Z Barsy, poza standardowymi gwiazdami (Ronnie, Deco, Puyol, Eto'o, Giuly), bardzo podobał mi się Iniesta i Edmilson. Wg mnie ten pierwszy zrobił ogromny
![:huh:](/public/style_emoticons/default/huh.png)
Bałem się też trochę wejścia v.Bommela w końcówce, bo gość jest moim zdaniem trochę zbyt pewny własnej wartości - pamiętam, jak w meczach z Chelsea miał pretensje do Ronnie lub Eto'o, za to, że nie wyszli mu na pozycję, podczas gdy on strzelał na oślep z daleka, Panu Bogu w okno. Czasami też gra trochę, jak to mówi nasz ulubiony komentator, niefrasobliwie - a każde przejęcie piłki przez Milan i wyjście z szybkim podaniem do Szewczenki / Pippo mogło być groźne. Słabiej też zagrał Gio v.Bronckhorst (np. akcja prawym skrzydłem na początku meczu) - na szczęście na prawym skrzydle w Milanie próbował mieszać Jaap Stam...
Mam nadzieję, że obrońcy Arsenalu nie będą tak nieustępliwi jak włoscy i Ronnie, Eto'o oraz Giuly (Messi?) zrobią przewagę swoją techniką i szybkością. Trzeba tylko uważać na akcje Henry, Piresa, Reyesa i crossy Cesca Fabregasa - i powinno być dobrze
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)