[Tomek88]

Myślę, że to się zmieni jak kitajce wyczują pieniążki do zarobienia

Mechanicznie już miałem b.dobrego chinola i są inne, z systemami rzutowymi póki co są na bakier, ale to ewaluuje jak sądzę.

[Paweł J]

Jednak nie wierzę w popularność takich konstrukcji z PRC może to i ładne i błyszczące będzie, ale podrób to oni robią dużo i jakoś nie podbijają naszego rynku . A taki przykład http://otomoto.pl/sh...-C36141324.html jakoś tak znajomo nie wygląda?

[pabik]

ale film tytuł ma jednoznaczny...

 

Jak byk pisze ul fishing

kiedyś na płocie pisało PIZ..DA i koleś tydzień wyciągał drzazgi z kuta.....a pisać można  wiela  może warto coś o kręciole napisać  zamiast się napinać 

[Przemsol]

odnowię temat.... macałem tego dama (d-lite bc) i na sucho kręci bardzo płynnie, płytka szpulka bardzo miło się obraca. opinia od człowieka który miał okazję wykonać kilkanaście rzutów zachwala jego możliwości....

a jak by ktoś po franseeee (bo ja tylko niemnożko )

to może by coś przetłumaczył.....

Użytkownik Przemsol edytował ten post 28 lipiec 2015 - 07:06

[cinn]

Witam.

Właśnie jestem na etapie uczenia się łowić multiplikatorem, 2 dzień. Jak na razie nie mam dobrej wprawy w rzutach.

Odrobiłem teoretyczną pracę domową na temat rzutów, linek, wedek, przynęt, technik itp, itd. 

Po długich rozmysłach wybór padł właśnie na DAM quick D-lite BC. na pierwszy raz cast miał być na lekko, okonie, pstrągi itp.

W pierwszy dzień machania kijem było więcej rozplątywania, ustawiania chamulców rzutowych, magnetycznych, jak łowienia, ale coś tam wychodziło, godzinne brody, kilometry zerwanych żyłek i plecionek ale nie zraziłem się. jestem uparty i wiedziałem że się w końcu nauczę.

Drugi dzień już mniej więcej podłapałem o co chodzi i jest lepiej. 

Wędka na blanku MATAGI ROZY FIGARO z pracowni fizycznie od 1 do 5gr wyrzutu.

Główki na początek 4 - 5 gramy + gumki 3 - 4 cm, na tym zestawie dało się już rzucać na około 20 - 25m, po dalszym uczeniu latało na około 30m.

Jak już wczułem się w kij i multi schodziłem z wagą przynęt niżej.

Jak narazie zszedłem do 2,5g główka z małym robakiem gulpem i dało się rzucać na około 12-15m na lekko dokręconym hamulcu rzutowym i magnetycznym ustawionym na 10 czyli full. 

Po takich ustawieniach rzadko hamuję szpulkę kciukiem w czasie lotu przynęty.

Jak na 2 dni łowienia casting zrył mi beret na bogato i raczej szybko do klasycznego spina nie wrócę a prędzej sprzedam. 

Jak na razie uczę się bardziej rzucać celnie jak daleko bo łowię na małych rzeczkach.

 

Co do multika

Młynek lekki, płynnie kręci, szpulka łatwo i płynnie się obraca.

Szpulka warzy 14 gram, dużo waży mechanizm magnetyczny w szpulce, po 2 dniach machania słychać łożyska szpólki delikatnie, mechanizm kręci płynnie.

Ośka szpólki jest faktycznie z jakiegoś stopu amelinium, ale zagadałem ze znajomym i powiedział że większość osi w lekkich konstrukcjach jest ze stopów lekkich.

Młynka jeszcze nie rozbierałem żeby zobaczyć jak tryby wyglądają. 

Użytkownik cinn edytował ten post 28 styczeń 2016 - 21:04

[BOB]

cdn ?

[cinn]

Ooczywiście że tak. Jak jeziorka odmarzną to pomęczę ten młynek trochę cięższymi przynętami,główki do 10g max i zobaczę ile DAM-a w DAM-ie zostało ;D

Ale jak narazie jestem na + dla tego młynka. 

[sucks_one]

Zastanawiałem sę nad tym sprzętem bardzo intensywnie i w konsekwencji zdecydowałem się na niewiele droższego xt1001.

Być może jest to sprzęt, który będzie mógł konkurować ze sprawdzonymi już konstrkcjami ze stajni znanych marek.

Poćwicz i chwal się jak multiś się sprawuje. Trzymam kciuki !!

[BOB]

Aby porównywać 1001XT z tym DAM'em .... DAM potrzebuje wielu sezonów ostrych testów (Siemaniak ma to już przerobione )

[cinn]

Ja wiecznie szukam czegoś nowego, nie sprawdzonego. 

Dziś szybka godzinka na rybkach i udało się nawet złapać jednego pstrąga ok. 25 cm. kilka brań zepsułem. 

Łowię na 3 gramy główka plus robak wielkości "gulpa" i da się rzucać na około 20m. Jak na nowicjusza w castingu jestem zadowolony z tego wyniku, 

Chamulec rzutowy jeszcze skręcony tak by przynęta leniwie opadała plus magnetyk skręcony na 10 czyli max. 

Z rzutami idzie mi coraz lepiej, na godzinkę machania miałem ze 4 brody

Przy następnych łowach bedę się starał rozkręcać coraz bardziej hamulce i sprawdzić jak to zacznie latać na mniejszych gramaturach.

 

Z multika żadnych dziwnych dzwięków jeszcze nie słyszę. Zobaczymy ile.

Ciekawe czy dało by się jakieś tuningi zrobić ze szpólką, łożyska jak gadałem ze znajomym są dostępne. tak  że pewnie będzie grzebanie.

 

Użytkownik cinn edytował ten post 29 styczeń 2016 - 18:52

[BOB]

Wszystko super, trzymam za Ciebie kciuki, dopinguję i gratuluję konsekwencji. 

Nie piszę o Twoich wynikach (na multik ryby nie biorą) lecz o trwałości tego sprzętu nie w skali kilku wyjść nad wodę ale kilku intensywnych sezonów. I nie twierdzę, że nie da rady zważywszy, że będzie używany do UL i L. A jak będziesz mu "wierny" przez tych kilka sezonów to zebrane przez Ciebie doświadczenia będą bardzo ciekawe. Może przepłacamy na te wszystkie jdeemy?

[sucks_one]

Plus za decyzję zakupu bo ja byłem pełen obaw 😊.
Jak masz ustawiony hamulec odśrodkowy? Docisk mocno skręcony?
Możliwe, że multiś wytrzyma i będzie dobrą propozycją ale żeby się przekonać trza sprawdzić 😊
Kibicuje Tobie bo lubię nieszablonowe decyzje 😊

[cinn]

Witam.

 

Dziś cały dzień nad rzeką w poszukiwaniu pstrągów. 

Hamulec odśrodkowy skręcony w skali od 1 do 4 na 1 czyli lekko.

Magnetyk dalej na 10, dociśk szpólki już ustawiony tak żeby tylko wyeliminować luzy szpólki plus troszkę i dało się już rzucać główkami o wadze 1,5 - 2g + przynęty wielkości gulpa. Trochę dziś wiało ale dało się rzucać tą gramaturą na około 12-15m.

Nie miałem zbytnio też jak robić dobrego wymachu bo krzaków pełno i rzeczka wąska. trzeba wyjść na odkryty teren albo jeziorko.

 

Ale co by nie było, udało się dzisiaj złapać kilka pstrągów po ok 25cm, jednego ok 35cm a jeden mi się wypioł przy samych nogach. Ładny był taki ze 50cm.

Całkiem inne łowienie castem w porównaniu do spina. Podoba mnie się.

Jak na początki nauki tym moim sprzętem to dobrze się rzuca główkami o wadze od 2,5g. 

 

Jest dobrze

[minecjusz]

.............

Ośka szpólki jest faktycznie z jakiegoś stopu amelinium, ale zagadałem ze znajomym i powiedział że większość osi w lekkich konstrukcjach jest ze stopów lekkich.

...... 

Jakoś nie wydaje mi się, że stwierdzenie o osiach ze stopów lekkich w większości multików do L i UL jest słuszne.....osobiście nie znam młynka z takim rozwiązaniem, aczkolwiek nie wykluczam, że może takie istnieją. 

[cinn]

Witam.

Dalej regularnie katuje tego DAM-a i wszystko jak na razie w porządku jest z nim.

Dziś byliśmy na rzece Bóbr na szerszych odcinkach koryta, w miejscach z czystymi brzegami bez krzaków itp. machałem główką 2g + robak "gulp" i odległości jakie udało mi się uzyskać były na poziomie ok. 25m. wiał lekki boczny wiatr

Hamulec główny ustawiony tak żeby tylko zlikwidować luzy szpólki, odśrodkowy hamulec na "0" magnetyk na 10, plecionka 0,06 4 sploty badyl Matagi. 

Na cały dzień machania było kilka bród ale bez tragedi.

Jak na "świerzaka" w castingu byłem bardzo zadowolony, tym bardziej że udawalo mi się w miarę celnie rzucać. 

Użytkownik cinn edytował ten post 06 luty 2016 - 19:24

[Jano]

Witam.

Dalej regularnie katuje tego DAM-a i wszystko jak na razie w porządku jest z nim.

Dziś byliśmy na rzece Bóbr na szerszych odcinkach koryta, w miejscach z czystymi brzegami bez krzaków itp. machałem główką 2g + robak "gulp" i odległości jakie udało mi się uzyskać były na poziomie ok. 25m. wiał lekki boczny wiatr

Hamulec główny ustawiony tak żeby tylko zlikwidować luzy szpólki, odśrodkowy hamulec na "0" magnetyk na 10, plecionka 0,06 4 sploty badyl Matagi. 

Na cały dzień machania było kilka bród ale bez tragedi.

Jak na "świerzaka" w castingu byłem bardzo zadowolony, tym bardziej że udawalo mi się w miarę celnie rzucać. 

 

Witam.

Dziś cały dzień nad rzeką w poszukiwaniu pstrągów. 

Hamulec odśrodkowy skręcony w skali od 1 do 4 na 1 czyli lekko.

Magnetyk dalej na 10, dociśk szpólki już ustawiony tak żeby tylko wyeliminować luzy szpólki plus troszkę i dało się już rzucać główkami o wadze 1,5 - 2g + przynęty wielkości gulpa. Trochę dziś wiało ale dało się rzucać tą gramaturą na około 12-15m.

Nie miałem zbytnio też jak robić dobrego wymachu bo krzaków pełno i rzeczka wąska. trzeba wyjść na odkryty teren albo jeziorko.

Ale co by nie było, udało się dzisiaj złapać kilka pstrągów po ok 25cm, jednego ok 35cm a jeden mi się wypioł przy samych nogach. Ładny był taki ze 50cm.

Całkiem inne łowienie castem w porównaniu do spina. Podoba mnie się.

Jak na początki nauki tym moim sprzętem to dobrze się rzuca główkami o wadze od 2,5g. 

Jest dobrze

[cinn]

Dziś że nie miałem co zbytnio co ze sobą zrobić, rozebrałem multi DAM-a D-LITE żeby zobaczyć co tam się dzieje w środku w mechanizmach.
Fotek niestety nie ma, bo aparat mi się zbuntował. jak mu przejdzie to zrobie fotki.

W środku duże koło zębate wygląda jak by z aluminium, mniejsza wygląda na mosiądz, zębatki od posuwu wodzika są plastikowe. 

Reszta gratów jest metalowa.

Smaru za dużo nie było więc przy okazji dosmarowałem, w łożyska oliwka. 

 

Przy okazji rozbierania znalazłem naklejke MADE IN CHINA 

Śerdnio ale zobaczymy co z tego wyniknie.

[godski]

Dziś że nie miałem co zbytnio co ze sobą zrobić, rozebrałem multi DAM-a D-LITE żeby zobaczyć co tam się dzieje w środku w mechanizmach.
Fotek niestety nie ma, bo aparat mi się zbuntował. jak mu przejdzie to zrobie fotki.

W środku duże koło zębate wygląda jak by z aluminium, mniejsza wygląda na mosiądz, zębatki od posuwu wodzika są plastikowe. 

Reszta gratów jest metalowa.

Smaru za dużo nie było więc przy okazji dosmarowałem, w łożyska oliwka. 

 

Przy okazji rozbierania znalazłem naklejke MADE IN CHINA 

Śerdnio ale zobaczymy co z tego wyniknie.

A naprawdę spodziewałeś się Made in Germany  ? Już dawno Dam jest marką chińską.

Użytkownik godski edytował ten post 09 luty 2016 - 21:48

[KJ-UB]

Przyjmując takie kryteria to Apple też jest chiński. Odnośnie sprzętu DAM to uważam że plasuje się u góry swojej półki cenowej - szczególnie jeżeli chodzi o kije Effezetty.

[godski]

Przyjmując takie kryteria to Apple też jest chiński. Odnośnie sprzętu DAM to uważam że plasuje się u góry swojej półki cenowej - szczególnie jeżeli chodzi o kije Effezetty.

Nie. Bo Apple to firma amerykańska mająca fabryki w Chinach. A DAM to już pewnie marka wykupiona przez chińczyków.