i jeszcze raz pływać, zmienić gramatury i kolory... Mogą brać na różowe landrynki za godz na czarnuchy, na sondzie brak ryby a jednak brania są lub nie Tu nie ma złotego środka, ale czasami jest pewna powtarzalność. Nikt za żadne pieniądze Ci tego nie pokaże bo się nie da i nie ma takich pieniędzy

[jezier]

Chciałbym serdecznie pozdrowić Pana z Radomia który w okolicy miejscowości Pokrzywnica idąc brzegiem rwał jedną algę 3 za drugą, idąc za nim zbierałem papierki po blachach i przyponach, strasznie się zdziwił gdy poszedłem za nim do samochodu i wrzuciłem mu na kolana jak miał odjeżdżać. Zachowujmy się jak cywilizowani ludzie. Papierek z algą 3 waży 31 gram, sam papierek 1g, nie jest to tak straszny ciężar żeby nie dało go się donieść do auta a potem do kosza. Narzekamy że "gumofilce" zostawiają pudełka po robakach i torby po zanęcie ale my spinningiści też nie jesteśmy święci.

A co się tyczy samego zalewu udało się skusić kilka krótkich szczupaczków i okonków, nic wartego uwagi. 

Pozdrawiam nieśmiecących !

[michal7709]

Piotrek brawo Ty!!!A swoją drogą przydał by się tam jakiś kontener to by można było trochę porządku zrobić jak ryby nie  biorą ,nie oglądając się na śmieciarzy .

[Marcel2016]

Tragicznie jest na całej lini brzegowej syf kiła i mogiła

[Marcel2016]

A było tak ciekawie

[Jacky X]

Byłem dzisiaj na Wiórach. Brań zero niestety.

[miramar69]

Wczoraj też była nędza  .

[Marcel2016]

Panowie dzień jak codzień mi udalo sie złapać jednego okonia ważne że ręka ryba śmierdzi:)

[Jacky X]

Krótki wypadzik po pracy na Wióry. Pogoda piękna, brań zero. Widać chyba uwijające się okonie ale ja próbuję łowić sandacze więc mam bardzo małe szanse na okonia, niedużych rozmiarów.

[uvex]

Narzekamy że "gumofilce" zostawiają pudełka po robakach i torby po zanęcie ale my spinningiści też nie jesteśmy święci.

 

 

Swojego czasu na FORSie przeczytałem fajną kwintesencję określenia "gumoflic"

Otóż "gumofilc to po prostu stan umysłu"

Ja się z tym całkowicie zgadzam. Tu nie chodzi o podział na grunciarzy czy spinningistów. Tu nie chodzi o ubranych w topowe ciuch i kolegów zakładających gumofilce. Sprawa po prostu rozbija się o to co kto ma pod sufitem, czyli co sobą reprezentuje.

 

Najlepszym przykładem gumoflicowatości są ci kłusownicy w czerwonej łódce, którzy omyłkowo sądzą, że są wędkarzami.

 

Pozdro

[spinnerman]

Witam
 
Czy ktoś z forum ODPŁATNIE wziąłby na łódkę na Wióry dwóch wędkarzy i pokazał jak się łowi sandacze z echosondą ?
 
Trochę desperacka propozycja ale ma swoją historię.

Jak nie ma ryb, to najlepsze echo nie pomoże
Jedź na Turawę i połowisz bez przewodnika

[womaly23]

Od rana do nocy w dniu dzisiejszym z wynikiem 000000000, nawet żadnego urojonego brania

[jezier]

Od rana do nocy w dniu dzisiejszym z wynikiem 000000000, nawet żadnego urojonego brania

Nie można tak mówić. Na pewno przynęta przynajmniej raz przepłynela obok jakiejś ryby, może nawet drapieżnej. A urwane wabiki na pewno nie zostały w krzakach tylko w wargach wielkich sumow które akurat nie miały ochoty się ruszyć.

[miramar69]

Co do "sumów" to faktycznie wielkie .................... , zostawia się na tych krzakach        przeliczając urwane gumy na złotówki.

[womaly23]

E dzisiaj luz ze trzy gumy urwałem:)

[sieko]

dziś od 14.10 do 18.20 bez kontaktu z rybą, z zaczepami tak 9 strat

[kostom63]

Wy mnie koledzy nie straszcie, ja tam po dwóch latach postanowiłem jeden dzień spędzić, jeszcze tej jesieni
Tomek

[S.O.D.]

Od rana do nocy w dniu dzisiejszym z wynikiem 000000000, nawet żadnego urojonego brania

A wszystko przez sternika

[michal7709]

Ja dzisiaj byłem i wreszcie się doczekałem ,oj działo się działo  i to sporo........

[kostom63]

Ja dzisiaj byłem i wreszcie się doczekałem ,oj działo się działo i to sporo........

Grunt to trafić w dobry czas , ale działo się jakościowo czy ilościowo ?