Tak się zastanawiam czy nie lepsze zamiast tych tulejek i linek nie są lepsze krętliki potrójne - ja na nie przechodzę. Praktycznie niezniszczalne.
Co do pinów to moim zdaniem lepiej zastosować własnoręcznie zrobione z grubego drutu 1,4-1,5 mm , bez żadnych zadziorów bo przy tej grubości i długości przez całą guma mniej ja kaleczą. Ja robię dłuższe i po wbiciu w gumę nadwyżkę w razie potrzeby odcinam.
Zbrojenie z krętlików ma też taką niezaprzeczalna zaletę że nawet na łowisku szybko jesteśmy w stanie to zmontować i wyregulować długość,
Niestety nie mam dłuższych "łańcuszków" krętlików i nie nazwałbym ich "praktycznie niezniszczalnymi". Uważam, że to często właśnie krętlik jest najbardziej nieprzewidywalnym elementem zestawu.