Bardzo ładny i praktyczny, ale do "ciężkich zadań" nie posłuży. Chyba, że za ciężkie zadanie uznajesz już wycięcie witki wierzbowej na odczepiacz-wianuszek...
Co Ty Waldi las.bedziesz karczowal??
To nie ta kategoria wagowa...
Do prawdziwie ciężkich zadań, między innymi robót biwakowych/obozowych jednak najlepsze są noże o stałej głowni. Niezastąpiony jest służący mi już od 9-ciu lat
Nie należy do tanich, ale jego przydatności i niezawodności nie da się przecenić. Niestety teraz w użytkowanie przejął go wnuk, ja już nie bawię się w dzikie biwaki...
Jeśli ktoś potrzebuje faktycznie dobry nóż survivalowy, szczerze polecam.
Użytkownik Alexspin edytował ten post 19 grudzień 2019 - 07:38