[Obcy]

jestem ciekawy jaki jest stosunek ilosci podpisow do ilosci czlonkow pzw

Pewnie niewielu podpisało, pewnie nic to nie da, pewnie nic się nie da zrobić w tej i wielu innych sprawach. Ale - mówiłem i jeszcze nie raz to powtórzę - można siać, a nuż coś wyrośnie.

[krzychun]

Dlaczego pytasz o to nas? Zapytaj organizatorów. I napisz tutaj odpowiedź, proszę.

Czyli znowu zrobić coś za kogoś?

[DonPablo]

Ile osób podpisało, dowiemy się po podsumowaniu.

W wątku jest na razie ok. 50 zadeklarowanych podpisów.

Przyznaję, jak na społeczność ...nastotysięczną, to słabo.

Wątek powinien być raczej w dziale "Ogólne".

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Nieobecni nigdy i nigdzie nie mają racji . To się nie zmieni . To trzeba wiedzieć i mieć tego świadomość ..  Petycja niczego nie zmieni prócz efekciarskiej mobilizacji zwyczajowo nieobecnych związkowych "oburzonych" , poza tym jest spóźniona o rok  mniej więcej , grubo po fakcie Gdzieście byli ? Zawsze po czasie ?

Zresztą jeśli ponowił się w operatach zapis o komercyjnych  połowach , to znaczy że są one rybackiemu uzytkownikowi wody potrzebne - może dla zbilansowania budżetu , może spełnienia innych warunków umowy z RZGW . Nie wiem .. nie dorabiam ideologii .. 

Zreszta ta petycja nie jest po to , aby wam się cokolwiek realnie zmieniło , ona tylko podtrzymuje obowiązująca od dwóch dekad chorą narrację o złym PZW i dobrym redaktorze .  My - dobrzy , - źli oni Stary , wytrawny populista wie co zaserwować swoim wychowankom Jest też wyjątkowo nędznie uargumentowana , bardzo ogólnikowa , no i  odwołuje się do złych emocji - a nie do rozumu ani faktów . Stąd jej popularność ..  

Żadnych szans na najmniejszy efekt , cała para jak zwykle psu w d...ę .. i jałowe stękanie .

[tebe]

Nieobecni nigdy i nigdzie nie mają racji . To się nie zmieni . To trzeba wiedzieć i mieć tego świadomość ..  Petycja niczego nie zmieni prócz efekciarskiej mobilizacji zwyczajowo nieobecnych związkowych "oburzonych" , poza tym jest spóźniona o rok  mniej więcej , grubo po fakcie Gdzieście byli ? Zawsze po czasie ?

 

O tu: http://jerkbait.pl/t...ew-stella-2014/

[Mosteque]

Sławku, potrafisz napisać post bez słów redaktor lub redakcja?

Dla mnie ten apel mógł napisać Tony Halik lub Shoko Asahara, guru sekty Najwyższa Prawda (czy jak on się tam nazywał)

 

Czyli znowu zrobić coś za kogoś?

 

.Co zrobić za kogo? Nie wiem, ile osób podpisało. Wiedzą to organizatorzy akcji. Ich można pytać, czy mają już jakieś podsumowanie.

[Majo]

Nieobecni nigdy i nigdzie nie mają racji . To się nie zmieni . To trzeba wiedzieć i mieć tego świadomość ..  Petycja niczego nie zmieni prócz efekciarskiej mobilizacji zwyczajowo nieobecnych związkowych "oburzonych" , poza tym jest spóźniona o rok  mniej więcej , grubo po fakcie Gdzieście byli ? Zawsze po czasie ?

Zresztą jeśli ponowił się w operatach zapis o komercyjnych  połowach , to znaczy że są one rybackiemu uzytkownikowi wody potrzebne - może dla zbilansowania budżetu , może spełnienia innych warunków umowy z RZGW . Nie wiem .. nie dorabiam ideologii .. 

Zreszta ta petycja nie jest po to , aby wam się cokolwiek realnie zmieniło , ona tylko podtrzymuje obowiązująca od dwóch dekad chorą narrację o złym PZW i dobrym redaktorze .  My - dobrzy , - źli oni Stary , wytrawny populista wie co zaserwować swoim wychowankom Jest też wyjątkowo nędznie uargumentowana , bardzo ogólnikowa , no i  odwołuje się do złych emocji - a nie do rozumu ani faktów . Stąd jej popularność ..

Żadnych szans na najmniejszy efekt , cała para jak zwykle psu w d...ę .. i jałowe stękanie .

Czytam posty w tym temacie i mam pytanie. Osobiście, obecnie kilka ładnych lat nie czytuję żadnych czasopism o wędkarstwie. Skąd się bierze tak ogromna niechęć do jakiejś gazety czy redaktorów??? Widać że tu wcale tak do końca nie chodzi Tobie o tę nieszczęsną petycję. Czyżby nie dali Ci się wykazać Twym kwiecistym językiem na łamach tego pisemka??? Czy są tu jakieś tajemne fakty, chętnie bym się z nim zapoznał- w końcu człowiek całe życie się uczy i być może poprę Twoje monotematyczne wywody...

[Lars]

Czytam posty w tym temacie i mam pytanie. Osobiście, obecnie kilka ładnych lat nie czytuję żadnych czasopism o wędkarstwie. Skąd się bierze tak ogromna niechęć do jakiejś gazety czy redaktorów??? Widać że tu wcale tak do końca nie chodzi Tobie o tę nieszczęsną petycję. Czyżby nie dali Ci się wykazać Twym kwiecistym językiem na łamach tego pisemka??? Czy są tu jakieś tajemne fakty, chętnie bym się z nim zapoznał- w końcu człowiek całe życie się uczy i być może poprę Twoje monotematyczne wywody...

Myślę, że to złamane serce tak krwawi i  nie daje zapomnieć o redaktorze JK 

[pitt]

(...) ile osób podpisało. Wiedzą to organizatorzy akcji. Ich można pytać, czy mają już jakieś podsumowanie.

 

tak, wiedza ale nie powiedza, nie powiedza tez kiedy petycja zostanie zlozona, poniewaz sami nie wiedza

[Mari]

Mari, jak masz mnie obrażać, to przynajmniej chciałbym wiedzieć z kim rozmawiam... Moim zdaniem to takie minimum elementarnej kultury.

 

Co do powyższego to akurat te 5 latek minęło, i masz szczęście, nie musisz stawiać, z tego powodu, że z alkoholem jestem na bakier... Jak śledzisz moje wypowiedzi, to zapewne przeczytałeś, że brak siat to nie wszystko. 

Nie udawaj, że nie wiesz z kim rozmawiasz. Jeżeli zaś naprawdę nie wiesz, to ja się poddaję nie mogę rozmawiać na tym poziomie. W którym miejscu dokonałem obrazy? Chyba ja naprawdę niedzisiejszy jestem.

Pomijając alkohol, zadałem pytanie, na które nie raczyłeś odpowiedzieć.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Ohho , hoo ..  Bezdyskusyjny jest fakt istnienia w naszej rzeczywistości , jeszcze innych miejsc niż internet , będących rozsadnikiem bredni tudzież fajansiarskich , degradujących wzorów , schlebiających gustom populistycznej większości . Bo to ona jest wyjątkowo cennym targetem ,  łatwym przy tym do zdominowania .  To jest zwykły biznes , pod tą grupę kliencką jest konstruowana kompleksowo oferta . Trochę alternatywnym buntem podpicowanej , lekkostrawnej dydaktyki plus nieodzowne reklamiarstwo .

Co tam dzisiaj mamy na tapecie - sport , sprzęt , ekologia , PZW , ichtiolodzy - my zawsze jesteśmy mega , omega , hiper i naprawdę super !! Plus w bonusie sława mołojecka , status Mojżesza i obrońcy uciśnionych ..

Oto mamy gotowy , podręczny zestaw poglądów dla zaawansowanych lemingów . Umysłowy socjal .

Jestem przeciw

Każdy niezależnie myślący , byłby przeciw ..

[Lars]

Drogi Sławku prowadzisz na tym forum swoistą krucjatę, przeciwko czemu właściwie? Redaktorowi naczelnemu WŚ, populizmowi tego periodyku, manipulacjom, polskie szkole spiningu w postaci tych odrażających protez, przepraszam wklejek rodem z niegodnych miana prawdziwego wędkarza technik gruntowych, matchówek w roli spiningów i czego tam jeszcze. Z Twoich tekstów emanuje troska o nas biednych, nieświadomych, naiwnych nie potrafiących samodzielnie myśleć, obserwować i wnioskować z otaczającej nas rzeczywistości szaraków. Jawisz się jak Prometeusz niosący ogień oświecenia dla ciemnych, zmanipulowanych mas. Zręcznie używasz symboliki kreując jednocześnie własną. Tym symbolem jest demonizowany redaktor naczelny JK, wręcz Lucyfer można by sądzić. 

Dziękuję Ci Prometeuszu wędkarstwa a może Lucyferze  .

[pitt]

lycyfer oznacza jutrzenka

[DonPablo]

Mhm, ale to imię upadłego anioła, chcącego zwieść ludzi na manowce.

[Lars]

lycyfer oznacza jutrzenka

Tak wiem, chrześcijański Lucyfer był wzorowany na greckim Prometeuszu, tak w dużym skrócie. 

[pitt]

hmm ... ale czy ksiegi izajasza nie powstaly jakies 700 p.n.e?

[Jozin]

Ja już wysłałem, nawet spróbowałem drugi raz i się też udało xD

[Lars]

Problem w tym, że w Biblii po raz pierwszy pojawia się imię demona - Lucyfer w Wulgacie ok. IV w. n.e. Ja miałem na myśli Lucyfera jako "niosącego światło" i upadłego anioła, a to już zdecydowanie średniowiecze, wzorowanego na Prometeuszu. 

Użytkownik Lars edytował ten post 28 styczeń 2015 - 16:21

[pitt]

aach, to dlatego ten skrot