Mój Kolega co ma kilka pstrągów na sumieniu twierdzi że podobnie wyglądają odbarwienia od reklamówki
Widać z postu, że nie tylko Twój Kolega wie jak wygląda dziki pstrąg w reklamówce
Może doradzę, jak tę sytuację poprawić opierając się na klasyce gatunku czyli poradnika dla Miłośników Sportu Wędkowego, czyli Sztuka łowienia pstrąga, lipienia i łososia na wędkę autorstwa doskonałego wędkarza J.Rozwadowskiego - tutaj link http://fario.fm.inte...pl/Poradnik.pdf
Otóż sugeruje on na 78 stronie dzieła:
"By ryby na wędkę złowione utrzymać przy życiu musi się być w położeniu dysponowania
dwoma niezbędnymi czynnikami t. j. nie łowić nigdy bez pomocnika noszącego wanienkę
i mającego obowiązek zmieniania wody, ilekroć ryby, albo się niepokoją, albo na bok przechylać
poczną; mieć w bliskości domu mieszkalnego ubezpieczoną od złodziei sadzawkę, choćby
tylko metr kubiczny wody zawierającą, a zasilaną woda źródlaną."
Jak widać Kolega pomocnik do wanienki na pewno się przyda Tylko trzeba uważać, by nie upadł z wanienką, bo nogi będzie miał czarne jak mu przyciśnie
A tak na serio to widać po zdjęciach innych Kolegów, że takie zjawisko nie jest odosobnione i byłbym bardzo ciekawy merytorycznej odpowiedzi.