To ja tak za @bigrafim sobie pozwolę ...
W czwartek zachód słońca był rzeczywiście nad wyraz spektakularny , znaczy - będzie wiać .
A dzisiaj w ogólnej masie jeden przystojniejszy . A imię jego trzydzieści trzy
.
Ogólnie było bardzo sympatycznie do momentu , kiedy pojawiła się łódka pełna lokalnych kormoranów . Rybki fajnie gryzły po dlugiej przerwie , oni łowili . I nagle , przez przypadek , zobaczyłem jak przystojny okonek jest ... zapinany na agrafkę
. Myślałem , że mnie ...j strzeli . Jak się póżniej okazało , tych okonków było przypiętych całe mnóstwo . Była pyskówa , która oczywiście nic nie dała . Polak to k..wa potrafi jednak , nie ma co
.
Sorrki , jakoś podwójnie mi się wkleiło
.
A nawet potrójnie - nic nie rozumiem .
Użytkownik malinabar edytował ten post 22 sierpień 2015 - 14:57