Początkowo i u mnie "czarny pan" budził zachwyt na odległość. Tegoroczna wizyta na poznańskich targach nieco ostudziła ten zapał. Pomimo iż z daleka ten kołowrotek trafia w mój gust(uważam że czarny to najlepszy kolor dla każdego kołowrotka, a zwłaszcza czarny matowy), to już bezpośredni kontakt trochę mnie rozczarował. Słabo działał zbijak kabłąka, a sam kołowrotek, z bliska wydawał się jakby nie był skończony(dopracowany).
Z oglądanych: 15'TP, E i TPXD, ten ostatni wypadł najlepiej. Jeśli chodzi o kulturę pracy i właściwości użytkowe. Również wygląd zewnętrzny jest na +. W XD co prawda może razić knob ale reszta jest raczej bez zarzutu.
Nie twierdzę, że Exsence(może to tylko sprawa egzemplarza wystawowego) to słaby kołowrotek ale z wymienionej trójki najlepiej zaprezentował się TPXD, a najsłabiej 15'TP.
Użytkownik vako edytował ten post 24 kwiecień 2018 - 15:20