[bartsiedlce]

OKi, strzelaj, ale chyba nie będzie łatwo, robi uniki. 

[drag]

OK, tutaj nie mam zastrzeżeń. Jednak nienawidzę ................, którzy widzą świat czarno-białym. Ktoś dał ciała, ktoś przypalił ranę. Jeśli ktoś nie umie podebrać ryby, to powinien do niej strzelić, czy użyć narzędzi, które posiada, by ją wypuścić? Wiem, demagogia, posługuję się bronią oponentów.  Nieco więcej szacunku do reszty świata pomoże w propagowaniu dobrych idei. Żaden dyktator nie przekonał do swoich idei, choćby były najpiękniejsze. 

Bartku,przecież właśnie o szacunek tu chodzi.Szacunek do zasad które zostały tu ustalone i w ramach których mieliśmy się poruszać.

[godski]

Przekonaliście mnie. Zabiorę podbierak, stalową rękawicę i małego kieszonkowego gripa. Będę używał w tej właśnie kolejności. Może jeszcze pomocna, zahartowana w bojach z kłami dłoń się przyda...

[remek]

Bartku,przecież właśnie o szacunek tu chodzi.Szacunek do zasad które zostały tu ustalone i w ramach których mieliśmy się poruszać.

 

Dlatego nikogo nie potępiam, a publikację zdjęć uważam za błąd (niezgodność z tym co sam z teamem ustaliłem). Dlatego usunąłem i trzymam stanowisko.

[remek]

Przekonaliście mnie. Zabiorę podbierak, stalową rękawicę i małego kieszonkowego gripa. Będę używał w tej właśnie kolejności. Może jeszcze pomocna, zahartowana w bojach z kłami dłoń się przyda...

 

Idę spać! Jeden nawrócony - ha ha ha ha ...

[strary]

Co do wyjazdu 2015 to sadzę ze  OBOWIĄZEK posiadania odpowiednich podbieraków (jednego na łódkę) i stosowania haków , oraz kotwic bezzadziorowych nie byłby zbyt wygórowany.. Przykład idzie z góry.

 

 

Przykład idzie z góry - tak. Dlatego zrobimy tak jak napisałeś. 

 

 

I uwaga! Rekomenduję podbieranie ręką lub podbierakiem. Jeśli jednak ktoś woli podebrać gripem bo np. nie ma wprawy, ma stresa i zapewni w ten sposób, że ryba wróci w lepszej kondycji. Rozumiem.

Jak widzę, że aby na firmowanym przez jb zlocie sprostać C&R wprowadza się kotwice bezzadziorowe a pozwala użyć gripa to już nie wiem o co chodzi...

[Maciek1]

Panowie to jak jest z ze zdjęciami z zagranicy chodzi mi o  to że jeśli szczupak ma w Polsce okres ochrony do 1 maja to czy wcześniejsze rozpoczynanie wątku o szczupakach jest nie zgodne z regulaminem .Ponieważ mieszkam w Irlandii i tu okresu ochronnego nie ma tak że mogę cały rok łapać szczupaki to chciałem wiedzieć czy mogę zdjęcia publikować na J/B przed pierwszym czy nie? dodam że w zeszłym roku wątek rozpocząłem bodajże w połowie marca a i dzisiaj przyzwoite osiemdziesiąt parę się trawiło, tak że chciałem wiedzieć.

P.s Jeśli pytanie w złym wątku to proszę o przeniesieni do właściwego.

[bartsiedlce]

dragu, godski, remek - ja już nie mam siły na tą dyskusję, może jutro, albo za miesiąc. Dobrej nocki życzę, sorki 

[drag]

dragu, godski, remek - ja już nie mam siły na tą dyskusję, może jutro, albo za miesiąc. Dobrej nocki życzę, sorki 

Poniekąd rozumiem,zwłaszcza że moim zdaniem najlepiej byłoby,gdyby do przedmiotowej dyskusji nie musiało dojść .

[godski]

Faktycznie. A może by tak usunąć to co nie dotyczy bezpośrednio zlotu?

[remek]

Jak widzę, że aby na firmowanym przez jb zlocie sprostać C&R wprowadza się kotwice bezzadziorowe a pozwala użyć gripa to już nie wiem o co chodzi...

Mam o chusteczkach higienicznych i papierze toaletowym też pisać?

Nie chodzi mi tu o Ciebie tylko już mi się pomysły kończą jak to napisać by o wszystkim napisać. Jak napiszę o kotwicach to będzie kolejne pytanie o skład chemiczny siatki podbieraka? Polecam o szwedzkim stole.

[Jack__Daniels]

Dopiero dzisiaj zajrzałem do wątku.

W związku z tym, że to moje zdjęcia wywołały tę gównoburzę to i ja się wypowiem.

Gripy były na wyposażeniu łódek więc uznałem je za naturalne. Przyznam, że nie czytałem wcześniej o szkodliwości gripów bo ich też wcześniej nie używałem więc omijałem te wątki jako mało interesujące. Nie zgłaszałem nigdy żadnego zdjęcia do usunięcia bo nie wiedziałem, że tak trzeba. Nie dodałbym tych zdjęć gdybym wiedział, że tak się reaguje na gripa.

Tylko jedno zdjęcie mam z większym szczupakiem, którego trzymam pod skrzela. Niby potrafię to zrobić, ale...

Jestem miękką pipą, piję Redsa, boję się zębów i grotów kotwicy w pysku szalejącego szczupaka. Kiedyś podbierałem tak dwie większe ryby i w obu przypadkach to się źle DLA MNIE skończyło.

Podczas wyjazdu i tak szczupak podczas wyciągania przynęty rozwalił mi palce więc kręcenie kołowrotkiem stało się dość upierdliwe. Podziękowania dla Zanderixa, który poratował mnie maścią z antybiotykiem - teraz wiem, że takie coś trzeba zawsze mieć ze sobą.

Mało łowię szczupaków na których mógłbym ćwiczyć chwyt pod skrzela.

Osoby, które chwalą się bliznami powstałymi podczas podbierania ryb... coś mi się wydaje, że też nie potrafią tego robić dobrze.

Na ryby chodzę z podbierakiem z gumowaną siatką i używam go wtedy, kiedy wiem, że ryba ma taki rozmiar, że może mi się wyśliznąć i walnąć o kamienie - czyli niezmiernie rzadko.

Na wyjeździe poznałem fantastycznych ludzi, złowiłem dwie metrówki i dużego okonia, tego nikt mi nie zabierze. Jak już pisałem wcześniej, wyjazd był za krótki i żałuję, że nie dało się z każdym  więcej porozmawiać, a najlepiej połowić.

 

Więcej moich zdjęć z gripem nie zobaczycie bo nie mam go w prywatnych zasobach. W zasadzie moich zdjęć na tym portalu nie ma bo nie łowię takich ryb, którymi mógłbym się chwalić, a tym co wrzucają zdjęcia fajnych ryb to tylko mogę pozazdrościć.

Wszystkich urażonych przepraszam.... choć to nie Was powinienem przepraszać, ale ryby, choćby za samo wbicie im kotwicy...

 

 

Edit:

 

Co do powiedzenia, które ktoś wcześniej użył "co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie"

Chciałem poinformować, że na forum bliżej mi do smroda niż do wojewody, nie należę do żadnego kółka wzajemnej adoracji, nie jestem w żaden sposób uprzywilejowany i na zlot zostałem zaproszony, co było dla mnie bardzo miłą niespodzianką.

Użytkownik Jack__Daniels edytował ten post 07 styczeń 2015 - 15:35

[albercik2]

W takim razie nalezy dodac maty dlugie minimum na 130 cm do polozenia, rekawiczki uzywane w trakcie operacji, zdezynfekowane, plyn do paszczy, ewentualnie jodyna by sie parchy nie przypetaly, podbierak oczywiscie musi miec gumowa siatke bo o niej zapomniano, sprzet minimum 30 lbs plus plecionka z 50 lbs by kazdy mozliwy okaz mogl  byc wyciagniety w jak najkrotszym czasie, zero zdjec na forum bo przedluza sie nawet o kilka sekund niepotrzebne przebywanie w nienaturalnym dla ryby srodowisku.

 

Dodal bym tez odpowiedzialnosc grupowa jesli ktos doprowadzi do smierci ryby ( bo zezre za glaboko jerka czy gume) to cala grupa po wyjezdze zapierdziela na kolanach do Czestochowy badz Asyzu (  najbardzien winny/winna )

 

Pitt jesli jeszcze raz komus pokaze jak podbierac szczupaka chwytem pod pokrywe skrzelowa tak by sie nie pochlastac zebami powinien byc publicznie owych rak pozbawiony, dla przykladu by juz nigdy nie szerzyl heretyzmow.

 

Sredniowiecze doszlo nawet do wedkarstwa, gdzie by nie spojrzec sami swieci przy ktorych Matka Teresa z Calcutty ( to miasto nie model multika Shimano) wypada blado. 

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

Bujo skończysz na stosie

[slawek_2348]

Bujo skoczysz na stosie

A dlaczego Bujo ma skakać na stosie ?

[pitt]

to proste, bedzie go parzylo w stopy to i skakac bedzie

[albercik2]

Czeski błąd

[ADAMSKI1984]

Piękne widoki