to u amerykańców nazywa sie skipping , muszę to opanować w tym roku , choć można i stałą szpulką
Użytkownik pabik edytował ten post 13 kwiecień 2015 - 21:54
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 13 kwiecień 2015 - 21:51
to u amerykańców nazywa sie skipping , muszę to opanować w tym roku , choć można i stałą szpulką
Użytkownik pabik edytował ten post 13 kwiecień 2015 - 21:54
Napisano 14 kwiecień 2015 - 10:31
I to jest casting co minecjusz wkleił, przedewszystkim nie odległość a dokładne podanie
Użytkownik PILOT edytował ten post 15 kwiecień 2015 - 09:38
Napisano 23 kwiecień 2015 - 17:59
Tu masz różne techniki rzutowe
Jeśli naumiesz się ładować kij jak ten koleś, to zakrzaczone nawet najmniejsze ciurki nie będą Ci straszne
To dodatkowy patent ale już z pełniejszym wymachem.....za to przynęta leci pod najniższe gałęzie
No tak tylko zarówno na jednym filmiku jak i na drugim nie jest to wobler typu "nielot" tzn. 5cm z łopatką i wagą 3gr...Sprzęt też znacznie odbiega ... Moim zdaniem nie da się zrobić 3gr nielotem dobrego rzutu bez pełnego wymachu no chyba że nie wiem na blanku muchowym ( nie machałem takim kijem). Jeżeli chodzi o moje stwierdzenie "pełen wymach" nie chodzi mi o mocny rzut z tak zawanyn świstem tylko o pełen wymach kijem .Oj nie wiem nawet jak to wytłumaczyć. Wiecie na pewno o co mi chodzi:)
Ten pierwszy filmek to raczej zmontowany jest ... Próbowałem też rzucać wobkiem tak jak ten gość na drugim filmiku,pewnie każdy próbował Powiem tak ...nie wiem czym oni tam rzucają (może dla reklamy , przywiązują pomalowany kamień) ale przynęta która jest uzbrojona w kotwiczki i ster raczej kończy na raptownym uderzeniu o wodę ...Gumką da się jak najbrdziej zrobić ślizg...
Heh.. ponieważ na 3 brania dużych pstrągów na zestaw ze stałą szpulą (zreszto moich pierwszych pstrągów.... a jaki żal ten jeden tak pięknie jechał z prądem, że nie wiem czy by 0,20mm żyłka ogarneła jego dalsze wyczyny ... ) wszystkie 3 się wypieły postanowiłem na drugi dzień spróbować znowu, ale zestawem castingowym z plecionką ... Obrotówka , nic .... gumka nic...wobler 6,5cm 5gr i precyzyjny rzut zaraz za kamień dosłownie przy następnym przegu parę obrotów i bahhh siedzi.... Fakt pstrag niewielki bo 30cm z kawałkiem, a hol trwał może kilka sekund i po paru młynkach pstrąg się spioł ale jaka radość że na casta ...bezcenne:)
Napisano 23 kwiecień 2015 - 18:04
to u amerykańców nazywa sie skipping , muszę to opanować w tym roku , choć można i stałą szpulką
Podobnie łowię szczupaki tylko na tradycyjne gumy z główką... Podpływam niedaleko trzcin i rzucam w oczka, luczki i robię opad na napiętej lince ...Dobre zwłaszcza jesienią i maju jak wejdą w trzciny...Ach sory źle spojrzałem on rzuca ślizgiem pod gałęzie ...hmm może być dobre na klenia
Użytkownik darkonis edytował ten post 23 kwiecień 2015 - 18:07
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych